W omnibusach są zeszyty Azraela.
Nie, nie ma. W omnibusach jest dopiero od #40:

Także na tej samej zasadzie, na której twierdzicie, że polska
Ziemia niczyja nie może być oparta na 7-tomowym wydaniu, można twierdzić, że nie jest też bazowana na omnibusach, bo u nas jest więcej zeszytów od każdego z amerykańskich wydań, nie tylko od 7-tomowego.
Pomijając te dwa zeszyty obecne w drugim omnibusie, a nieobecnymi w wydaniu TPB z lat 2012-2013 wszystkie tomy są zgodne z wydaniem siedmiotomowym w 100%, zeszyt do zeszytu, zawartością, układem, a także okładkami (Egmont wykorzystał 6 z 7 z nich, tylko od połowy je poprzestawiał, bo ta z czwartego nie pochodziła z żadnego zawartego w tym evencie zeszytu, z kolei amerykańskie covery 5-6 pochodziły z zeszytów zawartych w tomach 4-5, więc można powiedzieć, że Egmont poprawił po oryginałach).
Wciąż czekam na wyjaśnienie mojej supermocy. Ugryzł mnie radioaktywny pająk i stąd prekognicja?