Jak oni to wysłali, że się nie pogniotło? Jakieś wypełnienie w środku było?
Chyba wypełnienia żadnego nie miałem, w sensie wewnątrz boxów, ale te pudła na Jeremiahy są porządne, więc ktoś musiałby naprawdę mocno wgnieść karton z Gildii, żeby pudła na Jeremiaha się uszkodziły. Kupiłem je razem z Newburn z Muchy, który leżał na dole, obok komiksu był jeden box, a na nich druga warstwa, czyli dwa boxy. Każdy box oraz Newburn były owinięte swoją własną folią bąbelkową. Oczywiście cały karton, który to pomieścił był naprawdę spory. Jestem bardzo zadowolony z zakupu.

Pudła nie są tej samej wielkości, w sensie na szerokość. Przez te wszystkie lata Jeremiah był pewnie wydawany na różnym papierze i poszczególne zeszyty trochę się różnią grubością, więc może dopasowywali. A może boxy są zrobione jak który akurat wyszedł. Tego nie wiem. Ale komiksy idealnie pasują, nie ma zbyt wielkiego luzu i nie ma też ścisku.