Blackest Night to dla mnie raczej spory zawód, bo to w zasadzie już potwierdzenie na 100%, że Egmont w najbliższym czasie nie zamierza wchodzić w Lanterna od Johnesa. Jakiś cień nadziei pozostaje w razie premiery potencjalnego filmu, ale to też tylko cień (no i kiedy to będzie). Blackest Night chyba w ramach kontynuacji eventów (wcześniej były Kryzysy). Kurde mogli by wydać tego Johnes przynajmniej do Sinestro Corps War - ponoć to jest świetne.
Ciekawe czy koniec z innymi seriami od DC w SC czy rzeczywiście wszysto zacznie się na nowo pod szyldem "DC Uniwersum", np. od stycznia. Jak dla mnie szanse 60/40, że raczej koniec.
Ciekawe też, że z DC Black Label zapowiedzieli tylko 2 tytuły. Myślę, że to mocno prawdopodobne, że trzymają coś jeszcze w zanadrzu na ten rok, tym bardziej, że jest niby to 80-lecie Batmana,a w ramach Black Label jest dawno wyczerpany "Nawiedzony Rycerz".
Brak przyspieszenia jeśli chodzi o DC i brak zapowiedzi Kingdom Come (+ potencjalne skasowanie serii z DC Odrodzenie) to dla mnie utrzymanie się jeszcze nadziei (choć niezbyt wielkiej) jeśli chodzi o przedłużenie WKKDC.
Krucjata Nieskończoności dopiero w przyszłym roku, szkoda, że tak długa przerwa. Jestem ciekaw czy wydadzą coś jeszcze z tego bardziej klasycznego kosmosu (przed Anihilacją), np. Thanos Redemption. No i oczywiście mam nadzieję, że współczesny kosmos nie skonczy się na Upadku Imperium Shi'Ar (choć z rozpiski wynika, że ci zapowiedziani Strażnicy w połowie dzieją sie już w czasie War of Kings).
Zaskoczenie z tak wolnym tempem tego Daredevila. Tym bardziej, że przez to pewnie nie ma szans by TK powiedział teraz czy będzie cokolwiek po Millerze. Wolne tempo i jednak urwanie po Brubakerze może sugerować, że Daredevil tak dobrze się jednak nie sprzedaje. Jakiś dobry człowiek mógłby spróbować zapytać TK czy planują jakąś formę kontynuacji DD po Millerze.