Hachette

[Bazyliszek]

Heh - słaby jesteś. Ja brałem na raz od 2017 cztery - WKKM, SBM, WKKDC i Conana. I właśnie dlatego zabrakło mi już sił na Star Warsy a teraz żałuję że ich nie kupowałem, zamiast tych Egmontów, które i tak zalegają w magazynach.

[stab]

W formie prenumeraty jaka obowiązuje obecnie żadna kolekcja mnie nie przekona. Jak już pisałem wcześniej, to nie są lata 90te żeby po każdą paczkę latać na pocztę. Cały czas mocno zastanawiam się nad rezygnacją z prenumeraty BiZDC.

[Bazyliszek]

@UP
Superman Loeb/Sale ci się nie spodobał?

[stab]

A co to ma do rzeczy?

[Bazyliszek]

Wiesz dla mnie to jest kwestia wagi danych wad i zalet i tego co więcej znaczy. Z jednej strony masz archaiczny sposób prenumeraty tylko pocztą polską. Jasne - trochę irytuje. Jak miałem prenumeratę w mieście to mnie do szału doprowadzały te awiza i wycieczki na pocztę. Bo oczywiście listonosz nigdy nie zabierał tej paczki z urzędu, tylko od razu brał awizo.

Z drugiej strony jest lista tytułów całej Kolekcji i komiksy jakie w niej dostajemy. Dla mnie możliwość ich posiadania i przeczytania przeważa nad tymi niedogodnościami z dostawą. 25 lat czekałem na polskie wydanie Godziny Zero i wreszcie je mam. Zachwyciłem się Projektem OMAC. Bardzo spodobał mi się Starman, podobał Hawkworld i Longbow Hunters. Nigdzie indziej po polsku tych komiksów bym nie kupił.

Decyzja jest oczywiście twoja, ale dla fana komiksów DC Kolekcja jest dobrym dostarczycielem historii z tego uniwersum.

[eridraven]

O, i to bym brał.

Na pewno pierwszy tom, żeby porównać film z pierwowzorem.

[SawiK]

Bazyl a ty wg jakąś prenumeratę komiksowa teraz masz ? Czy tylko konto Egmontu 💰💰💰zasilasz ?

Flasha Gordona pewnie kilka pierwszych numerów bym przytulił 😎

[Kandor]

Ktoś brałby ze stojaka..."hmm, dziwny format" i odkładał na półkę bo to NIE TEN Flash ;-) Tak serio, to te serie z Flashem Gordonem są tak trudno dostępne, że chętnie bym pogadał z polskimi sklepami komiksowymi (Atom chyba się tym zajmował) żeby ściągnęły anglojęzyczną edycję z UK, ale widzę że to seria hiszpańska (już nie mówiąc że to rzut testowy) a o seri UK nic mi nie wiadomo (serii Dredda też nikt przez najbliższe 20 lat u nas nie zaryzykuje, dobrze że Conan był). Tak w ogóle to fajnie by było jakby jakaś seria nowa u nas ruszyła (kończy mi się kolekcja Pratchetta) - myślicie że Marvel Origins ma szansę (na razie czekamy, jak zwykle, po rzucie testowym)?

[Bazyliszek]

Myślimy.

A czemu nie kupowałeś pierwszej Kolekcji Prachetta (tej ciemnej) jak ja? A zbierasz też Bohaterów i Złoczyńców DC?

[jotkwadrat]

Też by mi się kolekcja Dredda marzyła.

[Kandor]

Myślimy.

A czemu nie kupowałeś pierwszej Kolekcji Prachetta (tej ciemnej) jak ja? A zbierasz też Bohaterów i Złoczyńców DC?

Mówiłem że nie kupowałem? Kupowałem, prenumerowałem do końca ale w styczniu 2018 roku sprzedałem niemal kompletną kolekcję (poszczególne tomy poszły na Allegro wcześniej) bo byłem w pilnej finasowej potrzebie. Myślałem, że kiedyś się odkuję i kupię cały zestaw ponownie ale tymczasem wjechała nowa kolecja, która nie jest dużo lepsza od poprzedniej, ale też nie jest dużo gorsza (większy nieco format w tej nowej i inna szata graficzna, zwłaszcza na grzbiecie), więc kolekcjonuję tę nową i nie żałuję. Z tym że w obu kolekcjach brak "Ostatniego bohatera" (w starej prenumeracie była gratis zwykła książka w miękkiej oprawie), chociaż nieco podobny edytorsko "Eryk" dostał całą masę wydań "bez obrazków". O opowiadaniach to nikt nawet się nie zająknie.
Czy kupuję* kolekcję BiZ? Proszę, nie obrażaj mnie. Nie widziałeś moich komentarzy w temacie?

[*no, kupuję, kupuję... ;-)]

[Bazyliszek]

Tak w ogóle to fajnie by było jakby jakaś seria nowa u nas ruszyła (kończy mi się kolekcja Pratchetta)

To zdanie sugerowało jakbyś kupował tylko Prachetta. Ja kupowałem tą ciemną pierwszą wersję, więc tym razem za żółtą sobie podziękowałem. I wiesz - michał81 też komentuje, a nie kupuje.

[Kandor]

To zdanie sugerowało jakbyś kupował tylko Prachetta. Ja kupowałem tą ciemną pierwszą wersję, więc tym razem za żółtą sobie podziękowałem. I wiesz - michał81 też komentuje, a nie kupuje.

Sugerowało że śię "slot" zwolni (choć nie w pełni cenowo) ;-)

[michał81]

tymczasem wjechała nowa kolecja, która nie jest dużo lepsza od poprzedniej, ale też nie jest dużo gorsza (większy nieco format w tej nowej i inna szata graficzna, zwłaszcza na grzbiecie),

Ta nowa Kolekcja Prachetta jednak jest lepsza. Nie ma podziału tomów jak to zrobiono w poprzedniej i ten format też na plus.

[Kandor]

Ta nowa Kolekcja Prachetta jednak jest lepsza. Nie ma podziału tomów jak to zrobiono w poprzedniej i ten format też na plus.

Zapomniałem o tym podziale na tomy - faktycznie ta edycja jest lepsza :-) Kupuję kolekcję filozofów od Hachette i tam z reguły są cienkie tomiki a jak wydali niedawno Nietzschego, to na okładce były podane tytuły dwóch jego dzieł a w środku było tylko jedno, taki mały szwindelek-pomyłka:-)