Komiks/rysunek prasowy

[Leyek]

[Leyek]

Bonusowo:

Spoiler: PokażUkryj

[Leyek]

[jotkwadrat]

[Leyek]

[Leyek]

[Kadet]

Re: czwarty rysunek we wtorkowym poście - czasem trudno mi zrozumieć, dlaczego autor uznaje, że w danym miejscu trzeba umieścić wulgaryzm. Są chyba także inne sposoby podkreślenia wypowiedzi. A biorąc pod uwagę kontekst tego akurat rysunku, słowo wulgarne wywołało u mnie niemiły zgrzyt z uwagi na to, Kto je wypowiada.
Czyżby tak ogólnie spadała wrażliwość na takie słowa, które dawniej określano "nieparlamentarnymi"?

Natomiast co do komiksów prasowych - może kogoś to zainteresuje: przypomniał mi się chyba jedyny oficjalny komiks z Garfieldem, który nie jest sygnowany nazwiskiem Jima Davisa. W ramach primaaprilisowego żartu stworzyli go twórcy innego długowiecznego pasku, "Blondie":

https://www.gocomics.com/garfield/1997/04/01

Davis w tym samym dniu narysował pasek "Blondie".

Inna okazja, podczas której te postaci się zetknęły, to 75. rocznica powstania "Blondie" w 2005 r., która została zapowiedziana m.in. w Garfieldowym pasku:

https://www.gocomics.com/garfield/2005/08/20

A skoro już wszedłem na temat rocznicowy, to tu jest ciekawa sekwencja "Garfielda", która u nas ukaże się chyba dopiero za parę lat: z okazji 25. rocznicy paska Garfield z 2003 r. spotkał Garfielda z 1978 r.

https://www.gocomics.com/comics/lists/1720860/when-garfield-met-garfield-25th-anniversary

Przy okazji odrobina zrzędzenia: dawniej zarówno "Garfield", jak i "Blondie" miały swoje własne strony internetowe, gdzie można było za darmo przeglądać wszystkie paski. Jednak chyba w wyniku jakichś przekształceń licencyjnych obecnie ukazują się na specjalnych paskowych witrynach: "Garfield" na gocomics.com, a "Blondie" na comicskingdom.com. Przez to za darmo można przeczytać tylko ostatni tydzień pasków "Blondie", natomiast "Garfield" jest co prawda gratis w całości, ale z kolei zdjęto wszystkie paski "U.S. Acres"/"Farma Orsona", które były dostępne na starej stronie. W dodatku wyszukiwanie pasków po temacie na gocomics.com jest mniej intuicyjne niż na dawnej stronie Garfielda.

Wiedziałem, że gazetowe komiksy paskowe są w kryzysie, ale nie sądziłem, że to się też przelewa do internetu 

[tuco]

Re: czwarty rysunek we wtorkowym poście - czasem trudno mi zrozumieć, dlaczego autor uznaje, że w danym miejscu trzeba umieścić wulgaryzm. Są chyba także inne sposoby podkreślenia wypowiedzi. A biorąc pod uwagę kontekst tego akurat rysunku, słowo wulgarne wywołało u mnie niemiły zgrzyt z uwagi na to, Kto je wypowiada.
Czyżby tak ogólnie spadała wrażliwość na takie słowa, które dawniej określano "nieparlamentarnymi"?

bez wulgaryzmu, śmieszność tego rysunku spadłaby o 98%. moim zdaniem, nie dało się tego powiedzieć inaczej, by oddać istotę tej sytuacji.
inna sprawa to, czy wulgaryzmy w ogóle powinny się pojawiać w mediach "oficjalnych".... chyba takie czasy, że jeśli nie pojawią się oficjalnie, to wylezą inną dziurą.