Autor Wątek: Egmont 2022  (Przeczytany 603011 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kvothe

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3420 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 18:04:30 »
Ale w jakimkolwiek rankingu można znaleźć dziury które sprawiają, że nie jest on do końca miarodajny. Jak zauważył Motyl w tym nie ma podanych nakładów, z kolei rankingi sklepowe też nie podają ilości ile w tym tygodniu tych komiksów się sprzedało. W sumie mogło to być 100 egzemplarzy , z czego 25 to Batman i jest na 1 miejscu.

Miarodajny byłby roczny ranking z nakładami i dokładna ilość sprzedanych sztuk, ale u nas nikt takiego rankingu nie zrobi z oczywistych przyczyn. Więc możemy podawać  i  dyskutować o tym co mamy. Zawsze to pokazanie jakiegoś wycinka.

Btw równie bezsensowne są sondaże polityczne bo próby są za małe.

Offline Xmen

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3421 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 18:19:10 »
Czy ja wiem czy sh sprzedaje się słabo?
Pewnie "perełki" PRL-u sprzedają się lepiej ale zobaczcie że na mfkig zapowiedzi sh były na końcu bo gdyby były na początku tk mówiłby do trzech osób.
Mało zapowiedzi sh zostały szybko przerzucone na ekranie i tyle, tk nawet nie chciał strzępić języka bo wiedział że to i tak się sprzeda.
Ale o czytanka dla dzieci to mógłby nawijać godzinami, tak wiem sh też jest dla dzieci.
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Offline amsterdream

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3422 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 18:22:03 »
No to masz tu zestawienie tylko za rok 2021, które potwierdza to samo, że nic innego poza Batmanem z superbohaterów się nie sprzedaje (choć to jest też dyskusyjne, bo jest to połączenie z Fortnitem).

To chyba nie jestem prawdziwym komiksiarzem bo nie mam z tej topki żadnego komiksu.
Czas nas zmienił, chłopaki...

ukaszm84

  • Gość
Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3423 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 18:31:48 »
To chyba nie jestem prawdziwym komiksiarzem bo nie mam z tej topki żadnego komiksu.

Nie krytykuję, ale komiksiarz, który nie czytał KiK-a albo Szninkla to jak kinoman, który nie oglądał 2001: Odysei Kosmicznej albo Amatora ;) Ewentualnie nadinterpretuję i czytałeś je, tylko aktualnie nie posiadasz w kolekcji.

Offline amsterdream

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3424 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 18:33:11 »
KiKa i Szninkiela czytałem. Nie posiadam w kolekcji. A na Thorgalu zatrzymałem się na 17 tomie i nie mam ochoty sięgać po więcej.
« Ostatnia zmiana: Nd, 06 Listopad 2022, 18:35:41 wysłana przez amsterdream »
Czas nas zmienił, chłopaki...

Offline radioblackmetal

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3425 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 18:41:38 »
Z tej listy najbardziej popularnych komiksów Egmontu w kolekcji mam 16/20 ale nie uważam je za najbardziej wartościowe. Zresztą to co najlepiej się sprzedaje nie zawsze musi być najlepsze (temat na inną dyskusję).
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Offline Motyl

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3426 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 20:13:07 »
Ciekawe odwrócenie tematu.

Ależ skądże, po prostu nie chcesz dostrzec istotnej cechy, która sprawia, że takie rankingi sklepowe też są nic niewarte. Po pierwsze nie wiesz, ile sztuk danego komiksu sklep zamówił i sprzedał, po drugie nie znasz ilości klientów tego sklepu, więc nie wiesz czy on sprzedaje dużo czy mało. Po trzecie renoma sklepu ma duże znaczenie, bo ktoś kupi w sklepie x, bo lepiej pakuje, a ktoś w sklepie y, bo ma największe rabaty, a ktoś kupi stacjonarnie, bo lubi pomacać sobie egzemplarz i nie kupuje kota w worku. Teoretycznie więc, najbardziej miarodajny wyglądałby taki ranking, w którym wydawca po zakończeniu roku ujawnia listę swoich bestsellerów na podstawie list sprzedaży ze wszystkich sklepów czy hurtowni przy jednoczesnym ujawnieniu nakładów komiksów. Wtedy np. komiks który ma dajmy na to 10000 nakładu, a sprzedał się w połowie, powinien być niżej w zestawieniu niż komiks, który ma 2000 nakładu, a sprzedał się w ilości 1500. Bo w pierwszym przypadku masz sprzedane jedynie połowę wydrukowanego nakładu, a w drugim 3/4. Co dodatkowo ciekawe, zakładając, że komiks z pierwszej opcji, czyli ten mający 10000 sztuk i sprzedał się w połowie kosztuje 30 zł (rabaty pomijamy, sklepy dają różne), więc ze sprzedaży wychodzi 150000 (ogólnie), a przy drugiej opcji, czyli 2000 nakładu i przy sprzedaży 3/4 nakładu komiksu, który kosztuje 200 zł, wychodzi 300000, czyli dwa razy więcej niż w przypadku komiksu tańszego, który sprzedał się w połowie. Jak sam widzisz, takich zmiennych może być mnóstwo, więc żaden taki ranking nie jest miarodajny i robiony jest wyłącznie w celach marketingowych, aby pokazać, jak te cyferki fajnie wyglądają.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3427 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 20:27:51 »
Wtedy np. komiks który ma dajmy na to 10000 nakładu, a sprzedał się w połowie, powinien być niżej w zestawieniu niż komiks, który ma 2000 nakładu, a sprzedał się w ilości 1500.

Wybacz, ale to bzdura. W takim wypadku komiks wydrukowany w 10 egzemplarzach, z których wszystkie się sprzedały mógłby być na pierwszym miejscu. Sprzedaż to sprzedaż, a to że coś ma niższy nakład mówi tylko tyle, na ile wydawca szacuje ową sprzedaż przed wydaniem.

Offline Moreroms

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3428 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 20:35:34 »
Ależ skądże, po prostu nie chcesz dostrzec istotnej cechy, która sprawia, że takie rankingi sklepowe też są nic niewarte. Po pierwsze nie wiesz, ile sztuk danego komiksu sklep zamówił i sprzedał, po drugie nie znasz ilości klientów tego sklepu, więc nie wiesz czy on sprzedaje dużo czy mało. Po trzecie renoma sklepu ma duże znaczenie, bo ktoś kupi w sklepie x, bo lepiej pakuje, a ktoś w sklepie y, bo ma największe rabaty, a ktoś kupi stacjonarnie, bo lubi pomacać sobie egzemplarz i nie kupuje kota w worku. Teoretycznie więc, najbardziej miarodajny wyglądałby taki ranking, w którym wydawca po zakończeniu roku ujawnia listę swoich bestsellerów na podstawie list sprzedaży ze wszystkich sklepów czy hurtowni przy jednoczesnym ujawnieniu nakładów komiksów. Wtedy np. komiks który ma dajmy na to 10000 nakładu, a sprzedał się w połowie, powinien być niżej w zestawieniu niż komiks, który ma 2000 nakładu, a sprzedał się w ilości 1500. Bo w pierwszym przypadku masz sprzedane jedynie połowę wydrukowanego nakładu, a w drugim 3/4. Co dodatkowo ciekawe, zakładając, że komiks z pierwszej opcji, czyli ten mający 10000 sztuk i sprzedał się w połowie kosztuje 30 zł (rabaty pomijamy, sklepy dają różne), więc ze sprzedaży wychodzi 150000 (ogólnie), a przy drugiej opcji, czyli 2000 nakładu i przy sprzedaży 3/4 nakładu komiksu, który kosztuje 200 zł, wychodzi 300000, czyli dwa razy więcej niż w przypadku komiksu tańszego, który sprzedał się w połowie. Jak sam widzisz, takich zmiennych może być mnóstwo, więc żaden taki ranking nie jest miarodajny i robiony jest wyłącznie w celach marketingowych, aby pokazać, jak te cyferki fajnie wyglądają.
Nadal, czy to, że komiks o nakładzie 10000 sprzedał 1/2 a komiks o nakładzie 2000 sprzedał 3/4 zmienia ogólną ilość sprzedaną? Ma wpływ na popularność? Moim zdaniem nie. Kompletnie nie ma znaczenia jaki nakład miał komiks. Liczy się ilość sprzedana. A to, że największe liczby robią komiksy o największych nakładach wynika z tego, że to są po prostu najbardziej znane komiksy. Thorgal czy KiK istnieje w świadomości zdecydowanie większej ilości osób niż taki Vision od Toma Kinga.
Argument o przychodach też jest trochę słaby, bo komiks za okładkowe 200 ma na pewno wyższe koszty produkcji niż komiks za okładkowe 20-30 zł. Może się okazać (i zapewne tak jest), że pomimo niższych przychodów, komiks za 20-30 zł generuje więcej zysku niż ten za 200.

Offline Motyl

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3429 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 20:40:14 »
Wybacz, ale to bzdura. W takim wypadku komiks wydrukowany w 10 egzemplarzach, z których wszystkie się sprzedały mógłby być na pierwszym miejscu. Sprzedaż to sprzedaż, a to że coś ma niższy nakład mówi tylko tyle, na ile wydawca szacuje ową sprzedaż przed wydaniem.

Widzisz, nie widzę żadnej przeszkody w tym, aby wydawca wydrukował komiks kosztujący 200 zł w takim samym nakładzie jak komiks kosztujący 30 zł (umownie określmy w ilości 10000), co by obniżyło zapewne cenę tego droższego i w zestawieniu końcowym dało nam realny obraz tego, który z tych dwóch komiksów sprzedał się lepiej. Cena ma tutaj też istotne znaczenie, bo dla wielu powyżej pewnej granicy jest ona zaporowa i takiego komiksu nie kupią. Skoro mamy ranking, w którym brylują najtańsze komiksy, to albo warto zrobić obok analogiczny dla komiksów z innej kategorii wagowej (niższy nakład, wyższa cena), albo nie robić go wcale. Bo taki, który jest obecnie przedstawiany, zafałszowuje rzeczywistość. A szacowanie to inna bajka. Patrząc na ilość dodruków, nie należy do mocnej strony naszych wydawców.

Offline Moreroms

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3430 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 20:46:17 »
Ale po co wydawca ma drukować takiego batmana i KiK szkoła latania w tych samych nakładach? Skoro wie, że jeden sprzeda się w np. 100 czy 200 tysiącach egzemplarzy, bo każda biblioteka kupi kilka sztuk, a drugi będzie sprzedawać 5000 egzemplarzy przez 5 lat?
Fakt jest taki, że najwięcej sztuk sprzedały komiksy z pierwszych miejsc na liście i choćby nie wiadomo jak się gimnastykować, to się tego faktu nie zmieni.
Ale może to chodzi po prostu o to, że inne wydawnictwa które wydają pelerynki nie mają takich nakładów jak KiK czy Thorgal?

Offline Motyl

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3431 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 21:01:11 »
Ale po co wydawca ma drukować takiego batmana i KiK szkoła latania w tych samych nakładach? Skoro wie, że jeden sprzeda się w np. 100 czy 200 tysiącach egzemplarzy, bo każda biblioteka kupi kilka sztuk, a drugi będzie sprzedawać 5000 egzemplarzy przez 5 lat?

Tego nie wie, bo nigdy nie wydrukował komiksu o potencjale Batmana w nakładzie na tyle dużym, aby znacznie obniżyć jego cenę, żeby był dostępny dla odbiorcy, który do tej pory nie mógł sobie na niego pozwolić. Zresztą Batman nie jest tu dobrym przykładem, bo komiksy z jego udziałem, zwłaszcza te nowe, są zwyczajnie słabe. Mowa tu o bardziej przemyślanym doborze tytułów, czyli niezalewanie rynku tandetą, a doborem wartościowych tytułów w ramach określonych gatunków i systematyczne zwiększanie ich nakładów, przy obniżaniu ceny. Eksperyment, na który rzecz jasna może pozwolić sobie największa wydawca (przez chwilę robiła to pierwsza kolekcja), ale z uwagi na obecną sytuację na rynku (czytaj inflacja), raczej nieprędko, jeśli w ogóle udałoby się go zrealizować.

Offline Moreroms

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3432 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 21:08:27 »
Tego nie wie, bo nigdy nie wydrukował komiksu o potencjale Batmana w nakładzie na tyle dużym, aby znacznie obniżyć jego cenę, żeby był dostępny dla odbiorcy, który do tej pory nie mógł sobie na niego pozwolić.
Może po prostu nie chciał utopić pieniędzy?

Wracając do oryginalnego tematu. Idąc tropem gimnastyki przy rankingu, dojdziemy do wniosku, że żaden ranking nie jest miarodajny. Filmy? Może ten z pierwszego miejsca grali w kinach o tydzień dłużej niż ten z drugiego miejsca? Box office? Może ten z pierwszego miejsca był grany w krajach z wyższą ceną biletów niż ten z drugiego miejsca?
Top200 od Egmontu to było top komiksów o największej liczbie sprzedanych egzemplarzy. Nie najbardziej dochodowych. Nie najbardziej rentownych. Nie o najwyższym stosunku egzemplarzy sprzedanych do wydrukowanych. Czy mógłby być jakiś inny? Mógł. Mamy inny? Nie. Więc moim zdaniem, jest to na ten moment najlepszy wyznacznik popularności (mierzonej ilością sprzedanych egzemplarzy) komiksów od Egmontu. Dużo lepszy niż topki z Gildii (która imho kompletnie nie może być przełożona na cały rynek, bo jest to sklep poniekąd specjalistyczny) czy ze sklepu Egmontu, bo one reprezentują tylko niewielki wycinek rynku.

Offline Motyl

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3433 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 21:28:34 »
Może po prostu nie chciał utopić pieniędzy?

Wracając do oryginalnego tematu. Idąc tropem gimnastyki przy rankingu, dojdziemy do wniosku, że żaden ranking nie jest miarodajny. Filmy? Może ten z pierwszego miejsca grali w kinach o tydzień dłużej niż ten z drugiego miejsca? Box office? Może ten z pierwszego miejsca był grany w krajach z wyższą ceną biletów niż ten z drugiego miejsca?

Przy filmach jest to bardzo prosto skonstruowane i w miarę przejrzyste. Ale gdybyś to wiedział, to byś nie wyjechał z tym argumentem. Przy filmach jedyną rzeczą zaburzającą przejrzystość zestawień jest doliczanie do wyniku osiągniętego przy pierwszej emisji kolejnych reedycji. W ten sposób Avatar nigdy nie spadnie z pierwszego miejsca, a takie filmy jak oryginalna trylogia Gwiezdnych Wojen, E.T., Park Jurajski, Titanic (premiery 3D filmów Spielberga i Camerona) mają wyższe pozycje niż po pierwotnej emisji. Pozostaje też odwieczna kwestia czy układać ranking z uwzględnieniem inflacji czy nie. Ale to materiał na całkowicie inną dyskusję.

Offline Moreroms

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #3434 dnia: Nd, 06 Listopad 2022, 21:35:19 »
Ale filmy to był tylko przykład. Cała część dotycząca zestawienia od Egmontu widzę, że została pominięta…