Egmont 2025

[Kadet]

No to miałbyś wydania uber extra droższe, bez literówek, z całymi rozkładówkami itd. oraz bieda wydania gdzie wszytko może się zdarzyć - gdzie wady ?

Wtedy sytuacja byłaby w sumie podobna do obecnej, bo dalej za zwykłą cenę nie dostałbyś dobrze przygotowanego produktu - skoro byłby dostępny tylko za kupę kasy, dla niektórych mogłoby nie robić różnicy, czy jest, czy go nie ma.

Zresztą skąd pomysł, że wydania uber extra droższe byłyby bez literówek? "Uberextrowość" łatwiej się komunikuje klientom powiększonym formatem czy błyszczącymi fragmentami na okładce, które przyciągają więcej uwagi niż takie prozaiczne i nudne rzeczy niż porządna korekta i fachowo zrobione tłumaczenie...

Tu odwołam się do pewnego wydawnictwa, które działa u nas i wypuszcza różne "uber extra wersje" popularnych komiksów Grzegorza Rosińskiego i innych frankofonów - co prawda ich nie kupuję, ale z tego, co pamiętam z postów innych forumowiczów, raczej nie są pozbawione różnych "ciekawych" rzeczy...

[xanar]

No jak tam to "wydawnictwo" funkcjonuje ?

Zawsze możesz kupić bieda wersję od Egmonta, chodzi o wybór. Jak będziesz miał zwalone dwie wersje no to raczej tej droższej nikt nie kupi, z założenie jak ktoś wydaje jakiś produkt, który ma być z zasady ekskluzywny np. z ceny no to powinien się bardziej do tego przyłożyć bo ma więcej do wtopienia, ale to tak w idealnym świecie powinno działać.

[wayne_collector]

Wayne odpowiadam na twoj spam w wątku studia lain ,jak nie karteczki to co? myślisz, że co będą wysyłać?
Wiadomo, że to gdybanie ale czym twoim zdaniem mogą być "dodatki" ?
Wklejane strony xd Egmont bawi i uczy. Jak będę chciał bawić się w wycinanki to sobie kupię za dychę. Takie strony niekoniecznie wkleisz równo, lepiej niech oni wkleja, ale wiadomo wysyłka to zbyt duży koszt. Zresztą nie po to place tyle za komiks, żeby bawić się w domorosłego introligatora.
Trudno, stało się. Wyślą co tam mają wysłać i tyle, nie ma co drążyć.
Pamiętaj swoje słowa "jak będą to jakieś karteczki to sam będę ich krytykował"

Już ci mówiłem to, mówią, że umożliwią w jakiś sposób tym co już mają komiks otrzymać dodatek - nie ma słowa, że fizycznie, zawsze mogą wysłać im cyfrowo te strony, a w egzemplarzach po prostu dokleić rozkładane splash page - jest wiele rozwiązań.
I pamiętam, nie musisz mi o tym przypominać   

[Kadet]

Zawsze możesz kupić bieda wersję od Egmonta, chodzi o wybór. Jak będziesz miał zwalone dwie wersje no to raczej tej droższej nikt nie kupi, z założenie jak ktoś wydaje jakiś produkt, który ma być z zasady ekskluzywny np. z ceny no to powinien się bardziej do tego przyłożyć bo ma więcej do wtopienia, ale to tak w idealnym świecie powinno działać.

To, że wielu forumowiczów decydowało się na zakup różnych wydań od Libertago mimo problemów z nimi, wskazuje, że to nie zawsze działa w tak prosty sposób. Każdy ma inne priorytety. Jedni chcą mimo wszystko zebrać wszystkie publikacje z danym bohaterem, innych nie obchodzą literówki, bo dla nich liczą się tylko obrazki i powiększony format itd. itp.

[Saruman]

[xanar]

Chcieli to kupili, zawsze była alternatywa, której teraz nie ma.
Jak kogoś nie obchodzą rozjechane rozkładówki to też będzie zadowolony, ale myślę że większość może mieć z tym problem.

[Xmen]

Już ci mówiłem to, mówią, że umożliwią w jakiś sposób tym co już mają komiks otrzymać dodatek - nie ma słowa, że fizycznie, zawsze mogą wysłać im cyfrowo te strony, a w egzemplarzach po prostu dokleić rozkładane splash page - jest wiele rozwiązań.
I pamiętam, nie musisz mi o tym przypominać   

Xd xd xd po co mi to cyfrowo? sam sobie mogę zdjęcia zrobić. Poczekaj bo nie wiem czy cię dobrze rozumiem, jeżeli wyślą cyfrowo te strony to ciebie takie rozwiązanie satysfakcjonuje, ale jeżeli wyślą je wydrukowane to będziesz ich krytykował? xd ty chyba sam nie wiesz o co ci chodzi xd

[Kadet]

Chcieli to kupili, zawsze była alternatywa, której teraz nie ma.
Jak kogoś nie obchodzą rozjechane rozkładówki to też będzie zadowolony, ale myślę że większość może mieć z tym problem.

Kończąc: nie chcę usprawiedliwiać Egmontu za te rozkładówki, to oczywista pomyłka. Chciałem tylko wskazać, że stosowanie do rynku książki (i komiksu) zasad z rynku masła, sera, chleba czy nawet magnetofonów raczej nie doprowadzi do żadnych praktycznych wniosków.

[Xmen]

Dobrze, że na piwa nie przeliczył xd

[xanar]

Kończąc: nie chcę usprawiedliwiać Egmontu za te rozkładówki, to oczywista pomyłka. Chciałem tylko wskazać, że stosowanie do rynku książki (i komiksu) zasad z rynku masła, sera, chleba czy nawet magnetofonów raczej nie doprowadzi do żadnych praktycznych wniosków.

Czyli co ? Tam pracują jacyś gorsi ludzie i nie umieją tego inaczej wydawać ? Jakaś ułomna branża czy jak ?
Przecież to się niczym nie różni od firmy, która wypuszczałaby na 10 partii chleba do skupu jedną z pleśnią.

[wayne_collector]

Xd xd xd po co mi to cyfrowo? sam sobie mogę zdjęcia zrobić. Poczekaj bo nie wiem czy cię dobrze rozumiem, jeżeli wyślą cyfrowo te strony to ciebie takie rozwiązanie satysfakcjonuje, ale jeżeli wyślą je wydrukowane to będziesz ich krytykował? xd ty chyba sam nie wiesz o co ci chodzi xd

Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem co? Nigdzie nawet nie powiedziałem, że będę chwalił ich jakby wysłali cyfrowo te strony. Po prostu może to być jedno z rozwiązań. Tak naprawdę nikt nie wie co finalnie ujrzymy - ale wy już z góry zakładacie, że to będą luzem kartki.
I nie, nie będzie to dla mnie okey rozwiązanie.
Najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla mnie jeśli nie nowy nakład to właśnie wklejone strony które można tak rozłożyć:



Czy było by to coś złego jakby coś takiego było w środku komiksu? Dla mnie absolutnie nie.

[starcek]

Tak, a świstak siedzi i wkleja te strony, a przy okazji wyjaśnij proszę - co będzie po drugiej stronie tych rozkładówek? Bubel będzie jeszcze większym bublem. Jakże unikatowym, nie?

[Crono]

Załóżmy że komiks ten ma nakład 1000-1500 egzemplarzy. Kto według ciebie ma te rozkładówki wklejać ? 🤨

[Raveonettes]

Pocieszne:) Wayne, a kto ci to wklei? Można by potem takiemu, na przykład Near Mint Condition wysłać, aby na kanale pokazał jakie to nowatorskie rozwiązania wtop wydawców mamy w Polsce.

[wayne_collector]

Drukarnie np? Skoro są w stanie drukować taki nakład komiksu, to jak Egmont wyśle im materiały to mogą je wkleić - zapewne potrwa to parę tygodni, może nawet miesiąc, ale jest to wykonalne.
A co po drugiej stronie? Może być nic, po prostu czarne tło.
Z resztą jak nie w środku komiksu to np. na początku uwzględniając konkretne strony.
Możliwości jest wiele przecież