Autor Wątek: Egmont 2025  (Przeczytany 440727 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline michał81

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3510 dnia: Dzisiaj o 05:20:41 »
Kolega Żwirek nie czerpie swojej wiedzy z AI, przestań powielać bzdury.
Te boty AI coraz bardziej cwane się robią wypierając się że nie są botami piszą jak boty AI. 8)

Offline Bushiken

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3511 dnia: Dzisiaj o 09:15:18 »
Dopytam zatem, czy amerykanśki newsprint to to samo co nasz rodzimy offset?

Offline Kadet

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3512 dnia: Dzisiaj o 09:21:15 »
To chyba raczej taka tania gazetówka.
Bardzo Was proszę o wsparcie i/albo udostępnienie zbiórki dla dziewczynki walczącej z rakiem: https://www.siepomaga.pl/walka-agatki.

Dziękuję z całego serca!

Online Castiglione

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3513 dnia: Dzisiaj o 12:19:27 »
Te boty AI coraz bardziej cwane się robią wypierając się że nie są botami piszą jak boty AI. 8)
Dostrzegam pewną zbieżność w stylu pisania postów - ktoś rzuci losową nazwę, a komiks zaraz ją podchwyca i wplata w treść swoich wpisów, od razu pisząc z poziomu eksperta, jakby to było przecież oczywiste od początku ;D

Offline komiks

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3514 dnia: Dzisiaj o 13:12:44 »
Praktycznie nic, co napisałeś o papierze Baxter nie jest prawdą, a już zwłaszcza to:
To była moja opinia i napisałem, że wydaje mi się.

Za to ty napisałeś:
Tylko jakieś skrawki ujęć ze środka, ale nawet tam widać, że papier to tradycyjna, błyszcząca kreda.

Już było wyjaśniane przez osoby, które mają pojęcie o papierze, że nie ma jednej kredy i jednego offsetu, a błyszcząca kreda o której mówisz, jest powlekana i przypomina zdjęcie fotograficzne, ja tego na tych zdjęciach nie widzę.
 
Te papiery są miliony lat świetlnych od siebie. Papier w egmontowych wydaniach limited, exclusiv, czy jak je tam zwał, to gruba, biała, matowa kreda. Baxter nie jest, jak wspomniałem, ani biały, ani gruby, ani powlekany.
No właśnie, Baxter z informacji w sieci nie jest powlekany i to jest kluczowe, bo z tego co czytałem, kreda jest powlekana. Mnie interesuje efekt końcowy, a nie same właściwości papierów, bo na tym kompletnie się nie znam. Techonologicznie różne papiery mogą być lata świetle od siebie, ale dla mnie liczy się jak to wygląda i to porównuję w moich wypowiedziach.

Co je łączy to to, że są bardzo dobrej jakości, ale to właściwie tyle, Baxter by można zwać premium newsprintem. Jak będę miał chwilę na obczajenie jak tu wstawiać zdjęcia to spróbuję coś wrzucić, jeśli nie to wstawiony filmik z CK dość wyraźnie pokazuje ten papier.

No właśnie czyli offset? O ile w ogóle da się kwalifikować papiery do jedynie 2 kategorii kreda/offset.

A propos, zdjęć, niestety gówno na nich widać, spójrzcie na te poniżej.
Jedno to coś, co określilibyśmy świecąca kredą (Czarna Dziura od SL), Drugie to offset (Ozon od LiT).
Widać różnice, bo są w tym samym oświetleniu obok siebie.





I to nie wygląda ani jak kreda, ani offset z mojego zdjęcia.
Bo nie ma charakterystycznych włókien (pionowo ułożonych) jak offset, ale ma "puszystość" jak offset.



PS: przypominam, że dyskusja dotyczy, czy Killing Joke był wydrukowany na offsecie czy na kredzie. Więc jak było?
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 13:15:46 wysłana przez komiks »
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Online Pestak

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #3515 dnia: Dzisiaj o 14:12:47 »
Jedno co jest pewne na podstawie tego co napisano powyżej to to, że Kiling Joke pierwotnie nie był kolorowany z myślą o druku na offsecie w pojęciu takim jak to w większości rozumieją użytkownicy tego forum (czyli chociażby takim jak Punisher. Dziennik Wojenny od Egmomtu) lecz na papierze bardziej zbliżonym do kredy jak to w większości rozumieją użytkownicy tego forum (czyli takim jak np. komiksy superbohaterskie Muchy, cale Marvel Now, czy DC odrodzenie od Egmontu). Kwestia nazewnictwa tj. czy nazwiemy to gowniana kredą czy offsetem premium jest drugorzędna.