Antologie, one shoty i adaptacje. Niezbyt zachęcające tytuły jak dla mnie. Może skuszę się na Mace Windu i tych Rycerzy Republiki. Bo Thrawne'a wolę w wersji książkowej - gorąco polecam wszystkie 9 tomów i jeszcze dylogię Ręka Thrawna. Czekam na tego epika o którym nic nie było.