Co roku jakoś z większymi emocjami czekałem na spotkanie z TK. Zawsze coś ciekawego. Teraz sytuacja jest taka, że znaczna część rzeczy, które mnie interesuje wyszła już, a reszty jest tak dużo, że nie wyrabiam z kupowaniem i czytaniem. Dla mnie chyba lekki przesyt. Teraz czekam na pojedyncze rzeczy (wspomniany Szninkiel czy Kajko w integralu, którego bym chętnie przygarnął).
Choć nie powiem, news o Old DC fajny bo jest tam kilka rzeczy, które mnie interesują.