Egmont 2022

[xanar]

To ten post tom 9 Deadpool 180stron i zwróciłem uwagę że komiksy powyżej 150stron były po 40zl ty tego nie wiedziałeś bo kosztowałoby cię to zbyt wiele wysiłku musiałbyś w swojej wyroczni wikipedii przesunąć pasek w dół.
Nie życzę sobie docinków typu " wyobraź sobie że masz firmę , może to być dla ciebie trudne..."
Chce ci tylko przypomnieć że działalność jednoosoobowa to nie firma, to działalność jednoosobowa(nie umniejszając nikomu) firma to ludzie.
Paniczu xanarze skoro zacząłeś temat pochwal się jaka masz firmę? Czy nie masz się czym chwalić? Chyba zawiesiłes działalność na zimę? Lemoniada nie idzie w taką pogodę?
Nie wyliczaj jakiejś średniej dziwnej, mówimy o konkretnych wydaniach i cenach a nie średniej cenie. Macisz i kręcisz bo nie potrafisz przyznać się że często piszesz bzdury.Widzę że masz sposób myślenia naszych wspaniałych polityków... Jeden je ryż, drugi kapustę a trzeci mięso, czyli razem jemy gołąbki.
Piterrini bardzo dobrze mówi, polać mu, widać że przemawia przez chłopa rozsądek.

To ty chyba nie wiesz co piszesz, co zresztą już ci parę osób tu napisało.To ci napisałem, że niewiele się zmieniło od 2015 i gdzie ty widziałeś te tomy po 160 stron po 40 okładkowej ?
Chyba jeden był Deadpool 9 - 180 za 40 (jeżeli to nie błąd), ale był tez taki Deadpool 5 - 192 za 60.

Te co mają więcej kartek podrożały o ok. 20 (okładkowej)
Era Ultrona - 288 - 70
Tajne wojny - 300 - 80
Savage Avengers.- Tom 1 -288 - 90
Venom. Tom 3 - 320 - 100

I coś potaniało nawet 
Nieskończoność - 216 za 70
Nieśmiertelny Hulk. Tom 2 -228 za 70

A ale o twardo okładkowych nic nie napisałeś wcześniej więc ciężko kobyło się do tego odnieść 

No tak bo tylko zły Egmont podniósł ceny i ja akurat to strasznie dużo tutaj pisze.

Pewnie, że możesz narzekać, ale rób to jakoś z sensem a nie jak BTZ, bo teraz to wygląd tak, ze te cienkie tomy są mniej więcej tak samo cienkie jak 2015 a cena okładkowo poszła o 10 zł do góry przez 7 lat. Fakt faktem, że papier jest cieńszy niż te 7 lat temu, ale raczej nie ma tragedii.

A mój post jest 20:32 a twój z 20:51 to jak wcześniej napisałeś 

No jak nie wiedziałem, że były takie po 95 i takiej po 150 jak policzyłem wszystkie i wyciągnąłem średnią 

A jak się ma działalność jednoosobową i ludzi zatrudnia to już firma czy nie 

Co to wnosi do tematu czy ja mam firmę czy nie firmę czy robię na etacie czy na umowie o dzieło itd. nie potrafisz odpowiedz na proste pytanie a miałeś 4 podpowiedzi.

No dobra, idąc twoim tokiem myślenia, że średnia niedobra to w Marvel Now były cieńsze komiksy, bo były po 95 czy 96 stron a teraz takich nie ma no to chyba jest lepiej, bo są grubsze 

[Xmen]

Tylko że ja w swoim poście podałem konkretny przykład i byłem pewny a ty coś tam gdybales bo nie wiedziałeś czy twoje okno na świat Wikipedia pokazuje ci prawdę.
Nie pultaj się już, tyle postów udowadniasz że nie masz racji
Ja podwyżki rozumiem ale nie nagle podwajanie cen jak w przypadku komiksów czy potrajanie jak w przypadku prądu.
No ale mając w kraju większość ludzi rozumujacych jak ty którzy za wszelką cenę chcą być najmądrzejsi i za nic nie przyznają się że dają się ruc... A wręcz mówią "tak musi być, to jest spoko" to nie dziwię się że mamy w Polsce taki gnój.
10zl to 25% 20zl to 50% i tak to wygląda a nie jakieś twoje średnie.
Zresztą ten czerstwy Marvel co wychodzi teraz i w pl i USA nie jest wart nawet 30zl okladkowych, możesz odpuścić nowsze omnibusy.

[xanar]

No tak, nie wiedziałem, że był taki komiks i napisałem, że był taki komiks oraz podałem liczbę stron i cenę   
Ma to sens 

Ty nie rozumiesz, że albo komiks (wstaw sobie jakikolwiek inny produkt) będzie kosztował tyle żeby komuś kto to produkuje będzie się opłacało to sprzedawać, albo zajmie się tym państwo i zaczną tworzyć ceny minimalne regulowane (zwał jak zwał) co kończy się zawsze tak samo.

[Castiglione]

Nie wyliczaj jakiejś średniej dziwnej, mówimy o konkretnych wydaniach i cenach a nie średniej cenie.

To że jej nie rozumiesz, to nie znaczy, że średnia jest dziwna

Wykłócasz się od kilku stron, że najtańsze Marvele są chudsze i droższe o 20 zł, gość ci wyliczył, że liczba stron jest taka sama, a cena skoczyła o 10, ale widzę, że całkiem wyparłeś to ze świadomości

[Xmen]

To że jej nie rozumiesz, to nie znaczy, że średnia jest dziwna

Wykłócasz się od kilku stron, że najtańsze Marvele są chudsze i droższe o 20 zł, gość ci wyliczył, że liczba stron jest taka sama, a cena skoczyła o 10, ale widzę, że całkiem wyparłeś to ze świadomości

No a ja bez średniej dałem wam przykład że o 10zl podrożały tylko niektóre komiksy a większość o znacznie więcej.
Ja nie wiem czego wy nie rozumiecie? Mi chodzi tylko o to napisałem tak sobie pod wpływem chwili i tyle? Czy co można tylko na okładki narzekać?
Cała dyskusja zaczęła się od ciebie że wspomniałeś że kiedyś napisałem żeby kupować więcej tylko nie zauważyłeś że to ironia.
Tak każdemu wydawcy musi się opłacać, macie rację, to nie ironia
Musicie jednak zrozumieć że z takimi podwyżkami nie powinna spadać jakość(bo nie są małe, nie mam na myśli 25% czy 50% w Marvel fresh tylko 60 70 % w twardych, za chwilę 100%), wtedy to już nie jest podwyżka tylko dojenie.
Dobra kończę te dyskusję macie rację niepotrzebnie się kłócimy, tak kłócimy bo wykłócać nie da się z samym sobą.
W nowym roku życzę nam wszystkim żeby ceny spadły albo podrożały 100% od obecnych cen aby kość niezgody zniknęła (no chyba że dla kogoś to będzie dalej tanioszka?).
A tak poważnie to wesołych świąt wszystkim i wszystkiego dobrego

[Moreroms]

Ja podwyżki rozumiem ale nie nagle podwajanie cen jak w przypadku komiksów czy potrajanie jak w przypadku prądu.

Problem w tym, że w gospodarce wszystko jest ze sobą powiązane. Prąd (słusznie czy też nie) podrożał jak sam zauważyłeś dwu czy nawet trzykrotnie. to się przekłada na wzrost wszystkich innych dóbr, bo prąd jest wykorzystywany praktycznie do produkcji wszystkiego. Z tego co mówi internet, branża drukarska i papiernicza to przemysł energochłonny, więc mocno wrażliwy na wzrost cen energii.
Do tego drewno i papier również znacząco podrożały w trakcie tego roku. Od nowego roku wzrasta płaca minimalna (docelowo o 20%), co pociągnie za sobą również wzrost innych wynagrodzeń.
Paliwo, które podobnie jak prąd, ma wpływ na koszty wszystkich produktów również nie tanieje.
Jako wisienka na torcie wspomnę o wysokim kursie PLN/EUR i PLN/USD, który wpływa na wyższy koszt licencji.

Można dywagować, czy podwyżki które serwują nam wydawnictwa komiksowe (i wszyscy inni producenci) są na uzasadnionym poziomie czy też nie. Ale brakuje nam informacji, żeby dojść do jakichś sensownych wniosków. Faktem jest, że obecnie nałożyło się wiele czynników, których nie było w latach ubiegłych (względna stabilność cen prądu, wynagrodzeń czy waluty) i podwyżki te są po prostu bardzo widoczne, bo faktycznie jest to nagły i duży wzrost procentowy.

[Dracos]

Czy co można tylko na okładki narzekać?

Dokładnie narzekać można tylko na okładki, papier, grzbiety (tutaj jest prawdziwe pole do popisu bo wchodzi kolorystyka, wysokość napisów i kwestia logo) w rzadkich przypadkach na brak korekty. Jest jeszcze kolega B. on może narzekać na duble i na złe tłumaczenia kaczek i to by było na tyle.

@Moreroms Panie nie tłumacz jak działa inflacja (w sumie to spirala inflacyjna) bo ten co nie wie i tak nie uwierzy, a reszta jest tego świadoma. Chociaż w sumie doceniam takie zacięcie edukacyjne.

[Xmen]

No to jest zrozumiałe że gdy drożeje prad,paliwo to drożeje wszystko.
Jednak niezrozumiałe na pewno jest to że przecież prąd podrożał na początku tego roku i to mocno i teraz ma podrożeć trzykrotnie (WTF), no chyba nikt mi nie powie że tak musi być i że cena "produkcji" prądu faktycznie wzrosła trzykrotnie przez kilka miesięcy?
Problem jest jeszcz jeden mianowicie taki że teraz każda podwyżkę wszyscy tłumaczą inflacją a to nie zawsze prawda( nie mówię teraz o komiksach)
Jeśli chodzi o walutę to złotówka jest zwyczajnie waluta słaba nawet czeska korona w świecie znaczy więcej niż polski zł
Dolar euro to waluta mocna, złotówki niedługo w świecie porównywane będą do kasztanów i muszelek(wiecie jak za czasów handlu wymiennego ja tobie 3kasztan ty mi jedna muszelka)
No a tak serio inflacja inflacją ale nasi PoPisowcy nie radzą sobie z nią kompletnie

[Bazyliszek]

Jest jeszcze kolega B. on może narzekać na duble i na złe tłumaczenia kaczek i to by było na tyle.

Eeee - jeśli jedne komiksy są wydawane na miękko w podwójnych trejdach (a DD Zero czy Punisher MK 1 nawet w potrójnych) żeby było taniej jednostkowo za zeszyt, a inne są wydawane po 5 zeszycików, przez co wychodzi drożej, to chyba to też jest słuszny zarzut? Wobec szalejącej drożyzny ja jestem za tym by jak najwięcej komiksów wychodziło grubiej (chyba że trzeba dzielić by nie dublować Kolekcji ). Egmont pokazał że może to robić i powinien dziś robić to jak najczęściej.

[misiokles]

Problem jest jeszcz jeden mianowicie taki że teraz każda podwyżkę wszyscy tłumaczą inflacją a to nie zawsze prawda( nie mówię teraz o komiksach)

Oczywiście, że nie zawsze prawda, ale biznes nie zawsze jest liniowy (a raczej rzadko jest liniowy). Być może Egmont teraz zdziera z superhero, by w minimalny sposób podnieść ceny książeczek dla dzieciaków, a gdy już nałapie na swoją ofertę mam i tatusiów - podniesie ceny w tamtym segmencie a ceny komiksów przymrozi. Branża handlowa rządzi się o wiele bardziej wysublimowanymi regułami niż sprowadza do prostego przelicznika grosze za stronę.

[ukaszm84]

Oczywiście, że nie zawsze prawda, ale biznes nie zawsze jest liniowy (a raczej rzadko jest liniowy). Być może Egmont teraz zdziera z superhero, by w minimalny sposób podnieść ceny książeczek dla dzieciaków, a gdy już nałapie na swoją ofertę mam i tatusiów - podniesie ceny w tamtym segmencie a ceny komiksów przymrozi. Branża handlowa rządzi się o wiele bardziej wysublimowanymi regułami niż sprowadza do prostego przelicznika grosze za stronę.

To prawda, ale na rynkach mało konkurencyjnych występuje również zjawisko podnoszenia cen więcej niż wynika z inflacji w celu zwiększenia marży. W sytuacji, kiedy inflacja ogólna jest wysoka, klienci nie reagują na to tak negatywnie. Nie oskarżam o to Egmontu, bo wcale te ceny drastycznie nie wzrosły (poza Hellblazerem ), ale warto zdawać sobie sprawę, że takie sytuacje też mogą się zdarzać.

[Xmen]

No biznes typu komiksy, film, ogólnie rozrywka w dużej mierze jest napędzany przez reklamę , hype a w to Egmont umie.
Pan TK wszędzie reklamuje komiksy dla dzieci i to odnosi skutek. Widzę na YouTube wiele filmików "starych chłopów" z unboxingami komiksów dla 6-7 Latków.
Jednak może być tak że wieloletni plan pana TK o zaszczepieniu miłości do komiksu u najmłodszych nie wypali, dzieci podrosną i już nie będą chciały żeby mamusia czytała im komiksy, powiedzmy sobie szczerze który mniej więcej 10latek czyta komiksy?
No ale obym się mylił.

[Bazyliszek]

Panowie zdrada! Avengers tom 5 to nie 112 stron za 50 zł okładkowe, tylko 90 stron, bo piąty zeszycik to zdublowany ANAD Ghost Rider 1. Kto wpadł na ten pomysł by tym dopchać ten komiks?? To są jakieś nieśmieszne żarty ze strony Egmontu.

[Xmen]

To prawda, ale na rynkach mało konkurencyjnych występuje również zjawisko podnoszenia cen więcej niż wynika z inflacji w celu zwiększenia marży. W sytuacji, kiedy inflacja ogólna jest wysoka, klienci nie reagują na to tak negatywnie. Nie oskarżam o to Egmontu, bo wcale te ceny drastycznie nie wzrosły (poza Hellblazerem ), ale warto zdawać sobie sprawę, że takie sytuacje też mogą się zdarzać.

Może jeszcze poza epikami, grubszymi twardookladkowych i tymi grubszymi miekkookladkowymi bo tam cena też poszła bardzo drastycznie w górę( też nikogo o nic nie oskarżam, tak pewnie musi być)
W sumie to z egmontu najmniej podrożały właśnie komiksy dziecięce, reszta wzrosła tak jak to kolega sformułował drastycznie.

[ukaszm84]

Panowie zdrada! Avengers tom 5 to nie 112 stron za 50 zł okładkowe, tylko 90 stron, bo piąty zeszycik to zdublowany ANAD Ghost Rider 1. Kto wpadł na ten pomysł by tym dopchać ten komiks?? To są jakieś nieśmieszne żarty ze strony Egmontu.

Panie, prawdopodobnie na ten pomysł wpadł Marvel i Egmont to przedrukował po prostu. Prawdopodobnie również Marvel nie wiedział, że w Polsce wyszło to już w WKKM