Autor Wątek: Folie ochronne na komiksy  (Przeczytany 36355 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Gazza

Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #120 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 14:46:27 »
"Usztywnianie" to tylko element ich przeznaczenia, główną są ich właściwości chemiczne. Najlepsze są full-backi. Mają obustronną warstwę chemii oraz najlepiej "usztywniają". ;)

Kapral

  • Gość
Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #121 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 14:56:31 »
To jakiś chwyt marketingowy. Od prawie 30 lat trzymam zeszyty w koszulkach bez żadnych mambo-dżambo-chemicznych tekturek i zapewniam Cię, że nic się nie dzieje. :) Faktem jest, że zawsze miałem najlepsze koszulki, ale to chyba niewiele zmienia.

A tekturek używam wyłącznie do staroci z lat 70., żeby się nie gniotły przy wyciąganiu z półki.

Offline komiksowe_warianty

Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #122 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 17:24:54 »
Wierzę na słowo, chociaż teoria mówi zupełnie co innego ;)

Offline Kakesz

Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #123 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 19:23:05 »
Kolega Gazza widocznie nie doświadczył na swoich komiksach defektu w postaci "spine roll" skoro śmieszy zastosowanie tekturek jako "usztywnianie". No ale co ja tam wiem, lepiej ustrzec się przed chemicznymi czynnikami niż rozmaslonym komiksem 😆

Offline komiksowe_warianty

Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #124 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 19:25:57 »
Jestem pewien, że Gazza na tekturkach i foliach się dobrze zna ;)

Kapral

  • Gość
Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #125 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 19:52:51 »
Tekturki są "acid free" (tak samo jak koszulki), czyli nie zawierają szkodliwego dla komiksu kwasu. Niczego raczej nie pochłaniają, tylko po prostu są nieszkodliwe. Czyli czy są, czy ich nie ma, jeden czort. No chyba, że o czymś nie wiem.

Offline Gazza

Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #126 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 20:00:28 »
Kolega Gazza widocznie nie doświadczył na swoich komiksach defektu w postaci "spine roll" skoro śmieszy zastosowanie tekturek jako "usztywnianie". No ale co ja tam wiem, lepiej ustrzec się przed chemicznymi czynnikami niż rozmaslonym komiksem 😆
Kolega Gazza od lat takowe stosuje i docenia, a i „spine roll” doświadczył. Rozbawiła go tylko dyskusja użytkowników na pewnej grupie fejsbukowej i wynikająca z niej niekompletna wiedza rozmówców (co oczywiście może być zrozumiałe gdyż on sam onegdaj braki w niej posiadał). Dziwi go tylko, że w czasach powszechnego dostępu do tejże tak wielu błądzi i innych w tym pogrąża miast pytać, czytać i stosować co najlepsze. 😉

Tekturki są "acid free" (tak samo jak koszulki), czyli nie zawierają szkodliwego dla komiksu kwasu. Niczego raczej nie pochłaniają, tylko po prostu są nieszkodliwe. Czyli czy są, czy ich nie ma, jeden czort. No chyba, że o czymś nie wiem.
Nie wiesz. 😉

Kapral

  • Gość
Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #127 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 20:11:39 »
To może powiedz.

Offline Gazza

Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #128 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 20:27:19 »
Tak na szybko bo z iPada piszę:
1. Co „najważniejsze” - usztywniają!! 😉
2. Jak zauważasz - same w sobie są acid free
3. Pokryte są węglanem wapnia (?), fullbacki obustronnie, który ma przechwytywać uwalniające się z druku związki i zapobiegać żółknięciu papieru właściwego (komiksu).
Jeśli masz w swoich zbiorach jakieś kilkuletnie chociaż halfbacki - wyjmij i obejrzyj, powinny być zauważalnie poprzebarwiane. To efekt chemii, która ocaliła papier w zeszycie i przejęła problem. Ale może to ja się mylę...

Kapral

  • Gość
Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #129 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 20:51:24 »
Dzięki za wyjaśnienie. Człowiek się całe życie uczy (i głupi umiera). :)

Sprawdziłem moje tekturki i nie zauważyłem żadnej różnicy w kolorze. Wszystkie są z jednej strony gładkie, z drugiej chropowate, ale to pewnie wcale nie znaczy, że są halfbackami.

Znalazłem za to jakąś stronę dla konserwatorów zabytków, gdzie piszą, że ten węglan wapnia rzeczywiście używany jest do odkwaszania starych papierów. Ciekawe.
« Ostatnia zmiana: Śr, 29 Styczeń 2020, 20:53:19 wysłana przez Kapral »

Offline komiksowe_warianty

Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #130 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 21:07:35 »
Masz halfbacki, bo tylko jedna strona jest pokryta gładką strukturą, która pochłania kwasy :)

Kapral

  • Gość
Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #131 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 21:12:23 »
OK, no to nie żółkną z tej chropawej strony. Najstarsze tekturki mam chyba z 1995, w jakichś Cerebusach i Star*Reachach, i nic. Białe z obu stron.

Natomiast takich samych tekturek używam jako dividerów do oddzielania serii i te żółkną równo po obu stronach, ale one nie są w koszulkach.

To by chyba znaczyło, że przed żółknięciem chroni koszulka, a nie tekturka.

Offline Gazza

Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #132 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 21:16:02 »
Co ciekawe - fullbacki są po obu stronach „chropowate”. 🤔

Folia nie chroni przed kwasami z druku. Może te które masz nie mają wcale powłoki chemicznej i tylko usztywniają.

Dobre folie, typu mylar, chronią za to również przed uv itp.
« Ostatnia zmiana: Śr, 29 Styczeń 2020, 21:18:31 wysłana przez Gazza »

Kapral

  • Gość
Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #133 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 21:47:07 »
Tak właśnie podejrzewam, że to nie są żadne halfbacki, tylko zwykła kreda z jednej strony.

A teraz uwaga: wiecie jaki jest wzór chemiczny kredy? CaCO3
Jest to nic innego jak... węglan wapnia  ;D
Dobre, nie?

Tylko, że papier kredowy nie ma z kredą nic wspólnego :)

Offline Arion Flux

Odp: Folie ochronne na komiksy
« Odpowiedź #134 dnia: Śr, 29 Styczeń 2020, 22:23:27 »
[...]
3. Pokryte są węglanem wapnia (?), fullbacki obustronnie, który ma przechwytywać uwalniające się z druku związki i zapobiegać żółknięciu papieru właściwego (komiksu).
Folia nie chroni przed kwasami z druku.
Pierwszy raz słyszę o czymś takim, jak "kwas z druku"?! To, co powoduje żółknięcie papieru, to on sam, po prostu rozkłada się zawarta w papierze lignina (o ile nie jest on acid-free), produkuje się kwas, który z kolei jeszcze bardziej napędza jej rozkład: kwasowe dodatnie sprzężenie zwrotne. Tutaj @amsterdream tak ładnie wszystko wyjaśnił, że sam bym lepiej tego nie zrobił:

https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/folie-ochronne-na-komiksy/msg49016/#msg49016

@Gazza, mozesz zapodać jakiś link o tych "kwasach z druku", bo mnie tym zaintrygowałeś.