Mogę pomarudzić na losowe, niebieżące tematy? Nie widzę sprzeciwu

Pisałem kilka dni temu o "Shade, Człowiek Przemiany". Jakoś nie mogłem się zabrać za ten tytuł, obawiając się, że mnie od siebie odrzuci. Niesłusznie. Może nie jest to najlepsze Vertigo w historii, ale porządny przedstawiciel tego imprintu. Jest "dziwnie", ale w przeciwieństwie do komiksów Morrisona wiem, co dzieje się na każdej stronie
No ale czekał sobie ten Shade. Przyszedł pierwszy tom, drugi, trzeci... W końcu stwierdziłem, że "to teraz", będąc przekonanym, że mam już na półce komplet. Guzik! Będzie jeszcze "piątka". Kiedy? Nie wiadomo... Nie ma go nawet w katalogu (stąd właśnie przekonanie, że "czwórka" zamyka serię). Żeby to był jednostkowy przypadek, to bym jeszcze przebolał, ale to stała praktyka Egmontu. Jezu, jak to wstrzymywanie ostatnich tomów strasznie irytuje...
I drugi temat. Po FF nabrałem ochoty na powtórkę nowych Secret Wars. Lata temu, ograniczając wydatki, zrezygnowałem z papierowego Marvel NOW i doczytałem sagę Hickmana w Marvel Unlimited. Po latach stwierdzam, że jednak wolałbym mieć to na półce

Gildia? Brak. Egmont? Brak. Empik? Brak. To może chociaż używki? Brak.
Naprawdę? Dodruków doczekują się jakieś losowe tomiki, a jeden z największych wydanych przez E. eventów już nie? :/