Komiksy sci-fi

[ryba]

Czy moglibyście polecić jakieś komiksy sci-fi dla dorosłych, nie w sensie erotyki, ale fabuły.

Co mi się bardzo podobało:
Niezwyciężony, Wieczna Wojna, UW1

Czytałem i było takie sobie: Metronom, Incal, Yans, Halo Jones

Mam na liście lub w domu jeszcze nie przeczytane: Yiu, Podróż siódma, UW2, Dallas Barr, Geneza (ma niedługo wyjść), Wieczna wolność

Co rozważałem, ale odpadło, bo uznałem (z opinii w necie) że to raczej dla młodzieży: Rozbitkowie czasu, Armada, Aldebaran

Nie interesują mnie żadne superhero, marvele, predatory, alieny.

Co myślicie o komiksach Więzień gwiazd, Zaya?

[kv]

Musisz wiedzieć, że Więzień gwiazd jest komiksem niedokończonym. Nie urywa się on wprawdzie nie wiadomo jak niewłaściwym momencie, ale jednak.
Wg mnie to jest komiks w "starym" stylu, i chyba jednak bardziej dla młodzieży (akcja, itp.).

Zaya już chyba bardziej powinna odpowiadać Twojemu wyborowi, ale jak prześledzisz to forum to opinie ma różne. Ale na pewno to coś więcej niż tylko akcja i rąbanka 

Ale jak Font, to może Clarke&Kubrick?

[Leyek]

Sędzia Dredd Ameryka, ale nie wiem czy to jeszcze do kupienia z normalnej dystrybucji.
Człowiek Vareli z zeszłego roku.

I dwie perełki z naszego rynku niezależnego z zeszłego roku:
Pangea Mazut i Epoch Escape - Rafała Spórny
Archiwum Ekspansji - Marka Turka też niezłe.

Ogólnie z SF w stosunku do książek to na rynku komiksowym jest dość biednie.

[wilk]

Podróż siódmą polecam. Zresztą komiks ten znalazł się w moim top 10 za 2021 r. Ale to jest fantastyka bardziej z humorem niż na poważnie.

UW2, Dallas Bar i Wieczna wolność są ok, ale to nie ten poziom co UW1 czy Wieczna wojna.

Ja czekam na jakieś wznowienie Kwestii czasu Gimeneza, który to komiks gorąco polecam. Jakiś czas temu we Francji Glenat wydał zbiorczy album La Saga SF, który zdaje się zawiera również to co niegdyś było wydane pod nazwą Kwestia czasu w Komiksie. Niestety żadne polskie wydawnictwo chyba nie planuje tego wydać.

[blackfish]

Polecam Star Treki, u nas mocno niedoceniane.
Shangri-la Bableta

[Koalar]

Mnie się podobały:
- Dżihad: podobny do Incala, ale nie taki infantylny; to pomieszane różne konwencje (postapo, SF);
- Lupus: ale to raczej obyczajowe klimaty (już nie pamiętam najlepiej);
- Trylogia Nikopola: też pomieszane klimaty.

[NuoLab]

Funky Koval
Cyann
Urban

[Leyek]

Shangri-lę polecaną wyżej ja osobiście odradzam

Zapomniałem za to polecić jeszcze Toma Stronga tom 1 (tom 2 już mniej). Zdecydowanie przeważa tam SF nad superhero i to takie b. dobre SF. Można potraktować ten tom jako zbiór opowiadań ze świetną warstwa graficzną. Więcej napisałem tutaj: https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/alan-moore/msg133752/#msg133752

Blade Runner 2019 też jest w porządku. Nic nadzwyczajnego, ale jak na komiks podczepiony pod znaną franczyzę to znacznie powyżej średniej.

Zaya

Nawet o tym nie myśl. Wyparłem już to z głowy, a teraz powróciły złe wspomnienia

[ryba]

Dzięki za odzew.

Funky Kovala znam z czasów jak się pojawiał, jestem z rocznika '78

Myślałem o Blade Runnerze, ale na gildii w komentarzach piszą, że tłumaczenie jest bardzo kiepskie?

O Nikopolu zapomniałem, mam ale mi się nie podobało. Kosmici - mitologiczni bogowie zrobili na mnie wrażenie jak byłem jako nastolatek w kinie na Gwiezdnych wrotach, ale to było ponad 20 lat temu, jak ten czas leci Zrobiło to wtedy na mnie spore wrażenie, bo chciałem studiować archeologię

Jeśli chodzi o Clark i Kubrick, zniechęciło mnie to z opisu komiksu:  "ich przygody skupiają
się na humorze i grotesce", chyba wolę coś poważniejszego.

Spróbuję pierwszy tom Cyann. Podobali mi się Pasażerowie Wiatru 1 tom, w drugim mniej przygody a więcej obyczaju i już mi nie podszedł.
Zobaczę też Pangea Mazut.

A właśnie są jeszcze Diuny, czytaliście?

[sokratesik]

Jeśli podobali Ci się Pasażerowie Wiatru (pierwszy tom bardziej), a Cyann Cię strasznie wynudzi, nie przebrniesz przez pierwszy zbiorczy... to może lubisz to co ja i daj szansę Aldebaranowi 

[KzT]

Sporo dobrych komiksów zostało już polecone.
Z mojej strony na szybko:
Aama - rewelacyjna sf, dla mnie 9/10 (cztery tomy od Kurca)
Weatherman - miłe czytadło, na razie dwa tomy od NSC (pewnie warto też sprawdzić inne serie od NSC - Znajdujemy ich gdy już są martwi; Fear Agent... - ale dopiero sam się do nich przymierzam).
Opowieści o niedoskonałej przyszłości - bardzo dobra rzecz.
Rozbitkowie czasu - zdecydowanie do przeczytania.
Komiksy Rafała Spórny (Pangea Mazut; Epoch Escape) - też zdecydowanie polecam

Poza tym:
Saga (to coś pomiędzy space operą a fantasy; 9 tomów, a 10 w drodze).
Lazarus (coś pomiędzy postapo a sf).
Shangri-la też warto sprawdzić.
No i jeśli Incal się podobał, to warto pójść w Moebiusa (Świat Edny i te tomy od Egmontu).
Ze starszych rzeczy na pewno Hard Boiled Millera i Darrowa jest też do przeczytania.
I pewnie o czymś zapomniałem.

[carnivale]

W zasadzie najlepsze z Sci-Fi już masz przeczytane czyli Niezwyciężony i UW1 a jeżeli podobał ci się Bajramowski UW1 to polecam Zdziczenie.

[Raveonettes]

Ja polecam serie Descender od Mucha Comics

[ryba]

Ja polecam serie Descender od Mucha Comics

Zapomniałem, już przeczytałem.

[grzegorz.cholewa]

Zbyt ważne by to ignorować - Valerian ( i Laurelina )

oraz też z retro Luc Orient

Ex-Machina i Y: Ostatni z mężczyzn. Loane Sloane, Druuna. Zrobiłbym też pewien wyjątek dla superhero i przeczytał Planetary. Choć to w uniwersum DC się dzieje to całość bardziej niż trykociarska jest fantastyczno-naukowa.