Autor Wątek: Komiksowe westerny  (Przeczytany 14848 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rzodkiew

Komiksowe westerny
« dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 14:49:26 »
Zakładam temat, bo jako dzieciak uwielbiałem oglądać westerny, a na komiksie "Przyjaciele Roda Taylora" nauczyłem się czytać. Mimo to, nie znam zbyt wielu komiksów tego typu. Chciałbym więc zapytać, jakie pozycje z tego gatunku są warte poznania.

Offline gashu

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #1 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 15:04:05 »
"Lucky Luke"
"Gwiazda Pustyni"
"Western"

"Skąd się bierze woda sodowa" ;)

brvk

  • Gość
Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #2 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 15:05:00 »
Zanim rozpocznie się wymienianka wszystkich możliwych serii i albumów to rozpocznę ja stwierdzeniem, że zawsze warto poznać każdy western, czy to filmowy, czy komiksowy, a nawet książkowy. Dziękuję.
(O, już zaczęliśmy)

Offline gashu

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #3 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 15:07:43 »
Nie zawsze, bo w omawianym (jak w każdym innym gatunku) powstała cała masa crapów na które szkoda marnować czasu.

brvk

  • Gość
Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #4 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 15:14:58 »
Marnowanie czasu - pojęcie względne.

Offline keram2

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #5 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 17:14:51 »

Ja lubię westerny o klasycznym podejściu:
"Blueberry"
"Comanche"
"Durango"
Z tego co wiem w przygotowaniu są:
"Jim Cutlass"
"Jonathan Cartland"
Mam nadzieję, że ktoś wyda serię : "Buddy Longway".
 
Na rynku są też tytuły (np "Bouncer"), które w pewien sposób "rozliczają się" z legendą Dzikiego Zachodu, bardzo dobre, ale jednak wolę klasyczne podejście do westernu.
 

Offline Kadet

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #6 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 19:02:09 »
"Blueberry" jest rewelacyjny - tylko niech Cię nie zrazi trochę drętwy początek w integralu 0. Potem jest świetnie - porządny western w starym stylu.

"Comanche" też jest fajny, ale moim zdaniem nie ma takiego rozmachu jak "Blueberry". Większy nacisk jest raczej na odczucia postaci. Album po albumie Hermann tworzy coraz bardziej wysmakowane rysunki.

"Lucky Luke" jest klasą sam dla siebie w kategorii komediowej :) A specjalny album, "Człowiek, który zabił Lucky Luke'a", zadowoli też miłośników poważniejszego tonu.

Czytałem jeszcze "Ringo" od Ongrysa, ale według mnie spośród wymienionych przeze mnie tytułów ten najgorzej zniósł próbę czasu. Żadna tragedia, ale zmiany scenarzystów nie wpływają ostatnio na spójność fabularną.
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline misiokles

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #7 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 19:03:05 »
I coś z polskiego podwórka - Wounded.

Offline gashu

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #8 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 19:04:55 »
Jeśli z polskiego, to pewnie też Binio Bill.  :o

Offline Spiff

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #9 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 19:07:34 »
Z klasycznych to jeszcze :
"Ringo"  Vance'a
https://paradoks.net.pl/read/31530-ringo-recenzja
na Bonito widziałem ostatnią sztukę
...
widzę , że @Kadet mnie uprzedził :)
...
podobno "Undertaker" jest fajny .
...
widzę , że mnie @Klint uprzedził.
« Ostatnia zmiana: Cz, 09 Styczeń 2020, 19:22:16 wysłana przez Spiff »
- No i jesteśmy na bezludnej wyspie.
- Jaka tam ona bezludna! A ty, to pies?

Offline Klint

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #10 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 19:19:30 »
Zdecydowanie UNDERTAKER. Ależ czekam na 5 tom.

Offline Kadet

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #11 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 19:21:35 »
widzę , że @Kadet mnie uprzedził :)

Ale zalinkowana przez Ciebie recenzja omawia tytuł znacznie obszerniej :)
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Deg

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #12 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 19:25:34 »
I coś z polskiego podwórka - Wounded.
I z nieco starszych rzeczy "Roy".
This is my truth, tell me yours.

Offline jotkwadrat

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #13 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 19:58:32 »
To jeszcze:
"Miasto milczących rewolwerów"
"Old Shatterhand i Winnetou"

Offline Lyricstof

Odp: Komiksowe westerny
« Odpowiedź #14 dnia: Cz, 09 Styczeń 2020, 20:27:26 »
No to jeszcze takie:
"Sykes"
"Legendy Dzikiego Zachodu", "Kolory Dzikiego Zachodu" Serpieriego
"Podniebny orzeł" Taniguchiego
ostatnio wydany "Lonesome" Swolfsa
a także (dla mnie też western)
"Podróżnicy" Kasprzaka
"Wędrowiec z tundry"
oraz w klimatach westernu (bardziej i mniej)
"Synowie El Topo"
"Banda dwóch"
"Szósty rewolwer"
"All Star Western"  :)
Greed is leaking like water. On your way. Hidden lurks lust.