Gdyby była jakaś umowa/porozumienie, to nie byłoby dubli. Albo chociaż WKKM doszłoby do 180 numerów, bo liczba 170 jest taka strasznie nierówna. Ja myślę, że SBM spokojnie może sobie mutantów dorzucić na sam koniec, przed tomami z łotrami. Przerzucono tak Czarną Wdowę i Iron Fista, a w WKKM Strażników, Howarda, FF, AA czy Kapitana Brytanię. Mutanci też się mogą odnaleźć. Inna rzecz że nie obraziłbym się, jeśli do czesko-polskiej listy trafili by wreszcie Dark Avengers, o których polskiej wersji strasznie cicho. A fajnie by uzupełnili np. tom ze Spider Woman. Bo Thunderboltsi to będą z lat 90-tych a nie Osbornowi.