Klezmerów Sfara. Pierwszy tom czytałem ponad dekadę temu, a drugi wczoraj. I weszło niemożliwie. Zaśmiałem się, wzruszyłem, zaciekawiłem, zachwyciłem. Joann Sfar jest niewątpliwie mistrzem komiksu. Fabuła w tym tomie dzieje się jedynej nocy, kiedy klezmerzy zabawiają muzyką, tańcem i opowieścią zgromadzonych na urodzinach starszej damy gości. Pozornie nic się nie dzieje, a dzieje się tak wiele. Dzieło. Minęły 24 godziny i powtórzyłem przed chwilą pierwszy tom, po wspomnianej długiej przerwie. I zmieniłem ocenę obu tomów z 9/10 na 10/10. Obecnie uważam, że Klezmerzy to najlepszy komiks Joanna Sfara.