Pamiętajcie, że PLN traci na wartości i przez inflację i przez relację do dominujących walut pokroju USD.
Nominalnie 1000 zł z 2016 roku to dzisiaj ok. 500 zł w takim układzie, najbardziej widać to po elektronice, ale i pozostałych branż to nie omija.
I zatem, nie żebym chciał kogokolwiek usprawiedliwiać, jeśli coś w 2016 r. było po 100 zł to dzisiaj 200 zł to realna wycena niestety. Większości ludzi w tym czasie zarobki się nie podwoiły, co tylko potwierdza, że jako społeczeństwo biedniejemy, klasa niższa i średnia się zrównują, a wyższa odpływa.
I taniej nie będzie niestety.