Autor Wątek: Jak powinno się wydawać komiksy ?  (Przeczytany 10521 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Amer

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #120 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 12:56:22 »
W takim razie nie ma czegoś takiego jak chiński smartfon. Przecież oni też sprowadzają części z całego świata. Vide: casus Huaweia i nałożonych na niego sankcji. Byłem w szoku, ile podmiotów dostarcza swoje elementy, żeby złożyć jeden smartfon.
Poloniusz: Cóż czytasz, mości książę?
Hamlet: Dymki, dymki, dymki.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #121 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 12:59:50 »
Chodziło mi raczej o truizm: rzeczy trudne w odbiorze, nieefektowne, nie znajdą nigdy takiego zbytu jak to co łatwo przyswajalne, kolorowe i głośne. Kino najlepszym przykładem: wszyscy oglądamy filmy, trudno mówić o kryzysie X muzy. Ale zostaw publice trudnych w odbiorze reżyserów, a większość przerzuci się na inny rodzaj rozrywki.

Miałem wrażenie, że tam wyżej ktoś utyskiwał, że ludzie czytają główne SH spod znaku Marvela i DC, a jest kłopot z dotarciem bardziej wymagających autorów do czytelników, tak jakby zapomniał, że tak jest wszędy i w każdej dziedzinie. Ja ze swojej perspektywy widzę ogromny wybór, chyba że problemem jest to, że nie docierają do nas komiksy z Czarnego Lądu. Albo że źle sprzedają się polscy nudziarze. Polskie smartfony też radzą sobie na polskim rynku gorzej niż chińskie, jakoś nikt nie ma z tym problemu. I ci co wojują, żeby polski komiks miał jak najlepiej, zapewne robią to z niepolskiego smartfona. A przecież mogliby wesprzeć, dorzucić cegiełkę, żeby kiedyś polskie było konkurencją dla zagranicznego. Tak to widzę. Zawracanie gitary czytelnikom, że czytają to, co wolą. Burza w szklance wody.

Pominę milczeniem generalizujące i zupełnie niemające związku z rzeczywistością stwierdzenie "polscy nudziarze", ale ten wątek (który i tak jest offtopem w tym temacie) dotyczy tylko tego czy rynek jest rozwinięty a nie tego, że zawsze więcej będzie klientów na kolorową sieczkę niż na coś autorskiego, co jest truizmem. Na rynku w miarę rozwiniętym (też bez szału, ale mimo wszystko), filmowym, tacy "polscy nudziarze" jak Mariusz Wilczyński są w stanie bardzo ładny wynik wykręcić swoim mocno autorskim filmem "Zabij to i wyjedź z tego miasta". I można dyskutować o powodach, sposobach jak to zmienić itd., ale ciężko mi zrozumieć jak można dyskutować z faktem i twierdzić, że rynek jest rozwinięty / dojrzały bo ja mogę sobie kupić przedruki superhero z l.60 XX wieku a oprócz tego superhero z l.20 XXI wieku. No i jeszcze Vertigo i Image, więc "ambitne" rzeczy też są. Kiedy w prawie 40 milionowym kraju nakłady najbardziej popularnych komiksów (poza KiK oraz Thorgalem) są liczone w tysiącach i potrafią się sprzedawać parę lat to to jest solidny rynek medium równoprawnego innym mediom? Naprawdę, bądźmy poważni, to jest rynek porównywalny do numizmatycznego czy czegoś równie niszowego. I spoko, może tak być musi i inaczej w PL nigdy nie będzie, ale chociaż nie twierdźmy, że jest inaczej.

Pimpek

  • Gość
Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #122 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 13:05:54 »
Skąd w ogóle taki pogląd, że polskie komiksy to jest jakiś niezrozumiały dla przeciętnego Kowalskiego artystyczny wygrzew?

Damien

  • Gość
Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #123 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 13:19:19 »
Chyba przez aktywność bloga "Sztuka Komiksu", na którym takie rzeczy można było poczytać, pokazywanie polskiego rynku jako jakiejś niszy dziwnych bazgrołów dla hipsterów. Wszystko okraszone "a kiedyś to było".

Offline Amer

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #124 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 13:22:11 »
Pominę milczeniem generalizujące i zupełnie niemające związku z rzeczywistością stwierdzenie "polscy nudziarze",
Z jaką rzeczywistością? Ty żyjesz w swojej, a ja w swojej. I każda z nich ma rację bytu. Nie przeszkadza mi to, że chodzą po świecie dziwolągi takie jak ty, dla których polski komiks nie jest nudny, bo jestem pełen miłości do inności.

ale ten wątek (który i tak jest offtopem w tym temacie) dotyczy tylko tego czy rynek jest rozwinięty a nie tego, że zawsze więcej będzie klientów na kolorową sieczkę niż na coś autorskiego, co jest truizmem.
Ten wątek ma tysiąc wątków, a ja odniosłem się tylko do jednego z nich. Skoro wydawnictwa nie upadają (no Fantasmagorie upadły, ale tam rzeczywiście zawiodła podła klientela, he, he, he), a nawet się mnożą, a ja jako zwykły czytacz mogę wybierać w bogatej ofercie z coraz większym dostępem do klasyki (np. mangowej, bo akurat to lubię najbardziej), to rynek oceniam jako super wypasiony. Bo jakże mógłbym inaczej? Jeśli byłoby mi źle, to pewnie żaliłbym się, że w śwince skarbonce zalega od cholery mamony na komiksy. Jakoś takich żali na forum nie widać.

O nakładach nie porozmawiam, bo kompletnie mnie to nie interesuje. A ty znasz liczby, czy je zgadujesz? Wiem tylko, że jeśli jakiś tytuł się wyprzedaje, to jest histeria (nie tylko tutaj, bo także np. na social mediach), że komiksu nie ma i nie będzie. Nawet tutaj mamy tego rodzaju temat o kończących się nakładach (sami tę histerię nakręcamy). Kiedy z kolei utwór jest dostępny przez cały czas (czyli tak, jak sobie tego życzymy), to też źle, bo komiks sprzedaje się parę lat. Zawsze źle.
Poloniusz: Cóż czytasz, mości książę?
Hamlet: Dymki, dymki, dymki.

Offline chch

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #125 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 13:30:45 »
W takim razie nie ma czegoś takiego jak chiński smartfon. Przecież oni też sprowadzają części z całego świata. Vide: casus Huaweia i nałożonych na niego sankcji. Byłem w szoku, ile podmiotów dostarcza swoje elementy, żeby złożyć jeden smartfon.
Jednak pomimo sankcji Huawei dalej sprzedaje swoje, produkowane w Chinach, smartfony. Nawet jeśli nie każda śrubka i chip są chińskie to jednak trudno to porównywać do sytuacji w której znajdujemy się my z naszym smartfonem, gdzie nic nie jest produkowane na miejscu.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #126 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 13:31:50 »
Z jaką rzeczywistością? Ty żyjesz w swojej, a ja w swojej. I każda z nich ma rację bytu. Nie przeszkadza mi to, że chodzą po świecie dziwolągi takie jak ty, dla których polski komiks nie jest nudny, bo jestem pełen miłości do inności.

Z taką, że w polskim komiksie są zarówno rzeczy autorskie jak i rozrywkowe, są reprezentacje każdego możliwego gatunku, nazywanie go w całości nudnym sprawia wrażenie trollowania.

Offline Arne

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #127 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 13:32:00 »
Nie przeszkadza mi to, że chodzą po świecie dziwolągi takie jak ty, dla których polski komiks nie jest nudny, bo jestem pełen miłości do inności.
A nazywanie ich dziwolągami, to wyraz tej miłości 😉😁👍

Offline Amer

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #128 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 13:38:49 »
Jednak pomimo sankcji Huawei dalej sprzedaje swoje, produkowane w Chinach, smartfony. Nawet jeśli nie każda śrubka i chip są chińskie to jednak trudno to porównywać do sytuacji w której znajdujemy się my z naszym smartfonem, gdzie nic nie jest produkowane na miejscu.
Och, to na pewno! Ale właśnie dlatego należy kupować polskie, żeby kiedyś było lepiej. I żeby twoje wnuki mogły z dumą zakrzyknąć: "Oto polski cip"!

A nazywanie ich dziwolągami, to wyraz tej miłości 😉😁👍
Łobuz kocha na swój sposób.
Poloniusz: Cóż czytasz, mości książę?
Hamlet: Dymki, dymki, dymki.

Offline Pan M

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #129 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 16:05:25 »

A skoro już bawimy się w analizy bardziej rozwiniętych rynków, to jedynie dyskretnie przypomnę, że potęgę rynku amerykańskiego w obecnej formie, zbudowano na rządowym finansowaniu i milionowych nakładach.
Podobnie z rynkiem frankofońskim, specjalne regulacje prawne, wsparcie rządów i instytucji kościelnych.
Wszystko to w celu wsparcia rodzimych wydawców i twórców.

Komiks polski jest jednym z wielu elementów rynku, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie chce go wciskać jako głównego nurtu publikacji, chociaż dokładnie tak zrobili u siebie Amerykanie, Francuzi i Belgowie.
Twoim zdaniem takie działania nie mają sensu, chociaż dokładnie tak zbudowano nawiększy rynki komiksowe?
Zadziwiające podejście.

Kajam się, bo nie znam historii komiksu jakoś szczególnie dobrze.

Co innego, że tam jeszcze dołożyła się do tego inna mentalność wobec zjawiska komiksu i to, że komiks wybił się przez szczególnie nośny temat jakim było superhero.

W Polsce, w oczach statystycznego człowieka komiks nie jest nawet traktowany jako pełnoprawne medium, to co tu mówić o wspaniale rozwiniętym rynku.



Kilkanaście postów wcześniej napisałeś, że w Polsce rynek komiksu dogonił rynek książki, mam wrażenie, że nie tyle dogonił co odjechał, razem z peronem.

Książki, książki, książki.....

W Polsce najlepiej sprzedaję się Lipińska, Mróz, albo rzeczy którymi  zainteresowanie zostało podbite w górę przez inne medium, vide Sapkowski.

W ogóle czytelniczy rynek książki wysyła tak sprzeczne sygnały w kraju, że głowa mała. Jedna strona monety to

https://www.granice.pl/news/sprzedaz-ksiazek-w-2020-roku/12020

Druga

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wiekszosc-polakow-lubi-czytac-ksiazki-jaki-ulubione-tytuly-gatunki

Czyli Polacy uwielbiają kupować książki, ale wcale niekoniecznie każdy czytać  ;D

Generalnie  uważam porównanie rynku książek do komiksów w Polsce za tak nie fair jak tylko się da. Książki są czymś powszechnym, również u nas, komiks tutaj  to nisza. Myślę, że nikt rozsądny nie twierdzi, że sprzedaż i nakłady komiksów mogą się równać z książkami. Takie analogie do rynku książek tego komiksowego rynku i grzebanie, że ten drugi nie ma wielomilionowych nakładowych dlatego jest dziadowsko to troszkę kazuistyka. Nikt przy zdrowych zmysłach powtarzam nie twierdzi, że komiks jest u nas zjawiskiem masowym, jedynie, ze liczba dostępnych tytułów jest naprawdę wielka na statystycznego odbiorcę komiksów i on nawet i tak tego wszystkiego nie da rady kupić. Osobiście w schowku gildyjnym mam 160 pozycji. Faktycznie dramat ale dla konta w banku, a jeżeli część pozycji mi ucieknie przez nakłady, to tak jak pisał Stracek tego wyszło tyle przez ostatnie parę lat, ze zaraz za jedną pozycję znajdę inną, która mnie zainteresuje.

Co do książek jeszcze i całej kultury w ogóle, statystyk, konsumentów etc. to taka analogia. Te bardzo powszechne medium to dopiero dostaje po dupie od rynku gier wideo, gdzie stała liczba graczy jest liczona w milionach, oni dopiero mogą generować ogromne liczby zakupionych gier na platformie tej i owej.

"W Polsce gra już ponad 16 milionów użytkowników, 47% polskich graczy to kobiety, wartość rynku konsumenckiego to blisko 2,3 miliarda złotych, a wartość rynku e-sportu sięga 43 mln zł, nasz rynek budują 440 studia deweloperskie, rocznie wydajemy 480 nowych gier, branża zatrudnia blisko 10 tysięcy pracowników – informuje “The game industry of Poland — Report 2020”, który powstał dzięki współpracy z Ministerstwem Rozwoju i Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego."

https://brief.pl/raport-2020-the-game-industry-of-poland-adam-bialas/


Komiks chociaż może się obronić nie tak masową dostępnością, a masowa książką będzie co raz mocniej przegrywać z wirtualnym medium. Książkowy pociąg intercity ma co raz ciężej w próbie zrównania się z growym Shinkansenem i nie ma szans, że go dogoni, zamiast tego przepaść się pogłębi z czasem jeszcze mocniej.

Czy to oznacza, że książki są w przysłowiowej d? Oczywiście, że nie, rynek jest skrojony pod zainteresowanie,
ba jest duży i nie kłócę się, że pewnie z milion razy większy od komiksowego, ale to nie oznacza, że w perspektywie innego medium, zapotrzebowania na nie i tak nie będzie co raz bardziej zostawać z tyłu. Analogie różnych medium mają się do siebie tak, że w rzeczywistości to są różne rynki z inną  specyfikacją, odbiorcą i też kwestia promocji, wrośnięcia danego medium w kulturę konkretnego kraju. To są bardzo złożone procesy. Polska cóż to nie Stany ani Japonia, więc trudno wymagać, żeby to kiedykolwiek było komiksowe Eldoradao.

Patrząc na to, to ta liczba tytułów, które spływają na polski rynek  to wygląda naprawdę nieźle.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #130 dnia: Śr, 22 Wrzesień 2021, 16:21:53 »
Cytuj
Książki są czymś powszechnym, również u nas, komiks tutaj  to nisza.

Sam tutaj potwierdzasz, że rynek jest słabo rozwinięty i nawet podajesz jeden z powodów dlaczego tak jest :)

Offline hansior

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #131 dnia: Śr, 29 Wrzesień 2021, 07:01:38 »
Zabawny jest koncept wydawania komiksów z okładką limitowaną. Po pierwsze, nie rozumiem dlaczego niektóre osoby cieszy, że mają coś czego inni nie mają. Po drugie, i tak wydawnictwa nie spełniają ich oczekiwań bo w większości przypadków okładki limitowane są wciąż dostępne.

Offline Lafar

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #132 dnia: Śr, 29 Wrzesień 2021, 07:35:40 »
Nikomu to nie przeszkadza. Chcesz, kupujesz. Nie chcesz, nie kupujesz.

Offline hansior

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #133 dnia: Śr, 29 Wrzesień 2021, 07:39:40 »
Ja po prostu nie rozumiem takich ludzi. Ale jeśli chcą, niech wydają więcej. No i dobrze, żeby wiedzieli, że te okładki są słabo limitowane.

Offline misiokles

Odp: Jak powinno się wydawać komiksy ?
« Odpowiedź #134 dnia: Śr, 29 Wrzesień 2021, 07:55:57 »
Wczoraj była podobna rozmowa, w której ktoś nie rozumiał czemu ludzie kupują komiksy na targach, skoro w necie można taniej. Widać wciąż w komiksowie jest dużo aspektów 'nie do rozumienia' skoro wszystko wciąż się sprowadza do aspektów finansowych.