Jakby nie patrzeć główna naczelna też się nie pojawia.
Przekonanie centrali, że Rosomak ma nielewomyślne poglądy i w ogóle cały jest jakiś taki nieaktualny, a dogłębne poznanie materiału, który się oferuje, to jednak dwie różne sprawy.
- To jest fajne. O, i to też jest fajne. I to też fajny komiks jest.
- Doprawdy, ten? A dlaczego?
- ...