Autor Wątek: Jakie komiksy właśnie czytacie?  (Przeczytany 375923 razy)

bfg i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Leyek

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1155 dnia: Pn, 20 Marzec 2023, 09:56:07 »
@Takesh 
Weź jeszcze pod uwagę jeszcze 2 rzeczy - specyfikę rynku i wybory samych czytelników.
Wydawcy nie są ryzykantami i na nasz rynek trafiają w zdecydowanej większości pozycje przynajmniej przyzwoite. Takie słabiactwa na 2-4/10 są już odsiewane na etapie zakupów licencji. Mogą się zdarzyć, ale głównie w seriach (superhero, najnowsze tomy starszych serii europejskich), które są wydawane dla ciągłości. Więc największa szansa na trafienie na coś słabego jest w sumie w segmencie komiksów polskich, a te niestety nie cieszą się u nas na forum straszną popularnością.
Plus czytelnik sam robi jeszcze selekcję przy zakupach co mu podejdzie, a co nie. Po takim sicie mała szansa, że przeczyta się coś bardzo słabego. Do tego nie o każdej przeczytanej pozycji się napisze opinie, bo to brak czasu, bo brak ochoty.
Dla mnie osobiście ocena 5/10 jest już np. słaba, bo to najczęściej przyzwoita rzemieślnicza robota, ale szkoda na coś takiego czasu, bo jest pełno dużo lepszych pozycji.

Offline death_bird

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1156 dnia: Pn, 20 Marzec 2023, 10:01:45 »
@Takesh
Dobra. Odnoszę takie wrażenie, że zaczynamy rozmawiać nt jakiegoś wystandaryzowanego systemu recenzji, którego należy się trzymać.
Przede wszystkim to co piszę w tym wątku nie stanowi dla mnie recenzji - to są zwykłe opinie. Wydaje mi się, że nigdy na tym forum w stos. do swojej pisaniny nie użyłem terminu "recenzja", bo zwyczajnie nie czuję się na siłach żeby taką formę popełnić. W zw. z tym stosuję względną dowolność - piszę tak jak lubię o tym co mi się podoba albo co w danym tytule mnie boli.
Nie traktuję tego jako obiektywnego wyznacznika, bo nie staram się być jakoś hiper obiektywny - odnoszę się do swoich wrażeń.
Zaś co do 5/10 gdzie "nie ma pozytywów". Pozytywy są milczące - mogą zżymać się na fabułę, ale ona jest. Nic nie piszę o kolorystyce, bo jest w porządku. Jakość wydania jest zadowalająca i nie widzę sensu pisania o niej. Itd, itp. Jeszcze raz: nie składam tutaj recenzji tytułu na potrzeby gazety albo portalu tylko dzielę się przemyśleniami. Tak jak zrobiłem to w przypadku "Criminal" gdzie komiks oceniłem na 9/10 a "opisałem" go w trzech-czterech zdaniach. To też nie była recenzja tylko wrażenia po lekturze.
Teraz naprawdę zaczynam czuć się wywołanym do tablicy. ;)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Online Takesh

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1157 dnia: Pn, 20 Marzec 2023, 10:32:13 »
Możliwe, że źle się wyraziłem. Postaram się trochę wytłumaczyć.

Chodzi mi tylko i wyłącznie o używanie typowo średniej wartości ocennej przez wielu użytkowników. Dla mnie jest to typowy średniak. Mającego coś dobrego, coś słabego, nic odkrywczego, ale też nie przynudzającego. Czyli typową, średnią pozycję. Ja tak to rozumiem.

Także słowo "recenzja". Pisałem obok niej także "opinię ". Czyli to, co tutaj wszyscy z nas robią w tym wątku, także i ja czasem. Jest to jakaś opinia, pewna wersja recenzji. Wiem wiem. Luźne myśli, w większości przypadków bardzo krótkie i zdawkowe. Ale jednak zauważyłem pewien trend. U wielu forumowiczów i pisałem ogólnie. Twój post mnie jakoś w końcu pobudził, żeby napisać to, co mi chodziło od dłuższego czasu po głowie.

Otóż często widzę albo same minusy, ale nie wiele plusów, a oceny 5 lub więcej na 10. Odniosłem wrażenie, że 5/10 to dla większości osób coś słabego, bez zalet. Rozumiem,  że ktoś nie rozpisuje się, ale jakoś tak mnie to dziwi. To źle zrobione, to kiepskie, a tamto jeszcze gorzej. Często rzecz nie warta uwagi i do sprzedania. Na koniec postu, że to taki typowy 5 lub 6/10. Bez jakichkolwiek plusów. Albo, że komiks jest spoko, ale taki przeciętny, góra 8/10.
Dlatego to mi wydaje się dziwne.

Natomiast fakt, iż dla niektórych ocena 5 lub 6/10 jest słaba,  jako pozycja nie warta z uwagi na wielość pozycji na rynku i zasobność portfela jest jak najbardziej zrozumiała. Sam robię sobie selekcję często podobną.  Nie schodzę poniżej pewnego poziomu, o ile nie jest tam coś, co akurat mnie i tak przyciąga.

A wskazywanie oceny w określonej wartości, np. od 1 do 10, wymaga pewnej średniej matematycznej, gdzie środek to środek, a nie koniec skali.

Mam nadzieję,  że trochę rozjaśniłem swój punkt widzenia. Słabo mi idzie pisanie. Jestem bardziej do rozmowy, niż w tych internetach. Stary jestem....

Offline Leyek

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1158 dnia: Pn, 20 Marzec 2023, 11:12:13 »
@Takesh
Oceny w granicach 1-3/10 to już amatorka. A jednak jak coś wyszło w normalnym wydawnictwie (często jeszcze wcześniej na Zachodzie) to jednak jakiś tam poziom prezentuje o czym wspomniał wcześniej @death_bird. Są znośne rysunki, kolorowanie, jakotaki scenariusz. Więc w sumie nie zasługuje to, żeby poniżej 5 zejść lub ew. 4. Jak coś ma któryś z tych elementów lepszy, mniej standardowy to ocena rośnie do 6-7/10. A potem 8-9-10 to już na najlepsze pozycje, na które nie szkoda czasu.

Sam ostatnio dałem (jeśli dobrze pamiętam) 3/10 Kociej planecie, bo scenariusz był dla mnie poniżej pewnej granicy przyzwoitości, rysunki momentami też koślawe. Ale to jest komiks wydany niezależnie, hobbystycznie przez autora. Jak coś przejdzie w wydawnictwie przez redaktora/edytora (i kto tam jeszcze jest) to wiadomo, że będzie prezentowało wyższy poziom.

EDIT. 5/10 dla niektórych (jeśli lubią tematykę, bohaterów) może być i 7-8/10. Z 3/10 ciężko tak wysoko podskoczyć ;) Choć osobiście wolę przeczytać coś 3-4/10 niż 5 czy słabe 6/10. Bo te gorsze komiksy pozwalają potem bardziej docenić te lepsze :)
« Ostatnia zmiana: Pn, 20 Marzec 2023, 11:20:15 wysłana przez Leyek »

Online Takesh

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1159 dnia: Pn, 20 Marzec 2023, 11:37:07 »
Komiksy z oceną 1-3/10 to amatorka, zgadzam się. Ale że nie są wydawane przez normalne wydawnictwa? Zależy kogo spytasz. Są tacy, którzy nie kupią komiksu, bo jest brzydki. Rysunek odpycha. Dla innego jest to znowu coś genialnego. To jest ocena konkretnej osoby. Takie też opinie, posty są zazwyczaj na tym forum.

Dlatego jeśli ktoś ocenia według siebie, to może dać 1/10 w zależności od swojego widzi mi się. O tym samym komiksie drugi napisze, ze to 9/10. I super. Wyrazili swoją opinię.

I tutaj zapytam czy serio takie komiksy z dolnej części skali nie są w Polsce wydawane, a tutaj oceniane?

Natomiast jeśli autor posta gani komiks w więcej niż dwóch słowach, zwracając uwagę na wiele elementów, które są złe według niego/niej, by potem dać np. 6/10?  O takie coś mi chodziło.

Offline isteklistek

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1160 dnia: Pn, 20 Marzec 2023, 12:09:24 »
Jednak jeżeli przeczytałeś setki komiksów, to masz już jakąś kompetencję, aby wypowiedzieć się na dany temat, czy fabuła, postaci są zbudowane w ciekawy sposób i dlaczego tak jest. Po prostu próg wejścia w niektóre pozycję jest większy niż inne i nie każdy go ma. Przykładem jest sh, gdzie panuje określona konwencja taka jak np. monologi złoczyńców, czy telenowelowy charakter, gdzie zabili go i uciekł zdarza się ciągle i jest to nieodłączny element tej konwencji, dlatego jeżeli ktoś to krytykuje, to może ma rację co do komiksu, ale nie ma racji co do trendu, który w sh panuje. Przykładem może być "Kryzys na nieskończonych ziemiach" duetu Wolfman/Perez, gdzie dla mnie to 10/10, ale rozumiem, że ktoś nie ceni tego komiksu i wydaje mu się, że jest przeciętny, czy tylko dobry.


Offline death_bird

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1161 dnia: Pn, 20 Marzec 2023, 12:23:38 »
Natomiast jeśli autor posta gani komiks w więcej niż dwóch słowach, zwracając uwagę na wiele elementów, które są złe według niego/niej, by potem dać np. 6/10?

Przy ocenie 5/10 szklanka jak dla mnie jest do połowy pusta i w zw. z tym wymieniam te elementy, które wg mnie zawiodły - innymi słowy uzasadniam dlaczego jest "tylko" 5/10. Czyli w tym wypadku o ocenie końcowej decyduje ilość mankamentów. Natomiast brak ich wytknięcia (rysunek/kolor, itp) oznacza, że dany element jest w miarę.
Z kolei jeżeli jakiś komiks mnie "zachwyci" to wtedy głównie rozpisuję się o jego zaletach, bo chcę przekazać powody tego stanu rzeczy i albo nie wymieniam ewentualnych wad (bo uznaję je za nieistotne w kontekście całościowego odbioru) albo wspominam je mimochodem. Tak miałem np z kolekcyjnym "Karnak" względem którego wypisywałem niemal same superlatywy. I mniej więcej tak samo podchodziłem w swoich opiniach do choćby "Lazarus" czy innej HQ. Jeżeli komiks oceniam wysoko (z jakiegokolwiek powodu - także z takiego, że to po prostu rewelacyjna guma do żucia w moich klimatach - jak wspomniana Harley Quinn, której większość forumowiczów pewnie nawet kijem by nie szturchnęła) to staram się uargumentować powody takiej oceny. Jeżeli wyceniam nisko to podkreślam braki. W obu przypadkach traktuję to jako formę uzasadnienia - in plus czy in minus.

Oceny w granicach 1-3/10 to już amatorka. A jednak jak coś wyszło w normalnym wydawnictwie (często jeszcze wcześniej na Zachodzie) to jednak jakiś tam poziom prezentuje o czym wspomniał wcześniej @death_bird. Są znośne rysunki, kolorowanie, jakotaki scenariusz. Więc w sumie nie zasługuje to, żeby poniżej 5 zejść lub ew. 4. Jak coś ma któryś z tych elementów lepszy, mniej standardowy to ocena rośnie do 6-7/10. A potem 8-9-10 to już na najlepsze pozycje, na które nie szkoda czasu.

Otóż to.
Raz jeden zdarzyło mi się dać 3/10 i była to "Poison Ivy Thorns" czyli komiks dosłownie wypluty przez AI.
I skądinąd wciąż u nas niewydany.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline rzodkiew

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1162 dnia: Śr, 22 Marzec 2023, 12:57:41 »
Saga Winlandzka 5-10, z mojego pktu widzenia tempo trochę siadło, chyba wolałem, gdy
Spoiler: PokażUkryj
Thorfinn szukał srogiej pomsty w zapalczywym gniewie zamiast mesjanizować, ale jest to na pewno ciekawy koncept uzasadniający szukanie winlandii

Siostry Dietlove - wciągnął mnie ten klimat, jestem w połowie, ale siadło mi doskonale, może nie powinno się skłądać takich deklaracji przed końcem opowieści, ale myślę, że gdybym przeczytał wcześniej, to dałbym do topki 2022

Offline herman

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1163 dnia: Śr, 22 Marzec 2023, 16:34:29 »
Colorado Train

Syf, kiła i mogiła małego amerykańskiego miasteczka w Colorado w latach 90. ubiegłego wieku.  Dzieciaki z problemami, patologiczni rodzice, a do tego jeden z małolatów znika w tajemniczych okolicznościach. I to właśnie wokół tej sprawy kręcić się będzie fabuła, która jednocześnie będzie się starała liznąć trochę problemów trudnych relacji, miłości, szeroko pojętych kłopotów z używkami, bezdomności. Problem z tym, że ani wątek kryminalny, ani społeczny nie jest jakoś fajnie pogłębiony. Wszystko to już w popkulturze widzieliśmy, często w lepszych odsłonach. Wątek kryminalny nie jest zbyt ciekawy, sprawa w zasadzie trochę sama się rozwiązuje, a dość brutalny finał wygląda jak z tanich slasherów. Wątki bardziej obyczajowe posłużyły do wykreowania postaci, ale niewiele z nich wynikło.

Nie można jednak odmówić komiksowi klimatu, który tworzy czarno biała stylistyka, całkiem niezłe rysunki oraz sugerowana na początku każdego rozdziału ścieżka dźwiękowa (bardzo fajny zabieg + dobra selekcja muzyki). Fabularnie pociąg do Colorado trochę nie dojechał, ale jeśli ktoś lubi taki klimat "najntisów" to można dać temu komiksowi szansę.
Ja z mojej strony daję 5/10 (skala LC - "przeciętny").

Offline gashu

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1164 dnia: Cz, 23 Marzec 2023, 10:58:18 »
Tom Strong tom 3.

Zazwyczaj unikam tego typu pozycji, tzn. komiksów zbierających stworzone przez innych scenarzystów i rysowników interpretacje autorskich postaci lub światów. Traktuje je bardziej jako ciekawostki, niż pełnoprawne komiksy :).

W przypadku Toma Stronga wypadło to jednak dużo lepiej niż się spodziewałem. Powiedziałbym, że nawet lepiej niż w przypadku 2. tomu stworzonego przez Alana Moore'a, gdzie zaproponowana konwencja opowieści delikatnie mnie już znużyła. Tom Strong w wydaniu innych scenarzystów odzyskuje świeżość historie są wciągające, a warstwa graficzna ciekawa (chociaż w 2 pierwszych tomach serii również nie było na co narzekać).

Dobra rzecz!

Offline Castiglione

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1165 dnia: Cz, 23 Marzec 2023, 12:54:45 »
A ja właśnie kończę tom pierwszy (i to już drugie podejście - za pierwszym razem odpadłem po 3 zeszytach) i cały czas nie jestem przekonany. Nie trafia do mnie ta seria. Za jakiś czas pewnie też wrzucę opinię.

Offline Leyek

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1166 dnia: Cz, 23 Marzec 2023, 13:46:30 »
W przypadku Toma Stronga wypadło to jednak dużo lepiej niż się spodziewałem. Powiedziałbym, że nawet lepiej niż w przypadku 2. tomu stworzonego przez Alana Moore'a, gdzie zaproponowana konwencja opowieści delikatnie mnie już znużyła. Tom Strong w wydaniu innych scenarzystów odzyskuje świeżość historie są wciągające, a warstwa graficzna ciekawa (chociaż w 2 pierwszych tomach serii również nie było na co narzekać).

Widzę, że mamy podobne odczucia.
Dla mnie tom 1 to rzecz świetna praktycznie bliska ideału (9+/10 i jeśli dobrze pamiętam był to dla mnie komiks roku 2021).

Tom 2 był sporym zawodem, recykling pomysłów, pojedyncze b. dobre numery (ogólnie całość na naciągane 7/10 - jakby pisał to ktoś inny niż Moore pewnie ocena byłaby wyższa).

A tom 3 gdzie się obawiałem mieszanki scenarzystów w większości broni się bardzo dobrze. Do tego w kilku historiach rysunki na najwyższym poziomie. Całość na 8/10.

Co by nie było to i tak cała seria to "lektura obowiązkowa".

Online perek82

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1167 dnia: Cz, 23 Marzec 2023, 20:07:56 »
3 tomy wielkiego martwego wciągnięte, czwarty tom gdzieś zamarudził w sklepie. Przydałby się jakiś mega finał, ale zaczynam w to wątpić. Zacząłem za to Parkera, którego postanowiłem kupić w starym wydaniu.
Trwa zabawa w wybieranie komiksów, które koniecznie trzeba przeczytać. Jeśli lubisz takie akcje, to zajrzyj tutaj:
https://forum.komikspec.pl/komiksowe-top-listy/100-komiksow-ktore-musisz-przeczytac-(przed-smiercia)/

Online OokamiG

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1168 dnia: Cz, 23 Marzec 2023, 20:23:57 »
Jestem po 13 tomach Berserka i się wciągnąłem. Czasami jest brutalnie, czasami klimat jest lżejszy, bohaterowie wzbudzają różne emocje od sympatii po zgrozę, akcja podczas Zaćmienia szokująca. Z zainteresowaniem zabiorę się do lektury nowych realiów, które zastały bohatera. No i kreska, prawdopodobnie najlepsza, albo jedna z najlepszych mang jakie czytałem pod tym względem.

Offline Itachi

Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« Odpowiedź #1169 dnia: Cz, 23 Marzec 2023, 21:25:45 »
Venom tom 1 - Donny Cates, Ryan Stegman, Joshua Cassara, Iban Coello

Od początków Marvel Now, poziom komiksu superhero według mojej opinii w większości przypadków stał się nieakceptowalny. Momentami wybijały się z tego niskiego pułapu tylko nieliczne pozycje. Na szczęście Venoma można do nich zaliczyć. Cates napisał sprawny scenariusz gdzie pomimo (znowu) nadciągające kataklizmu, najwięcej uwagi poświęcono rozbudowaniu relacji Brock'a z symbiontem. Muszę przyznać, że fabuła mnie kupiła i ciężko było oderwać się od poznania dalszego etapu historii. Nie jest to wybitna pozycja, jest poprawnie. Myślę, że fan komiksu amerykańskiego powinien być zadowolony. Stegman momentami wyprawia cuda, warstwa graficzna na pewno stanowi mocną zaletę pierwszego tomu.

7/10

Pulp - Ed Brubaker, Sean Phillips

Niezawodny duet, znowu nie zawodzi. Tym razem otrzymujemy dosyć prostą, krótką historię. Jak zawsze z mocnym zakończeniem. Brubaker kolejny raz rozpisuje bohaterów z mocnymi zasadami, charakterne, nie dające sobie w kaszę dmuchać. To takie proste, a zawsze działa. Niby wiesz czego się spodziewać, natomiast w żadnym wypadku nie przeszkadza to w dobrej zabawie. Jest frajda, jest przyjemność. Może nie czuć takiego klimatu jak w innych (dłuższych) seriach tego duetu, gdzie więcej czasu poświęca się danej epoce. Jedyny problem - to lektura na raz. Raczej w przyszłości nie ma do czego wracać.

7/10

Ród X / Potęgi X - Jonathan Hickman, Pepe Larraz, R.B. Silva

Nie przepadam za tym scenarzystą. W sumie tylko utwierdziłem się w tym przekonaniu. Kolejny raz odnoszę wrażenie, że Hickman zwykłe danie, stara się podać w jakiś nieadekwatny do okazji sposób. Czytasz rozdział, zostajesz obarczony znajomością tabelek, wykresów i nie wiadomo czego tam jeszcze. Ktoś powie, to wszystko przemyślane, konstrukcja się broni, ma to sens. Dla mnie niekoniecznie. Wprowadza tylko niepotrzebne zamieszanie i zazwyczaj nie wnosi niczego ważnego dla scenariusza. Sztuka dla sztuki. Poszczególni bohaterowie nie dostali odpowiednio dużo miejsca, aby można się było z nimi utożsamiać. Czytając kolejne rozdziały było mi obojętne jak potoczy się los Mutantów. Finalnie, żałuję że się skusiłem na zakup.

4/10

Słyszeliście, co zrobił Eddie Gein? - Harold Schechter, Eric Powell

Z tego zestawu miałem największe oczekiwania względem właśnie tego komiksu. Niestety, cholernie mocno się zawiodłem. Po lekturze zadałem sobie pytanie. Czy poznałem głównego bohatera, czy dane mi było wgryźć się w jego psychikę, stan emocjonalny, czy poczułem wewnętrzną przemianę? Nie, chyba prościej byłoby mi opisać jego matkę. Dla mnie to sklejka kilku wydarzeń z życia Eda Geina, zazwyczaj przeciętnie rozbudowanych. Poczułem się jakbym czytał wikipedię, a nie poważną pracę naukową. Zadziwiające jest to jak mało dowiedziałem się o całym otoczeniu, miasteczku, sąsiadach, ofiarach... Nie poczułem momentu, kiedy psychika młodziana pęka i rozsypuje się na miliony kawałków. Kiedy przechodzi na ciemną stronę. Nie dowiedziałem się co było wyjątkowego w tym mordercy, co go wyróżniało od pozostałych psychopatów. Ciężkie dzieciństwo, twarde zasady. Ok, ale co jeszcze?

5/10 (niestety)