Egmont - życzenia wydawnicze na 2026

[jotkwadrat]

Nie trzeba dzielić. To wyszło w 2 tomach.

[wayne_collector]

161 stron - więc na spokojnie dodać można, ewentualnie również rozbić wtedy na dwa tomy po prostu

[OokamiG]

Te historie dość mocno się przeplatają, ze wskazaniem na pewną nową postać kobiecią. Ja bym szedł tu w składaki.

[Juby]

Wolałbym, aby Egmont wydawał to eventami bez łączenia (Officer Down - 8 zeszytów / pewnie ok. 180 stron, New Gotham - 24 zeszyty / minimum 528 stron, Bruce Wayne: Murderer? - 13 zeszytów / ok. 290 str., Bruce Wayne: Fugutive - 18 zeszytów / niecałe 400 str.), ale jeśli rzeczywiście da się to jakoś lepiej poukładać po naszemu i przyspieszyłoby to wydawanie (np. w dwóch-trzech grubych albumach, zamiast w czterech) to jestem na tak.

No i potem nowe wydanko Husha, a po nim War Games, bo chyba nie ma co liczyć na wydanie zeszytów miedzy tymi eventami (ani w Batmanie, ani w Detective Comics nie było wtedy historii na więcej niż 6 numerów).

[wayne_collector]

Dzielić tak na takie raz grube, raz grubsze tomy? Nie widzę tego. Właśnie najlepiej zrobić parę grubych składaków - idealnie materiału na 4-5 tomów, spokojnie na grzbiecie by mogli dać tytuł Nowe Gotham - ładnie by pasowało, najpierw Ziemia Niczyja, teraz Nowe Gotham.
A co do dalszych to prawda, Broken City już Egmont u nas wydał, więc mamy, potem Under The Red Hood, ale też fajnie jakby wydali te zeszyty pomiędzy War Games a Under The Red Hood (pełne zeszyty fragmentów jakie były w tomie BiZ Under The Red Hood właśnie, fajnie jakby się u nas całe ukazały)

[michał81]

Jeśli miałbym obstawiać jak będą wyglądać zapowiedzi Batman na 2026 (z klasyki) to pewnie będzie to tak:
1) Batman: New Gotham + Batman: Officer Down

Spoiler: PokażUkryj

New Gotham vol. 1: Detective Comics #742–753
Officer Down: Batman #587; Robin (vol. 4) #86; Birds of Prey #27; Catwoman (vol. 2) #90; Nightwing (vol. 2) #53; Detective Comics #754; Batman: Gotham Knights #13
New Gotham vol. 2: Detective Comics #755–765

2) Batman: Bruce Wayne – Murderer?

Spoiler: PokażUkryj

Batman: The 10-Cent Adventure; Detective Comics #766–767; Batgirl (vol. 2) #24, 27; Nightwing (vol. 2) #65–66, 68–69; Batman: Gotham Knights #25–28; Birds of Prey #39–41, 43; Robin (vol. 4) #98–99; Batman #599–602

3) Batman: Bruce Wayne – Fugitive

Spoiler: PokażUkryj

Batman #603–607; Detective Comics #768–775; Batman: Gotham Knights #29–32; Batgirl (vol. 2) #29, 33

Być może gdzieś dodadzą jeszcze #582-586; #591-594 oraz Batman: Our Worlds at War, bo jest do tego zbiorcze wydanie, a jest to część runu Brubakera zawarte w Batman By Ed Brubaker vol. 1.

Jest jeszcze Batman: False Faces będące runem Brian K. Vaughan

Spoiler: PokażUkryj

Batman #588–590; Detective Comics #787; Wonder Woman (vol. 2) #160–161; a story from Batman: Gotham City Secret Files and Origins #1

Więc jest co spinać w zbiorcze.

Oczywiście Egmont może zaskoczyć i dodać coś jeszcze, np. kolejny album z serii Batman Arkham.

[wayne_collector]

Oczywiście Egmont może zaskoczyć i dodać coś jeszcze, np. kolejny album z serii Batman Arkham.

Obawiam się, że to był jednorazowy strzał przy okazji dużej popularności postaci przy okazji serialu.
Ale jakby się pokusili i kontynuowanie tego to nie miałbym nic przeciwko, takie wydania z całą galerią przeciwników Batmana, go było by ciekawe urozmaicenie dla komiksów z samym Batmanem

[Juby]

Obawiam się, że to był jednorazowy strzał przy okazji dużej popularności postaci przy okazji serialu.

Przecież jeśli mnie pamięć nie myli Egmont już przy zapowiedzi Pingwina sygnalizował, że być może będą kolejne albumy tej serii. Dlatego w swojej liście życzeń podałem Clayface'a na przyszły rok.

W ogóle na 9 dni przed panelem Egmontu czuję się pewnie względem kilku moich typów. Nie wiem tylko co z The Last Halloween, bo ostatecznie ostatni numer wyjdzie dopiero 29 października, a wydanie zbiorcze 25 listopada. Mam jednak nadzieję, że skoro już wydali całą sagę Loeba-Sale'a, to nie będą z tym zwlekać do 2027.

[Takesh]

Sale'a jeszcze Deathblow mogli by wydać.

[wayne_collector]

Przecież jeśli mnie pamięć nie myli Egmont już przy zapowiedzi Pingwina sygnalizował, że być może będą kolejne albumy tej serii. Dlatego w swojej liście życzeń podałem Clayface'a na przyszły rok.

W ogóle na 9 dni przed panelem Egmontu czuję się pewnie względem kilku moich typów. Nie wiem tylko co z The Last Halloween, bo ostatecznie ostatni numer wyjdzie dopiero 29 października, a wydanie zbiorcze 25 listopada. Mam jednak nadzieję, że skoro już wydali całą sagę Loeba-Sale'a, to nie będą z tym zwlekać do 2027.

Byłem na panelu i sobie nie przypominam czegoś takiego, żeby dawali nadzieje na kolejne tytuły, prędzej pamiętam, że pani Martyna coś tam wspomniała, że tak przy okazji serialu właśnie go wydają. Zobaczymy w Łodzi, Clayface jest dobrym tropem z racji filmu, ale ogólnie najlepiej jakby się nie ograniczali i po prostu wypuszczali 1-2 takie tomy rocznie z poszczególnymi złoczyńcami.
A co do The Last Halloween bardzo wątpię, żeby jeszcze w 2026 on się ukazał, prędzej właśnie widzę jakby go zapowiadali za rok w Łodzi na jakoś połowę 2027 - zdecydowanie za mało czasu na ogarnięcie tłumaczenia wydania zbiorczego, skoro takowe wychodzi w listopadzie - z DC jakie komiksy kojarzę które wychodziły u nas równocześnie względem premiery zza oceanem to wszystkie Światy (z wiadomych względów) i Imposter (co było bardzo miłym zaskoczeniem)

[Juby]

Byłem na panelu i sobie nie przypominam czegoś takiego, żeby dawali nadzieje na kolejne tytuły, prędzej pamiętam, że pani Martyna coś tam wspomniała, że tak przy okazji serialu właśnie go wydają.

Pani Martyna mówiła o tym w 127 odcinku Wieści ze Świata Komiksu [10:14-10:43].

A co do The Last Halloween bardzo wątpię, żeby jeszcze w 2026 on się ukazał, prędzej właśnie widzę jakby go zapowiadali za rok w Łodzi na jakoś połowę 2027 - zdecydowanie za mało czasu na ogarnięcie tłumaczenia wydania zbiorczego, skoro takowe wychodzi w listopadzie - z DC jakie komiksy kojarzę które wychodziły u nas równocześnie względem premiery zza oceanem to wszystkie Światy (z wiadomych względów) i Imposter (co było bardzo miłym zaskoczeniem)

Batman: Trzech Jokerów skończono wydawać w październiku 2020, wydanie HC wyszło w USA 18 listopada 2020, a cztery dni wcześniej Egmont zapowiedział polskie wydanie, które trafiło do sprzedaży 19 maja 2021 (zaledwie pół roku obsuwy). Żaden problem, aby Ostatnie Halloween wydano u nas również jeszcze w pierwszej połowie 2026, tym bardziej, że pierwszy odcinek mają już opracowany, bo wydali go jako dodatek do Długiego Halloween.

Bardziej się martwię o mocno wyczekiwane przeze mnie Batman: Dark Patterns - seria dobiega końca w listopadzie, ale wydanie zbiorcze zapowiedziane jest na 31 marca, więc tutaj rzeczywiście, albo końcówka 2026, albo dopiero na 2027.

[lis22]

Byłaby kiedyś szansa na taki Omnibus Batman i Robin, jak na tym filmiku?

[OokamiG]

Nie.

[Juby]

Jeśli miałbym obstawiać jak będą wyglądać zapowiedzi Batman na 2026 (z klasyki) to pewnie będzie to tak:
1) Batman: New Gotham + Batman: Officer Down

Spoiler: PokażUkryj

New Gotham vol. 1: Detective Comics #742–753
Officer Down: Batman #587; Robin (vol. 4) #86; Birds of Prey #27; Catwoman (vol. 2) #90; Nightwing (vol. 2) #53; Detective Comics #754; Batman: Gotham Knights #13
New Gotham vol. 2: Detective Comics #755–765

Przy Officer Down pominąłeś jeszcze Batgirl #12...



... i tym sposobem Egmont pobiłby rekord Do tej pory najgrubszym albumem z Batmanem jakiego wydali był trzeci tom Knightfall - 29 zeszytów. Podany przez ciebie składak miałby aż 31 zeszytów (+750 stron). Nie wiem czy zdecydują się na taką cegłę, przy Azbacie wiedzieli, że zadziała nostalgia-factor i fakt, że to trzeci tom serii (więc kupią ci, którzy kupili dwa poprzednie). W przypadku całkiem nowej historii, luźno powiązanej z poprzednimi eventami, Egmont może bezpieczniej chcieć wydać to w dwóch krótszych tomach (być może poszerzonych o te Batmany #582-586, #591-594 i False Faces ~ to by dawało dwa tomy po 23 zeszyty).

Niemniej, jakby tego nie wydali, sprawdziłem że po ostatnim NML na półce zostanie mi jeszcze +/- 17,5 cm wolnego miejsca, więc na jakieś 4 cegiełki z klasycznym Batmanem wystarczy. I do zapełnienia całości zapewne będę zbierał

[eyesore]

 - Wild Cats. Nostalgia i lata 90-te są teraz bardzo na czasie. Sukces podobnych produktów u Studia Lain mówi, że to się może udać.

a czasem E. nie zapowiedział Wild Cats w zeszłym roku na ten rok, jakoś tak coś mi się wydaje...