Nic dziwnego, że nie ma dodruków - to grubszee, drogie tomy, które były wydawane dawno temu, teraz ich wydanie kosztowałoby 2x więcej, pewnie w niektórych przypadkach 150 zł. Zajmują dużo miejsca, a sprzedają się latami, więc trzeba płacić za przechowanie. A Egmont właśnie się wziął za dodruki Invincible'a, to przecież nie będzie mrozić jeszcze więcej kasy. Za rok, może 2 dodrukuje.
A Wiedźmin Ronin to jeśli mnie pamięć nie myli to 1 tom, więc na pewno dodruk będzie jak będą wydawać tom 2.