Cała walka ze słowem "Murzyn" jest idiotyczna, bo zakłada, że obraźliwe jest nazwanie kogoś na podstawie koloru jego skóry. Ale po to właśnie to słowo powstało. Nie widzę powodu, by wstydzić się koloru skóry.
Akurat w Polsce liczba osób o ciemnej skórze była od zawsze niewielka, więc praktyczne było powstanie słowa określającego takie osoby.
Jeśli W grupie 100 białych będzie jeden czarny, to oczywiste, że chcąc zwrócić komuś na niego uwagę posłużę się jego kolorem skóry. Tak samo jeśli w grupie mężczyzn będzie jedna kobieta czy w gromadzie strażaków będzie jeden policjant, to chcąc zwrócić uwagę na te jednostki, posłużę się cechą wyróżniającą je od innych.
Murzyn to takie samo słowo jak blondyn, szatyn, rudy, brodacz, wąsacz, łysy czy gruby.
Jestem pewny, że Afrykańczycy z poszczególnych krajów, posługujący się setkami języków, mają swoje określenia na białych i jest to całkowicie naturalne. Idiotyczne byłoby obrażanie się na nich z tego powodu.
