Wizja ciekawa. Ludzie nakupowali serii, z którymi nie wiadomo, co dalej. Za 9 miechów ma coś ruszyć, ale jeszcze nie jest to pewne, bo pewnie będą chcieli policzyć zyski z DC, to akurat jakoś nie będzie ciężkie, bo ludzie będą rezygnować i nagle Egmont stwierdzi, że DC nie cieszy się popularnością i nie ma sensu dawać dużych projektów, które poza Batmanem są niepewne.
Zaraz się okaże, że przez te 9 miechów pojawi się kolekcja, albo inne wydawnictwo wystrzeli z inicjatywą, która sprawi, że na DC nie będzie już miejsca. Wystarczy, że będzie regularny i sporo tytułów wypuszczać i nabywca się znajdzie. Zamiast przyznać, że serie to zły pomysł i wszystko poszło nie tak i skoncentrować się na czym innym, to oni dalej chcą to doić.