Tak własnie myślałem o tym w weekend, że Kolekcja X-Men po Deadpoolu, Spider-Manie i nie zaczętych Avengers, byłaby następnym logicznym krokiem. Ale nie chciałem zaczynać tematu, bo jeszcze moderator by mi znowu spam zarzucił. W każdym razie to kolejny dowód na to, jak Hachette jest logiczne i konsekwentne. WKKM okazało się sukcesem.. Rozciągnęli to jak mogli, dodali SBM, a teraz jadą tymi drzewkami. Żartując następnym krokiem byłaby Kolekcja o FF a potem o Marvel Knights.
Już myślałem, że po tylu cały czas ukazujących się Kolekcjach @majkelus81 zmienił swoje nastawienie. Ale chyba nie do końca, bo znowu mamy kolejną świetną kolekcję na horyzoncie a on swoje "Claremonta nikt u nas dziś czytać nie będzie, to jest niepotrzebne, powinno być po 2000 roku i zupełnie inaczej." Hachette zna się na rzeczy i wie co robi.
Też jestem za polską edycją tej Kolekcji, ale polskiego testu raczej w tym roku już nie zobaczymy. Bardziej bym typował sierpień 2020
Tzn. jeśli wtedy nie będą testować jakiejś innej pozycji. Ogólnie jestem bardzo za, choć wiadomo, że mutanci są jacy są.
I to chyba jedyny sposób by wreszcie dostać polskie wersje chociażby Kompleksu i Wojny Mesjasza oraz Second Comming, bo tracę nadzieję, że doczekamy się tego od kogoś innego. Chyba że Mucha się zmobilizuje.