Hachette

[michał81]

Zaraz Ci Bazyl wytłumaczy

Lepiej niech mi wytłumaczy jak od

@mkolek od 8 lat o KAŻDEJ MOŻLIWEJ KOLEKCJI KOMIKSOWEJ ciągle pisze że padnie.

kiedy na forum gildii byłem dopiero od 2014, co nie daje tych 8 lat. Ja wiem, że ma problemy z liczeniem i zakłamuje rzeczywistość, ale to podchodzi pod pomówienia jakieś. Nie wspominając, że używa nicka z innego forum, bo na tym forum nigdy pod taki nie pisałem.

[Bazyliszek]

I co z tego? Zawsze byłeś antyhachette. I nie potrafisz przeprosić za te wszystkie swoje błędne prognozy. I nie dostrzegasz błędów Egmontu, nawet tych najbardziej oczywistych. I nie wiem, czemu taki jesteś, bo przecież oni ci nie płacą za tą propagandę.

[ramirez82]

Jprdl...

[xanar]

I co z tego? Zawsze byłeś antyhachette. I nie potrafisz przeprosić za te wszystkie swoje błędne prognozy. I nie dostrzegasz błędów Egmontu, nawet tych najbardziej oczywistych. I nie wiem, czemu taki jesteś, bo przecież oni ci nie płacą za tą propagandę.

I co z tego? Zawsze byłeś antyEgmont. I nie potrafisz przeprosić za te wszystkie swoje błędne prognozy. I nie dostrzegasz błędów Hachette, nawet tych najbardziej oczywistych. I nie wiem, czemu taki jesteś, bo przecież oni ci nie płacą za tą propagandę. 

[JanT]

Jprdl...

[misiokles]

I nie wiem, czemu taki jesteś, bo przecież oni ci nie płacą za tą propagandę. 

A właśnie, że płacą...

[Dracos]

I co z tego?

niby nic ale jak piszesz że od 8 lat a się okazuje że góra od sześciu to jakiś taki niesmak się pojawia....

[Adolf]

Bazyl jeszcze nie komentował, ale rozumiem że Egmont już zaczął akcje sabotażowe potencjalnej kolekcji.

[michał81]

Aż wczoraj przegrzebałem stare forum gildii, na którym jak się okazało byłem dopiero od 2015. Bazylu nadal nie wiem jak ci wychodzi te 8 lat? Wytłumaczysz?

[Bazyliszek]

Myślicie, że w Kolekcji X-Men od Hachette doczekamy się wreszcie "From The Ashes"? Jest to jedna z niewielu pozycji katalogu Anionorodnika z 2015 roku, która jeszcze po polsku nie wyszła.

Do wydania zostało:

1. Captain America: The Coming of the Falcon 1969-70
2. Fantastic Four: The Trial of Galactus 1982-83
3. Uncanny X-Men: From the Ashes 1983
4. The Mighty Thor: The Casket of Ancient Winters 1984
5. The Mighty Thor: Surtur Saga 1984-1985
6. The Spectacular Spider-Man: The Death of Jean DeWolff 1985-86, 88 To jest pozycja z Kolekcji Spider-Mana.
7. Iron Man: Armor Wars 1986-87
8. The Punisher: War Journal 1988-89
9. X-Force: Famous, Mutant & Mortal 2001-02
10. Young Avengers: Sidekicks 2005
11. Messaiah Complex 2005 (czyżby w Kolekcji X-Men?)
12. The Marvels Project 2009-2010
13. Second Comming 2010 (czyżby w Kolekcji X-Men?)

[JanT]

Uniwersum Hellboya





80 tomów

[misiokles]

Ojojoj, fajnie by było gdyby ukazało się to w Polsce. Egmont raczej nie wyda wszystkich spin-offów...

[Arne]

Mysle, ze szanse na wydanie i utrzymanie tej kolekcji w Polsce sa prawie tak marne jak na wydanie kolekcji Sedziego Dredda

[JanT]

Mysle, ze szanse na wydanie i utrzymanie tej kolekcji w Polsce sa prawie tak marne jak na wydanie kolekcji Sedziego Dredda

Dużo większe ale i tak nie za duże

[Arne]

Na wydanie i utrzymanie na rynku - niewielkie.  Przygody Hellboya solo byly juz ( lub beda pewnie niedlugo ) wszystkie wydane, z czego zdecydowana wiekszosc po raz drugi. BBPO tez podobnie jak wyzej ( oprocz faktu, ze tylko niektore po raz drugi). Do tego sa teraz wydawane w swietnej formie edytorskiej i dobrej cenie w porownaniu do cen kolekcyjnych.
Tak wiec duza czesc kolekcji bylaby dublem.  Prenumerat nie byloby zbyt wiele, gdyz wiekszosc fanow posiada juz lub bedzie posiadac niedlugo te komiksy. A to prenumeratorzy glownie decyduja o utrzymaniu kolekcji w pozniejszym okresie. Dobra sprzedaz tylko wybranych tomow ( czyli nie dubli) nie zagwarantuje utrzymania przez dluzszy czas kolekcji na rynku polskim. A Hellboy nie jest az tak popularny w Polsce, aby przyciagnac wieksza ilosc nowych czytelnikow. Ja sam nie bralbym juz prenumeraty tej kolekcji ( gdzie do tej pory bralem wszystkie prenumeraty, nawet te ktore nie wyszly poza faze testu), kupowalbym tylko wybrane tomy. To juz w kolekcji Dredda byloby zapewne mniej dubli, niz w Hellboyu, a Dredd jest duzo mniej popularny w Polsce. Ale to tylko moja opinia