Ultimate nierealne. Połowa tej serii jest, albo będzie wydana przez Egmont w ciągu najbliższych 2 lat. A kto wie, czy czasem Egmont nie będzie sięgał np. po skończeniu USM, po coś innego z tego uniwersum. Nie mówiąc już o tym, że USM się dość kiepsko sprzedaje i Egmont zwalnia mocno kończenie tej serii.
Bardziej realny Origins (hype na klasyczne komiksy, co czuć w Epikach i Spectacular Spider-Manie Muchy), ale jednocześnie kolekcja trafiająca do bardzo wąskiego grona czytelników (raczej tych hardkorowych, wychowanych na TM Semic), która docenia oldschool.
Legendary z kolei najbardziej mainstreamowa kolekcja, trochę klon WKKM, ale jednocześnie to nie przeszkadzało w "Bohaterach i złoczyńcach", które mogą klonować WKKDC.
No i zauważcie, że "Legendary" stylistycznie nawiązuje mocno do "BiZ", czyli wydania powiększone (8-9 zeszytów), do tego sporo materiałów dodatkowych, artykuły itp. Ale nie uwierzę w cenę 39,99 zł
Raczej dycha więcej.