Wydaje mi się, że oni adresują tę serię w równej mierze do fanów komiksu i do osób spoza komiksowa, które lubią klimaty fantasy, a w przypadku tej drugiej grupy tańsze pojedyncze albumy, które można wziąć ot tak, na spróbowanie, sprzedadzą się chyba lepiej niż integrale za stówę lub więcej.