Jak wspomniałem w poprzednim wpisie, seria Green Lantern Earth One nie doczeka się zakończenia i pozamykania wątków. Nie opłaca się zatem Egmontowi wydawać jej po polsku. Krzyki byłyby podobne jak przy GL z DC Rebirth, że seria urwana i czytelnicy domagają się kontynuacji, z tą różnicą, że w przypadku Earth One, nie da się tych żądań spełnić.
W 2015 roku były zapowiedzi "The Flash Earth One" oraz "Aquaman Earth One", mamy 2022 rok i póki co, cisza. Ta linia wydawnicza DC jest na wpół martwa, nawet w przypadku głównych postaci, jak Superman (trzy tomy wydane ale widać było położenie podstaw pod rozwój fabuły i dużo opcji na kontynuację).
Owszem, DC może się odmienić i wrócą do tego pomysłu, szczególnie, że od początku tempo wydawania było niezbyt szybkie ale raczej wszystko wskazuje na to, że Earth One będzie na długo lub na stałe w wydawniczym limbo.