na netfilx od kilku dni jest dostępny film heavy metal z lat 80tych. bardzo fajna animacja, obejrzałem ją, wstyd się przyznać, po raz pierwszy. oprócz niezłej ścieżki dźwiękowej film ma zaskakująco ciekawą animację i dubbing np john candy.
co do treści te jest to luźna adaptacja niektórych komiksów z metal hurlant/heavy metal. ja rozpoznałem tylko den richarda corbena i arzach moebiusa. jest to kilka luźno powiązanych historii z różnymi animatorami, które są powiązane wspólnym motywem zielonej sfery - źródła wszelkiego zła. zaskakująco ciekawy ten film. bawiłem się nieźle. sugeruję obejrzeć początkowe 30 min - na początku może trochę przeszkadzać niektórym archaiczny sposób animowania, statyczne malowane tła itd. w momencie jak dobrnie się do dena to robi się na prawdę fajnie. jest dużo golizny i przemocy, więc nie jest źle.