Autor Wątek: Jakie komiksy właśnie czytacie?  (Przeczytany 800823 razy)

KHonczak i 11 Gości przegląda ten wątek.

Offline PabloWu

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1470 dnia: So, 22 Lipiec 2023, 18:48:57 »
  HIT
Locke & Key ukończone. Wspaniała historia od której ciężko było się oderwać a Złoty Wiek ( nie wiem po co wydany na twardo) to jeden z najlepszych powrotów do serii jaki czytałem, czapki z głów, tak się powinno robić kontynuacje. Piękna, trzymająca w napięciu i wzruszająca historia o życiu, przypominająca o tym ,że jesteśmy tu tylko na "chwilę" a Śmierć jest tylko kolejnym etapem naszej podróży.

    I tak , według mnie najlepiej go czytać po głównej serii oraz wskazana jest znajomość pierwszych tomów Sandmana.

  Całość polecam, u mnie to ścisły top 5 przeczytanych serii.

KIT
W międzyczasie zacząłem czytać Jacka z Baśni i tak jak główną serię uwielbiam i też jest w top5 tak tutaj przerwałem czytanie w połowie, było kilka dobrych patentów ale to za mało. Dużo chaosu, humor jakiś taki wymuszony , historie mdłe i wogóle mnie nie interesowało co będzie dalej a sam Jack bardziej irytował niż bawił. Ale przynajmniej wyjaśniło mi się dlaczego w głównej serii najgorszym tomem był crossover właśnie z tą pozycją.
Nie polecam, szkoda czasu, szkoda lasu.


Offline Castiglione

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1471 dnia: Nd, 23 Lipiec 2023, 10:53:57 »


Dab's, Fabrizio Petrossi – "Miki podróżuje w czasie"


Dzisiaj pokrótce, bo i lektura bardzo krótka, i o samym komiksie nie mam zbyt wiele do powiedzenia. Nie jestem fanem tych albumowych historii o Mikim, które od jakiegoś czasu serwuje nam Egmont, natomiast jak już trafiła się okazja, żeby zapoznać się z kolejną, postanowiłem skorzystać. "Miki podróżuje w czasie" to 56-stronicowa przygoda, której forma nawiązuje do francuskiej serii komiksów z Mikim z lat 50. o tym samym tytule. Tamtej serii nie znam, więc nie wiem, czy to nawiązanie cokolwiek wnosi, jednak sam album Dab'sa jest taki sobie. Fabuła jest prosta i niezbyt angażująca, humor raczej slapstickowy, rysunek dosyć kreskówkowy i jak dla mnie bez wyrazu. Całość skierowana raczej do dzieci i w mojej opinii idealnie nadająca się do zaadaptowania na krótki film animowany. Natomiast jako materiał do samodzielnej publikacji, którą miałbym być zainteresowany jako dorosły czytelnik - raczej średnio. Póki co z tych disneyowskich komiksów Glénatu (a czytałem już cztery z siedmiu, które się u nas ukazały), najlepiej wspominam "Mikiego i Krainę Pradawnych", które było najbliższe typowej historii z tymi postaciami, jednak i ten nie zagościł na stałe na mojej półce, więc jak na razie serię oceniam dosyć chłodno. Jestem przekonany, że w ogromie komiksów Disneya znalazłoby się mnóstwo pozycji bardziej godnych takiej edycji, a podobnej jakości fabuły można bez problemu znaleźć, sięgając po dowolny tom Giganta - często zresztą z lepszym skutkiem.

Offline PJP

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1472 dnia: Nd, 23 Lipiec 2023, 11:35:32 »
Pomyślmy spiskowo - nie wydają lepszych myszy, żeby nie sabotować kaczek 8)

Offline Castiglione

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1473 dnia: Nd, 23 Lipiec 2023, 23:08:02 »
To niech przestaną sabotować i wydadzą Gottfredsona :P

Offline donT

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1474 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 15:21:44 »
Julia - Przygody kryminolozki – Wieczny Odpoczynek

To moj pierwsz kontakt z seria i na dzien dobry - bardzo przyjemne zaskoczenie. Nie bede ukrywal, Julie kupilem, zapewne tak jak wiekszosc, ze wzgledu na rysunki Toppiego. Nie obiecujac sobie wiele, dostalem bardzo sprawnie napisany kryminal, w klimatach Dylan Doga, ktory czyta sie jednym duszkiem. Opowiadana historia to nic wybitnego, napisano dziesiatki, jestli nie setki podobnych. Jednakze trudno jest ten komiks odlozyc na polke, nie poznawszy zakonczenia. A musze przyznac, ze doczytawszy do konca nie spodziewalem sie takiego obrotu spraw. Same rysunki? Kozak. Tu zadnego zaskoczenia byc nie moze. Nie jest to co prawda Toppi znany z autorskich dziel, kreska jest szybsza, bardziej ulozona, a kadrowanie standardowe. Jednakze to nadal Toppi czyli maestria pelna piersia. Czy warto? Oczywiscie! Ten zbiorek to no-brainer. Solidna historia, swietne rysunki za smiesznie niska cene. Kto nie kupi ten traba.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline tuco

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1475 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 17:15:28 »
Julia - Przygody kryminolozki – Wieczny Odpoczynek

To moj pierwsz kontakt z seria i na dzien dobry - bardzo przyjemne zaskoczenie. Nie bede ukrywal, Julie kupilem, zapewne tak jak wiekszosc, ze wzgledu na rysunki Toppiego. Nie obiecujac sobie wiele, dostalem bardzo sprawnie napisany kryminal, w klimatach Dylan Doga, ktory czyta sie jednym duszkiem. Opowiadana historia to nic wybitnego, napisano dziesiatki, jestli nie setki podobnych. Jednakze trudno jest ten komiks odlozyc na polke, nie poznawszy zakonczenia. A musze przyznac, ze doczytawszy do konca nie spodziewalem sie takiego obrotu spraw. Same rysunki? Kozak. Tu zadnego zaskoczenia byc nie moze. Nie jest to co prawda Toppi znany z autorskich dziel, kreska jest szybsza, bardziej ulozona, a kadrowanie standardowe. Jednakze to nadal Toppi czyli maestria pelna piersia. Czy warto? Oczywiscie! Ten zbiorek to no-brainer. Solidna historia, swietne rysunki za smiesznie niska cene. Kto nie kupi ten traba.

też mi się to przyjemnie czytało. fajnie zarysowane postaci drugoplanowe, choć sama Julia może niespecjalnie. Rysunki - niby znany i uwielbiany Toppi, ale jednak on jest mistrzem quasi-"chaotycznej" kreski, i średnio się odnajduje w prostych zarysach aut, wieżowców, czy ulic. mimo wszystko warto chociażby dla samej nieskomplikowanej, choć niebanalnej akcji.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1476 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 17:20:58 »
Nie bede ukrywal, Julie kupilem, zapewne tak jak wiekszosc, ze wzgledu na rysunki Toppiego.

Czy ja wiem czy jak większość? To pierwszy tomik z rysunkami Toppiego a dotychczas sprzedawała się na tyle nieźle, że był nawet jakiś dodruk. Ja niezmiennie polecam - świetna, bezpretensjonalna seria za małe pieniądze.

Offline HaVoK

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1477 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 19:00:00 »
Co prawda jeszcze nie miałem przyjemności czytać nowego tomiku, ale szczerze polecam pozostałe, gdzie Julia, jak i pozostali bohaterowie/ich charaktery są znakomicie rozwinięte. Mam nadzieję, że nazwisko Toppiego sprawi, że więcej osób sięgnie po poprzednie tomy, bo to świetnie napisana i narysowana seria.

Bender

  • Gość
Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1478 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 20:31:55 »
Blood of The Virgin. Montażysta filmów flasy B dostaje pierwszą reżyserską robotę. Pokaźnej objętości , fajna obyczajówka napisana i narysowana przez Sammyego Harkhama.




Offline holcman

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1479 dnia: Cz, 27 Lipiec 2023, 11:00:44 »
Blood of The Virgin. Montażysta filmów flasy B dostaje pierwszą reżyserską robotę. Pokaźnej objętości , fajna obyczajówka napisana i narysowana przez Sammyego Harkhama.

Też właśnie czytam.

Offline rzodkiew

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1480 dnia: Pt, 28 Lipiec 2023, 07:29:11 »
Panie Areczku Szymonie, czytanie jest dla zarządu, pan jesteś od wydawania  ;D

Offline sad_drone

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1481 dnia: Pt, 28 Lipiec 2023, 18:24:20 »
Jonah hex (ostatni tom) - udane zakończenie bardzo dobrego, brutalnego westernu. Jestem pod wrażeniem jak autorowi udało się zachować swieżość fabuł. Mimo że seria zbudowana jest praktycznie wyłacznie na 1 zeszytowych historiach scenarzyście przez paredziesiąt zeszytów nie wyczerpały się pomysły na ciekawe interpretacje westernowego settingu.

Usagi (bunraku, powrót) - jestem zachwycony, to powrót do formy po kilkunastu tomach które mimo niezłego poziomu stały w miejscu i nie popychały głównych wątków do przodu. Wraca większość postaci drugoplanowych, czuć że stan znowu ma pomysł na rozwój usagiego i jego tułaczka nie jest bezcelowa. Szczególnie podobał mi się drugi tom z interesującym moralnym dylematem, w ogóle mam wrażenie że seria wróciła w poważniejsze tony i znowu bardziej eksploruje ciemną stronę kultury feudalnej japonii.

Książe nocy - Seria bardzo mocno stylizowana na gotycki horror, nie da się jej odmówić klimatu i centralny konflikt jest całkiem zajmujący. Czułem jednak że brakuje tutaj trochę autorskiego elementu który wniósłby powiew swieżości do gatunku, momentami fabuła poruszała się też dla mnie odrobine zbyt wolno do przodu, za dużo czasu poświecając postaciom z góry skazanym na zgubę. Nie żałuje lektury, bawiłem się nieźle i seria zostaje na półce, ale liczyłem na jeszcze trochę więcej po autorze świetnego durango.
If I Had More Time, I Would Have Written a Shorter Letter.

Online perek82

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1482 dnia: Pt, 28 Lipiec 2023, 20:04:49 »
Contrapaso - i od pierwszych stron mnie ten komiks ujął. Zawiązała się intryga, przedstawili się główni aktorzy, jest rys historyczny, konflikt pokoleniowy, jakieś zaszłości rodzinne. Świetny rysunek i piękne wydanie. Będzie dobrze.
Rudo *
XIII (5) ***
Dewiant (2) ***
Departament prawdy (5) ***
Świat mitów: Apollo **

Offline donT

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1483 dnia: Pt, 28 Lipiec 2023, 22:07:27 »
Cygan

Meh... jednak zawod. Podszedlem do tego tytulu jak do hamburgerowego filmu, przy ktorym wylacza sie mozg i zwyczajnie - dobrze sie bawi. Niestety, nie udalo mi sie. Poczatkowa ekscytacja szybko ustapila miejsce odliczaniu pozostalych do konca stron. O ile komiks od strony wizualnej prezentuje sie lepiej niz dobrze, wszakze Marini to marka i gwarancja wysokiego poziomu, to scenariuszowo jest bardzo przecietnie (mowiac najdelikatniej jak tylko potrafie). Zadna z zawartych w integralu historii mnie nie porwala, ani dluzsza zawarta w czesciach 1-3, ani pojedyncze, w kolejnych. Ciagi przyczynowo skutkowe sa bardzo umowne, akcja pedzi na zlamanie karku, a sam Cygan to postac, ktora ciezko bylo mi polubic. Obowiazkowo jest to mega madafaka, ktoremu wszystko udaje sie za pierwszym razem i sam John McClane moglby szorowac mu buty. Calosc mozna wlasciwie podsumowac do jezdzenia ciezarowka, bijatyk i posuwania towarow. I tak w kolo Macieju. Im dalej, tym niedorzeczniej, a przyjemnosc z lektury coraz bardziej watpliwa. Slabo. Za taka cene, nie warto.
« Ostatnia zmiana: Pt, 28 Lipiec 2023, 23:51:20 wysłana przez donT »
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline Tomczi

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1484 dnia: So, 29 Lipiec 2023, 17:36:37 »
Arka - Romain Benassaya Chyba niedawno u nas wydane frankońskie sci-fi, będące komiksyzacją powieści autorstwa również Benassaviego, część pierwsza, kontynuacja się jeszcze nie ukazała. Niby były tu wszystkie rzeczy tworzące potencjał pod naprawdę dobry komiks w moich klimatach - eksploracja nieznanego w kosmosie, tajemnica, potężne siły wymykające się ludzkiemu zrozumieniu, motyw z ewolucją rasy insektów do rangi inteligentnego gatunku, szczegółowe i fajnie przemyślane rysunki tak technologii jak i natury, ogólnie dobra kreska i kolorystyka (poza twarzami postaci, tutaj złożono niestety nieco "hołd"dla twórczości Leo :D ). ALE. No jednak wrażenia szczególnego to nie zrobił ten komiks na mnie: postacie były mocno jednowymiarowe, fabuła od pewnego momentu była dość mocno "rushed" (w sumie nie wiem jak po polsku to napisać...), było to typowe sci-fi gdzie unika się jakiegokolwiek wchodzenia w niuanse naukowo-technologiczne, a wspomniane inteligentne owady okazały się zmarnowanym potencjałem - myślałem że dowiem się czegoś o ich kulturze, społeczeństwie a tu jednak dupa, po prostu miały do spełnienia rolę w fabule i tyle. Dialogi nie były znowu jakieś złe, ale jak przystało na frankoński komiks, trąciły jednak lekko sztywnością i sztucznością  2.5/5

IHS - In Hollandia Suburbia - Guido van Driel No to był naprawdę dobry komiks. Holederski komiks mistrzowsko miksujący dramat życia mieszkańców holenderkich przedmieści z kryminałem oraz horrorem/sci-fi.  Nie jestem do końca fanem tego typu impresjonitycznej kreski, ale co by nie mówić została ona tutaj naprawdę klimatycznie i nastrojowo użyta, np. dopiero po pewnym czasie czytania zorientowałem się, że kolorystyka między scenami często przechodzi z zimnej, niemal czarno-niebiesko-białej do bardziej kolorowej, tworząc dodatkową warstwę impresji do odbierania tego co się dzieje. Był to momentami dość "trippy" komiks, zarówno pod kątem arta jak i fabuły, a jako że to mój ulubiony typ fikcji no to już w ogóle. Odczuwałem podczas jego lektury taki lekki niepokój cały czas, co jest kolejnym plusem.  Miałem dość spory problem z odróżnianiem od siebie niektórych postaci, nie był to jednak uciążliwy problem, mimo wszystko były to chłopaki z jednego zespołu muzycznego, więc miały podobną stylówę. Do czego bym się bardziej przyczepił, to takie dość pośpieszne i średnio satysfakcjonujące zakończenie w stylu  https://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/GainaxEnding . Z drugiej strony mam po przeczytaniu IHS wrażenie że wszystkiego nie wyłapałem, nie skojarzyłem ze sobą wszystkich elementów układanki, lubię wymagające lektury więc to pozytywne odczucie. Generalnie myślę że ten komiks mógłby być nieco dłuższy i poświęcić nieco więcej czasu/miejsca niektórym postaciom . 4/5

Tales from the Loop i Things from the Flood - Simon Stalenhag - nie wiem do końca czy to liczy się jako komiks, bo obie te pozycje to fabularyzowane artbooki z wplecionymi między nie stronami narracji, nie ma tu w zasadzie żadnych dialogów. Jest to nostalgiczne science-fiction z gatunku alternatywnej technologicznie historii, dziejące się w Szwecji w latach 80. Stalenhag realizuje tutaj narawdę ciekawy koncept: na artbooki składają się arty i wspomnienia dorosłego już Szweda, który wspomina swoje dzieciństwo w niewielkiej miejscowości wokół której wybudowano potężny akcelerator cząsteczek, będący źródłem różnych mniej lub bardziej nadnaturalnych zjawisk. Takie "okruchy życia" z świata który nigdy nie istniał, alternatywnej historycznie Szwecji lat 70/80 gdzie roboty patrolowały ulice a po niebie dryfowały wielkie magnetyczne statki. Nie jest to coś w stylu Stranger Things, chociaż podobnie  gra u odbiorcy na świetnym operowaniu nostalgią, ponieważ główny bohater nie przeżywa jakiś niezwykłych przygód, jest po prostu mieszkańcem, obserwatorem tego dziwnego,  chociaż nostalgicznego świata. Arty oczywiście są świetne, naprawdę nastrojowe. Miałem po lekturze obu tych artbooków lekki niedosyt, brakowało mi trochę więcej jakiś odjechanych naukowo/technologicznie konceptów ale wrażenia i tak bardzo pozytywne. 4/5

Duam - Felix Vega - europejski komiks fantasy, który okazał się dla mnie pozytywnym zakoczeniem. Podobnie jak np. w Sha Petere Millisa, fabuła i światotworzenie, choć niezłe, nie są tu najmocniejszymi stronami, jest nimi za to przepiękny art. Nie chodzi tylko to, jak dobrze jest to narysowane, ale projekty strojów, budynków, istot itd są pomysłowe , piękne i pobudzające wyobraźnię. Jak dla mnie na plus to że dla odmiany mamy główną bohaterkę a nie bohatera. Jest to lektura krótka i faktycznie komiks ten mógłby zyskać na byciu dłuższym, np. aby poświęcic więcej czasu jednej z głównych postaci aby czytelnik mógł lepiej ją zrozumieć (
Spoiler: PokażUkryj
a konkretnie chodzi o Kamana, np. czemu zdecydował się opuścic wioskę szamanek i przystąpić do Czarnoksiężnika i czemu był mu tak oddany
), bądź aby lepiej zarysować wierzenia, zwyczaje i codzienne życie mieszkańców tego naprawdę ciekawego świata. Nie obraziłbym się również, gdybym dowiedział się więcej o magii. Główny minus tego komiksu to jedna naciągania deus ex machina pod koniec
Spoiler: PokażUkryj
To że Kaman wyrzucił
Duam akurat na szczyt góry która okazała się uśpionym bóstwem...
Z pozytywów to w Duam była jedna ze scen które najbardziej mi zryły banie jeśli chodzi o komiksy które w życiu przeczytałem
Spoiler: PokażUkryj
Scena w której okazało się czym jest to białe latające stworzenie śledzące Duam...
  Wacham się z oceną między 3.5 a 4/5 , jeśli chodzi o światotworzenie i fabułę to Duam to jakieś 3/5 ale kurde, to jeden z ładniejszych komiksów które czytałem...
« Ostatnia zmiana: So, 29 Lipiec 2023, 19:20:18 wysłana przez Tomczi »
Tylko koszerne komiksy ;)
Fan weird fiction, hard sci-fi i surrealizmu po polsku i angielsku
"Chciałbym umić włoski coby więcej Dylana Doga poczytać"