Autor Wątek: Egmont 2025  (Przeczytany 430318 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline celtic

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3435 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 14:42:29 »
Nie wiem jak Bazyliszek, ale ja komiksy zbieram od połowy lat 80-tych ubiegłego wieku, więc już trochę widziałem i przeżyłem. Pochwal się od kiedy Ty zbierasz komiksy?
Ja akurat Pana Tomasza bardzo lubię, ale co do Twojej tezy - nie, nie zbudował istniejącego rynku, co najwyżej go rozwinął. Pogódź się z faktami.

Ok, czytamy komiksy od podobnego okresu. Pamiętasz czasy  po upadku Orbity, że komiksy trafiały do księgarń? To Tm-semic doprowadził do upadku Orbity i gdy zmierzch nadchodził nad Tm-semic, to Egmont wraz z Klubem Świata Komiksu wypchnął komiksy na salony i z powrotem do księgarń.
Trzy Cienie - 10/10
Opowieści z czasów Kobry -8/10
Twierdzi Pereira -10/10
Bezprawie - 7/10
Locke & Key #1-6 - 9/10
Niezwyciężony - 7/10

Offline celtic

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3436 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 14:47:36 »
Tak, pamiętam, jak zaczynałeś pisać na fanpage'u WKKM w 2012 2013 r. (EDIT: bo chyba start WKKM to była sama końcówka 2012 i fanpage rozkręcił się w 2013) i zawsze porównywałeś cenę okładkową tomów Muchy do okładkowej WKKM - wydaje mi się, że wtedy jeszcze nie wiedziałeś, że w internecie kupuje się standardowo z ok. 30% zniżki...

Właśnie gdybyś poświęcił trochę czasu na zbadanie, jak naprawdę wyglądała sytuacja na rynku, to odkryłbyś, że wiadomości o planach wydania N52 przez Egmont pojawiły się parę miesięcy przed tym, zanim Hachette w ogóle wypuściło próbny rzut WKKM (znalazłem doniesienia z maja 2012)... ale chyba nie pasuje Ci to do narracji ;)

Wiedział, wiedział, że komiksy kupuje się z tym rabatem. Ale zawsze w dyskusjach o tym zapomina żeby uderzać w ceny Egmontu, a wcześniej Muchy. Tylko z 30% rabatem to On komiksów nie kupuje 😉
Trzy Cienie - 10/10
Opowieści z czasów Kobry -8/10
Twierdzi Pereira -10/10
Bezprawie - 7/10
Locke & Key #1-6 - 9/10
Niezwyciężony - 7/10

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3437 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 14:49:54 »
A sprawdzilbys kto robił tłumaczenia przy pierwszych numerach kolekcji DC, bo zdaje się że korzystali z tłumaczeń i opracowań Egmontu i to Egmont zachęcał żeby wydali u nas tą kolekcję.
Nawet nie zachęcał, a WKKDC Polskie jest zrobione we współpracy z Egmontem   
Czyli zły Tomasz Kołodziejczak wiedząc, że wystartują z tą kolekcją wcześniej wydał te same komiksy, żeby ubić zainteresowanie kolekcją którą też robią - no tak było, nie zmyślam 

Uwielbiam u Ciebie Bazyl to, że tak naprawdę nie bazujesz na żadnych faktach, a tylko szukasz teorii spiskowych na podstawie skrawku rzeczy, i na podstawie tych informacji wyrabiasz sobie opinię jako jedyną właściwą i prawdziwą. Już sam tekst, że dla ciebie cały rynek to superhero - popatrz sobie na słupki top 200 Egmontu (https://filmozercy.com/wpis/egmont-publikuje-liste-top200-najpopularniejszych-komiksow-ostatnich-10-lat) - ile tu widzisz superhero? Na których pozycjach?

I to jest więc to, że rynek to tylko superhero? Jak co za mało informacji to sobie popatrz na inne wydawnictwa, to jakie komiksy mają w swojej ofercie, to ile sprzedają tych komiksów - wystarczy po prostu trochę chęci, a nie zamykać się w swoim pudełeczku. Widać, że właśnie nijak nie idziesz do przodu, cały czas klepiesz to samo, nawet czytając superhero to nawet tutaj jesteś zamknięty na rzeczy wyłamujące się ze schematu - każdy chodź trochę bardziej ambitny komiks czy rysunki które nie są do bólu typową kreską (Sale, czy Cooke, sam nie raz mówiłeś, że nie lubisz ich rysunków) ty mówisz, że są złe czy głupie.

No więc o czym my mówimy Bazyl?
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉

Offline Bazyliszek

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3438 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 14:54:35 »
Nawet nie zachęcał, a WKKDC Polskie jest zrobione we współpracy z Egmontem   
Czyli zły Tomasz Kołodziejczak wiedząc, że wystartują z tą kolekcją wcześniej wydał te same komiksy, żeby ubić zainteresowanie kolekcją którą też robią - no tak było, nie zmyślam 

Też nie pojmuję logiki tego postępowania ale uważam, że tak było. Pisałem o tym wiele razy. Mimo, że Egmont dostawał pieniądze od Eaglemoss za opracowywanie WKKDC, to jednak ciągle była to dla niego konkurencja. A TK "Po co ta konkurencja tyle komiksów wydaje" takiej nie lubi.

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3439 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 15:57:49 »
Też nie pojmuję logiki tego postępowania ale uważam, że tak było. Pisałem o tym wiele razy. Mimo, że Egmont dostawał pieniądze od Eaglemoss za opracowywanie WKKDC, to jednak ciągle była to dla niego konkurencja. A TK "Po co ta konkurencja tyle komiksów wydaje" takiej nie lubi.
Co nas interesuje Bazyl ile razy pisałeś o tym? Może dla odmiany przytocz jakieś informacje oparte na faktach? Bo "ja tak uważam" to nie jest żadne źródło informacji, a wręcz przeciwnie, ze względu na twoją nienawiść do Egmontu i Tomasza Kołodziejczaka a wielbienie Hachette powoduje, że dawno nikt na poważnie cię nie słucha już.

To jest twój problem, masz się za huk wie kogo, jedynego nieomylnego i mającego rację. A nie jesteś nim.
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉

Offline JanJ

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3440 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 16:45:07 »
Ja tam się cieszę, że Egmont (TK) wciskał nam frankony na siłę. KŚK, potem pierwsze komiksy w miękkiej oprawie po 15 zł (czy nawet taniej), Giganty i tomiki z Garfieldem to było coś na co z niecierpliwością czekałem wpatrzony w witryny kioskowe. To był wspaniały czas.
« Ostatnia zmiana: Nd, 23 Listopad 2025, 16:56:02 wysłana przez JanJ »

Offline jahred666

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3441 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 18:38:07 »
ileż można czytać facetów rajtuzach? no dajcie spokój... owszem, sam czasem jeszcze sięgnę, ale SH to obecnie może 10% mojej komiksowej lektury. Także bardzo się cieszę, że TK wciskał "te" frankofony, bo dzięki niemu inne wydawnictwa mogły pójść w tym kierunku i zacząć wydawać poważniejsze komiksy niż faceci w rajtuzach.
I Bazyl skończ już swoją krucjatę przeciw Egmontowi. Poza Tobą chyba to nikogo tutaj nie interesuje.
Sorry, ale po tylu miesiącach czytania tych głupot w końcu musiałem od siebie coś napisać.
« Ostatnia zmiana: Nd, 23 Listopad 2025, 18:41:25 wysłana przez jahred666 »

Online Pestak

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3442 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 18:43:14 »
To stawianie frankofonów wyżej niż S-H przypomniało mi właśnie stary artykuł bodajże z komiksu-fantastyki, gdzie w strachu przed TM-Semic jej autor też zaczął wychwalać frankofony i starać się udowadniać ich wyższość nad amerykańskimi komiksami:)

Prawda jest taka, że i tu i tam zdarzają się perełki a jeszcze częściej zdarza się padaka. Taka jest rzeczywistość.

Offline Random_Hero

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3443 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 18:50:19 »
Cześć,

przepraszam, że wbijam w dyskusje ale mam do was pytanie odnośnie batman Loeb/Sale wydanych przez Egmont.

Które z wydań pod obwolutą mają nadrukowaną okładkę? Wiem, że na pewno ma II wydanie Długie Halloween oraz Rzymskie wakacje? Czy tak samo jest z Nawiedzony rycerz i Mroczne zwycięstwo?

Z góry dziękuję za pomoc w temacie.

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3444 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 18:52:26 »
Prawda jest taka, że i tu i tam zdarzają się perełki a jeszcze częściej zdarza się padaka. Taka jest rzeczywistość.
Superhero w dużej mierze to od lat mielenie tych samych schematów, pomysłów i postaci i to wszystko w tym samym nudym jak flaki z olejem świecie. Frankofony to praktycznie tysiące różnych światów, wizji twórczych, inercji danego twórcy - masz tam tak naprawdę pełną dowolność.
Egmont po prostu wydaje w skali całego Marvela czy i DC stawek go, i zwykle ten skrawek jest minimum średni, rzadko zdarzają się kompletne gnioty - gdyby wydawali tego tyle co w USA to ciągle byś mial wokół gówniane superhero.

Więc nie, taka nie jest rzeczywistość, wiem, że masz mocno ograniczone myślenie i zaczynasz być drugim Bazylem, ale spójrz na to trochę szerzej niż to co wydaje Egmont
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3445 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 18:53:19 »
Cześć,

przepraszam, że wbijam w dyskusje ale mam do was pytanie odnośnie batman Loeb/Sale wydanych przez Egmont.

Które z wydań pod obwolutą mają nadrukowaną okładkę? Wiem, że na pewno ma II wydanie Długie Halloween oraz Rzymskie wakacje? Czy tak samo jest z Nawiedzony rycerz i Mroczne zwycięstwo?

Z góry dziękuję za pomoc w temacie.
Nie, Nawiedzony Rycerz i Mroczne Zwycięstwo nie mają nadrukowanej okładki niestety   :(
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉

Online Lobo

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3446 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 18:55:31 »
Cześć,

przepraszam, że wbijam w dyskusje ale mam do was pytanie odnośnie batman Loeb/Sale wydanych przez Egmont.

Które z wydań pod obwolutą mają nadrukowaną okładkę? Wiem, że na pewno ma II wydanie Długie Halloween oraz Rzymskie wakacje? Czy tak samo jest z Nawiedzony rycerz i Mroczne zwycięstwo?


Mroczne zwycięstwo na pewno ma czarną okładkę pod obwolutą, natomiast nie wiem jak Nawiedzony rycerz

Offline Random_Hero

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3447 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 19:05:39 »
Dzięki za odpowiedzi.

Szkoda że Egmont nie praktykuje tego i nie drukuje okładek pod obwolutą.

Online Pestak

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3448 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 19:06:06 »
Superhero w dużej mierze to od lat mielenie tych samych schematów, pomysłów i postaci i to wszystko w tym samym nudym jak flaki z olejem świecie. Frankofony to praktycznie tysiące różnych światów, wizji twórczych, inercji danego twórcy - masz tam tak naprawdę pełną dowolność.
Egmont po prostu wydaje w skali całego Marvela czy i DC stawek go, i zwykle ten skrawek jest minimum średni, rzadko zdarzają się kompletne gnioty - gdyby wydawali tego tyle co w USA to ciągle byś mial wokół gówniane superhero.

Więc nie, taka nie jest rzeczywistość, wiem, że masz mocno ograniczone myślenie i zaczynasz być drugim Bazylem, ale spójrz na to trochę szerzej niż to co wydaje Egmont

W superhero mamy multiversa i elsewordy więc ilość światów jest w praktyce nieograniczona. A to że te główne światy są bardzo rozbudowane to nie jest wada ale właśnie zaleta superhero.

Z europy też nie mamy wszystkiego wydane. Jeśli na zasadzie analogii tutaj też egmont wydaje też co najmniej średniaki to to co pozostaje też raczej nie jest wysokich lotów. Nawet taka sztandarowa Europejska seria jak Thorgal to aktualnie kupa.

Nie zrozumcie mnie źle. Ja akurat nie jestem mega zaślepionym
zwolennikiem superhero. Mam fazy że wolę je bardziej niż Europę, ale zdarzają się okresy kiedy jednak preferuje frankofony.

Online michał81

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3449 dnia: Nd, 23 Listopad 2025, 19:17:44 »
Szkoda że Egmont nie praktykuje tego i nie drukuje okładek pod obwolutą.
Obecnie każde wydanie DC Deluxe ma już nadruk na okładach, zatem dodruki tych dwóch komiksów jeśli do tego dojdzie będą już miały nadruk na okładkach tak jak w przypadku dodruku Długiego Halloween.