Autor Wątek: Jakie komiksy właśnie czytacie?  (Przeczytany 473709 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online Klint

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2670 dnia: Pn, 02 Wrzesień 2024, 17:54:46 »
PAMIĘĆ POPIOŁÓW średniowieczna opowieść historyczno - komiksowa, ujęta w dość klasyczne ramy europejskiego komiksu środka. Oto mamy historię Katarów, szerzej w Polsce nie kojarzonej grupy wyznaniowej, prześladowanej przez, związany z papiestwem, kościół katolicki. Mamy również silną i charyzmatyczną bohaterkę , której to scenarzysta, a zarazem rysownik serwuje przeróżne dole i niedole. Całość czyta się w miarę sprawnie, lecz nie jest to też lektura szczególnie zajmująca. Na rynku mamy znacznie ciekawsze komiksy o tematyce historycznej, jednocześnie na pełną ocenę należy poczekać z kolejnym tomem, który pozwoli zobaczyć całą opowieść. Na teraz 6,5 na 10.
KAMASUTRA tym razem opowieść umieszczona w kulturze hinduizmu, oparta na słynnej mitycznej księdze o sztuce kochania. Tutaj jednak mamy jednak fabularyzowaną opowieść stanowiącym genezę owego poematu. Sam aspekt erotyczny, stanowi uzupełnienie opowieści. Komiks sam w sobie stoi na dość przyzwoitym poziomie, gdzie najważniejszym aspektem jest wspaniała warstwa wizualna. Pani rysownik Laura Zuccheri, znakomicie wywiązuje się ze swojego zadania, aczkolwiek we wcześniej wspomnianych scenach erotycznych brakuje troszkę więcej pikanterii. Niemniej z pewnością mogę wystawić notę 7,5 na 10.

Offline death_bird

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2671 dnia: Pn, 02 Wrzesień 2024, 22:58:04 »
To jest jakiś Kościół katolicki, który by nie był "związany z papiestwem"?  :o
Jakiś czas temu nagryzmoliłem parę zdań nt komiksów o katarach. Wszystkie historie o nich radzę czytać z przymrużeniem oka i dzielić gdzieś tak przez 4.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline maxim1987

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2672 dnia: Wt, 03 Wrzesień 2024, 09:43:12 »
Cytuj
To jest jakiś Kościół katolicki, który by nie był "związany z papiestwem"?
przez dłuższy czas lefebryści stali w opozycji do papieża (nie wiem jak jest teraz) i generalnie kościoły obrządku starokatolickiego

Offline khomaniac

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2673 dnia: Wt, 03 Wrzesień 2024, 10:02:00 »
Ja jestem po 3 albumach z Pamięci Popiołów i szczerze mówiąc to nie wiem czy mam ochotę kontynuować.
Narracja jak dla mnie to padaka. Dziwne przeskoki akcji, dziwne, nagłe skoki czasu. Bohaterów drugoplanowych dużo, jakoś ciężko mi się w nich rozeznać (co, kto, po co?). Mało klarowna i miałka historia. No i czarno-biały podział postaci: źli katolicy, dobrzy katarzy (o których się nic z komiksu raczej nie dowiecie). Kreska miejscami niedomagająca, ale w większości przyjemna (plus za Hermannowskie twarze :P).

Offline HugoDumont

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2674 dnia: Wt, 03 Wrzesień 2024, 14:52:35 »

Kościołem katolickim jest rownież kościół prawosławny. Dobrze to podkreśla anglojęzyczna nazwa "Orthodox Catholic Church" w odróżnieniu od "Roman Catholic Church"- 2 odłamy które do XI wieku były jednym Kościołem.
« Ostatnia zmiana: Wt, 03 Wrzesień 2024, 16:36:31 wysłana przez HugoDumont »

Offline sokratesik

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2675 dnia: Wt, 03 Wrzesień 2024, 15:13:41 »
Przeczytałem najnowszy albumik nowych przygód Kajka i Kokosza. Czasami miałem wrażenie, że Christa nadal żyje i pisze. Kilka razy autentycznie się uśmiałem, świetne nawiązania do aktualnych wydarzeń, tak jak to bywało w albumach Christy. Nowi autorzy dają radę. Cieszę się, że nadal mogę dzięki nim taplać się w wodach mojego dzieciństwa.
Rozpoczynam DC Odrodzenie od albumu otwierającego serię. Niby to ma sens, ale ta superbohaterszczyzna to choćbym ciągle czytał to samo. Ciężko mi idzie, te wszystkie komiksy z linii chyba zajmą mi z 10 lat ;)
Natomiast wciągnął mnie Outcast. Jestem w połowie drugiego tomu i fajnie się rozwija ta historia. Obawiałem się kolejnej historii o opętanych demonami, egzorcyzmach itd... , ale zdaje się, że to zmierza w nieco inną stronę. Sam jestem ciekaw w jaką.

Offline misiokles

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2676 dnia: Wt, 03 Wrzesień 2024, 19:27:37 »
W dobrą. Dokończ lekturę bez obaw.

Offline death_bird

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2677 dnia: Wt, 03 Wrzesień 2024, 20:30:28 »
przez dłuższy czas lefebryści stali w opozycji do papieża (nie wiem jak jest teraz) i generalnie kościoły obrządku starokatolickiego

Tylko to są wszystko gałązki, które się odszczepiły. Znaczenia to nie ma.

Kościołem katolickim jest rownież kościół prawosławny. Dobrze to podkreśla anglojęzyczna nazwa "Orthodox Catholic Church" w odróżnieniu od "Roman Catholic Church"- 2 odłamy które do XI wieku były jednym Kościołem.

Angielskim tłumaczeniem bym się nie przejmował, bo protestanci bardzo lubią siać zamęt po drugiej stronie barykady. "Katolicki" to "powszechny". Prawosławie przestało uznawać prymat papieży (z przyczyn czysto politycznych) i tym samym niejako się wypisało z "powszechności". Ale dobra, bo zrobi się jeszcze dyskusja i znowu padną ranni i zabici. Chodzi mi o to, że napisać o papieżu, że jest "związany z Kościołem katolickim" to jak napisać, że Freddy Mercury to taki koleś, który kiedyś zahaczył przez chwilę o grupę o nazwie "Queen".
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline HugoDumont

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2678 dnia: Wt, 03 Wrzesień 2024, 22:52:27 »
To nie do końca tak z tym "wypisaniem się"- warto poczytać kto od kogo się odłączył. Co do prymatu papieża to był to tytuł czysto symboliczny; biskup Rzymu nie miał władzy na Wschodzie, gdzie istniały cztery starożytne patriarchaty. Co do słowa "katolicki"- powszechny to kościół zachodni i wschodni inaczej to definiowali wtedy kiedy byli jednym Kościołem...
Ale masz rację, nie wchodźmy zbyt daleko w te kwestie bo dyskusja może spowodować rannych. ;) Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Wt, 03 Wrzesień 2024, 22:56:22 wysłana przez HugoDumont »

Offline michał81

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2679 dnia: Śr, 04 Wrzesień 2024, 12:16:26 »
Co do słowa "katolicki"- powszechny to kościół zachodni i wschodni inaczej to definiowali wtedy kiedy byli jednym Kościołem...
czyli jak wychodzi to język ewoluuje a tyle było dyskusji, tyle padło w bojach na forum ostatnio o to ;)
« Ostatnia zmiana: Śr, 04 Wrzesień 2024, 12:24:24 wysłana przez michał81 »

Offline OokamiG

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2680 dnia: Śr, 04 Wrzesień 2024, 14:37:54 »
To najlepsze jeszcze przed Tobą bo moim zdaniem trzeci tom bije na głowę pierwszy i drugi.
Cały run Careya za mną i muszę chyba powiedzieć, że to chyba obecnie mój ulubiony autor tworzący Constantine'a. Świetnie balansuje między życiem przyziemnym i tym piekielnym głównego bohatera, wielokrotnie łącząc te dwie płaszczyzny w bardzo udany sposób. Opowieść jest bardzo płynna i tak się też ją czyta, Delano czy Ennis aż tak łatwo nie wchodzili. Z kolei przy przy edgowym pisaniu Azzarello czasami miałem zgrzyty. Ale wracając do  Careya, można zauważyć jak autor sprawnie łączy większość rozpoczetych wątków, od początku 2 tomu ma już się wrażenie, że ma się do czynienia z jedną wielką epopeją, która ciągle trzyma w napięciu. Bez większych spoilerów, cała historia dzieci jest bardzo dobra, odpowiednio demoniczna i jak zwykle najbardziej cierpią osoby wokół głównego bohatera, co jest już niejako tradycją serii. Z kolei swoisty epilog z wycieczką w LA jest o wiele bardziej udany w sferze narracyjnej i graficznej niż jego animowana adaptacja. Jeśli właśnie o stronę graficzną runu chodzi to też nie mogę zarzucić jej niczego, a sama kulminacyjna podróż do demonicznego dominium czy wycieczka po mrocznej stronie LA są niczego sobie. Bardzo był też fajny zeszyt o młodości Constantine, trochę nostalgiczny trochę pokazujący jego charakterek. Ogółem bardzo udany run.

Offline bababatman

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2681 dnia: Śr, 04 Wrzesień 2024, 15:50:21 »
Loki: Agent Asgardu

Loki: Agent Asgardu to dobry komiks. Uważam go za całkiem ciekawą, ale niepozbawioną wad historię. Lektura czasami się dłużyła i wydawała się odrobinę zbyt męcząca ze względu na natłok wątków, ale stanowiła też przykład tego, jak złożone i kreatywne mogą być komiksy.

O czym opowiada komiks? Loki postanawia wymazać swoje złe czyny z historii i w tym celu wykonuje zadania Wszechmatki. W nagrodę nowe legendy zajmą miejsce starych. Bóg psot i oszustwa wypełnia arcytrudne i nieoczekiwane misje. Okrada Avangers, organizuje napad na kasyno, wpuszcza w maliny samego Mephisto, walczy z Sigurdem, starszą wersją siebie... i tak dalej, i tak dalej. Generalnie na kartach komiksu dzieje się naprawdę sporo.

Spoiler: PokażUkryj
Loki: Agent Asgardu to opowieść o pragnieniu bycia lepszym. Główny bohater próbuje uwolnić się od swojej przeszłości jako złoczyńca, odkupić swoje winy i zostać zaakceptowanym przez innych. Loki przebywa długą drogę, nawiązuje szereg relacji, przeżywa masę przygód. Ostatecznie osiąga katharsis, definiuje siebie na nowo i w pełni akceptuje to kim jest, a nie to jak jest postrzegany przez innych.


Osobiście uważam, że Loki: Agent Asgardu nie do końca sprawdza się jako samodzielna historia ponieważ zawiera wiele odniesień do innych komiksów Marvela z tego okresu. Czytałem zaledwie kilka zeszytów Thora Aarona i momentami (zwłaszcza w drugiej połowie) nie wiedziałem o co chodzi. Nie wpływa to jakoś negatywnie na odbiór tego dzieła, ale warto mieć to na uwadze przed lekturą.

Graficznie komiks prezentuje się rewelacyjnie. Styl Lee Garbett'a bardzo dobrze ze mną rezonuje. Artysta odnajduje się zarówno w dynamicznych scenach akcji, jak i tych bardziej statycznych. Postacie rysowane sa naprawdę dobrze, a ich mimika zdradza emocje, jakie właśnie odczuwają. Bardzo podobała mi się również kolorystyka komiksu. Artyści, którzy za to odowiadali wykonali świętną robotę.

Komiks raczej polecam, aczkolwiek spodziewałem się znacznie więcej.

7/10

Offline Dracos

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2682 dnia: Śr, 04 Wrzesień 2024, 19:55:05 »
Wkleję i tutaj chociaż już napisałem postaw wątku SL i nie wiem czy ktoś nie potraktuje tego jak spamu.

Pomroka
W najnowszej pozycji Studia Lain dostajemy poniekąd klasyczną fantasy. Świat w którym w jednej z krain rozpanoszyło się zło pod postacią Stworów, czeka na swego wybrańca którego oczywiście jakżeby inaczej zapowiedziała przepowiednia. Jak to w takich historiach bywa wybraniec ma swojego pomocnika, ma obiekt westchnień, konkurenta do niej oraz misję w tym przypadku motywowaną zemstą. To są wszystko motywy klasyczne często pojawiające się w podobnych historiach, ale różniące się detalami i od tych detali zależy czy czytając będziemy się nudzić jak mops czy jednak z zaciekawieniem przewracać strony. Dla mnie pochodzenie wybrańca było na pewno czymś co przykuło uwagę i sprawiło że ze zwykłego fantasy przemieniło się w coś więcej. Pozwoliło to scenarzyście na trochę więcej luzu bo wszystkie zdolności wybrańca dostały wytłumaczenie i wprowadziło pewną dozę tajemnicy którą do ostatniej strony będziemy chcieli poznać. Przygoda jest przez duże P, ale dla tych którzy szukają w komiksie czegoś głębszego, jakiegoś przesłania to zdecydowanie nie znajdą tego w tej pozycji. Czy to znaczy że komiks już z samego założenia jest słaby? wg mnie nie, Bec potrafi napisać historię tak żeby budować zainteresowanie od pierwszego albumu który to jest klasyczną ekspozycją i świata i głównego bohatera po kolejne gdzie poznajemy kolejnych bohaterów oraz fragmenty ich przeszłości. Oczywiście główna oś fabularna rozgrywa się z małymi twistami które to powodują że nie jest ta przygoda tak prostolinijna jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. Poszczególni drugoplanowi bohaterzy i ich motywacje są raczej wiarygodni i da się ich polubić, co ważne nie zostają żadne rozgrzebane wątki co wskazuje na fakt że scenarzysta miał plan na komiks od samego początku i nie łatał go na szybko w ostatnim albumie.

Graficznie jest przyjemnie typowa frankofońska robota. Świat w zasadzie poznajemy przez miasta i wnętrza budynków, dużo szczegółowych detali architektonicznych które są często dość monumentalne przypominające trochę Świat Śródziemia. Ciekawe jest zastosowanie bardzo ciemnych kadrów w tytułowej Pomroce, jest to element który fajnie wyszedł rysownikowi.

Podsumowując Pomroka jest solidną pozycja jeśli ktoś szuka rozrywki, historię czyta się szybko, a przynajmniej ja przeczytałem za jednym posiedzeniem co nie zawsze mi się zdarza. Chociaż mam pewne wątpliwości czy bardziej byłem ciekawy jak się zakończy główny wątek fabularny czy jednak bardziej mnie interesowało odkrycie wszystkiego związanego z pochodzeniem wybrańca ;)

Moja ocena to lekko naciągane 7/10

Offline death_bird

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2683 dnia: Pt, 06 Wrzesień 2024, 22:21:41 »
Potrzebuję pomarudzić.  ::)
Po odstaniu na półce i nabraniu mocy urzędowej zabrałem się za "Parker" w wydaniu Taurusa, jestem po pierwszym tomie i subiektywnie okrutne rozczarowanie z przyczyn absolutnie pozamerytorycznych. Tzn. jest to bardzo fajny kryminał, kreska tyleż specyficzna co budująca nastrój (nie wiem dlaczego, ale skojarzenia mam z jakimiś filmami z lat 20tych, 30tych), niemniej czuję się trochę jak ten głupek, który otwierając komiks pojęcia nie miał, że na jego podstawie nakręcono
Spoiler: PokażUkryj
"Payback" z Gibsonem
w efekcie czego wyszło na to, że "znałem" ten komiks zanim pierwszy raz go otworzyłem. Jasne. Scenariusz filmu wprowadza pewne zmiany, oferuje pewne "dodatki", ale jednak fabuła na pełnym spoilerze i stąd to nieukontentowanie.
Zabieram się za tom drugi, odczuwając pewien sympatyczny dreszczyk w zw. z tym, że rzecz dzieje się w tej samej dekadzie co "Sara Lone" toteż można sobie wyobrazić, że te dwie postacie funkcjonują na jednej płaszczyźnie czasowej i gdzieś tam sobie żyją równolegle, w każdym razie mam nadzieję, że teraz już bez żadnych niespodzianek nie pozostanie nic innego jak cieszyć się gangsterskimi klimatami.  8)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Martin Eden

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #2684 dnia: Pt, 06 Wrzesień 2024, 23:29:41 »
....którego wcześniejszą wersją był:
https://en.wikipedia.org/wiki/Point_Blank_(1967_film)
Znany u nas jako "Zbieg z Alcatraz", który BARDZO polecam.

Osobna kwestia to tytuł tego filmu. Obok Wirującego seksu czy Orbitowania bez cukru to jest top absurdalnych polskich wersji zagranicznych tytułów.