Autor Wątek: Egmont 2022  (Przeczytany 603006 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kandor

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2940 dnia: Nd, 25 Wrzesień 2022, 21:46:16 »
O czym my tu w ogóle gadamy :-) Wracając do "korzeni": właśnie oglądam wczorajsze zapowiedzi komiksów ze Star-Trekiem - warto wejść w te komiksy? Coś warto pominąć? Seriale bardzo lubię (poza Disco, wiadomo, choć niektóre motywy były niezłe, niektóre, podkreślam).

Offline death_bird

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2941 dnia: Nd, 25 Wrzesień 2022, 21:46:35 »
PS. Wiem, że nikogo już w tym kraju nie namówię na mówienie "holk", miast "halk".

Bo też "Holk" jakoś tak z czeska by brzmiał.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Kandor

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2942 dnia: Nd, 25 Wrzesień 2022, 21:47:54 »
Bo też "Holk" jakoś tak z czeska by brzmiał.
No i? Czyli lepiej wymawiać źle ale żeby z czeska nie brzmiało? OK, każdy ma swoją motywację.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2943 dnia: Nd, 25 Wrzesień 2022, 21:48:27 »
O czym my tu w ogóle gadamy :-) Wracając do "korzeni": właśnie oglądam wczorajsze zapowiedzi komiksów ze Star-Trekiem - warto wejść w te komiksy? Coś warto pominąć? Seriale bardzo lubię (poza Disco, wiadomo, choć niektóre motywy były niezłe, niektóre, podkreślam).

Ja tam kupuję, lubię tę markę i kibicuję żeby się utrzymała jak najdłużej. Ale żeby to było coś wybitnego to bym nie powiedział.

Offline death_bird

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2944 dnia: Nd, 25 Wrzesień 2022, 21:52:41 »
No i? Czyli lepiej wymawiać źle ale żeby z czeska nie brzmiało? OK, każdy ma swoją motywację.

Wolę źle niż z czeska. ;)
A bardziej serio to usus zrobił się na "Halk" i nikt nic nie poradzi. Zwł., że to jednak jedynie jedna litera w całym wyrazie źle wymawiana jest - pozostałe 75% jest już ok. :)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline willy_poodle

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2945 dnia: Nd, 25 Wrzesień 2022, 22:14:38 »
To mówcie rosomak albo jeszcze lepiej po łacine gulo gulo :D

Offline starcek

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2946 dnia: Nd, 25 Wrzesień 2022, 23:06:30 »
[...] mówi jak chce, ale jeśli ktoś będzie chciał mi wmówić że słyszy "halk", to go zaproszę do laryngologa.

Nie stać Ciebie: /hʌlk/. Musisz zaprosić ładne miliony ludków. Oni tak słyszą, bo tak im słownik podpowiada.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Kandor

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2947 dnia: Nd, 25 Wrzesień 2022, 23:55:49 »
Nie stać Ciebie: /hʌlk/. Musisz zaprosić ładne miliony ludków. Oni tak słyszą, bo tak im słownik podpowiada.
Co słownik? Myślisz że pierwszy raz to widzę co mi pokazujesz? Może BRYTYJCZYCY wymawiają inaczej. Nawet prawie na pewno inaczej. To amerykańska postać i Amerykanie tak wymawiają jak pisałem, wystarczy posłuchać w fimach Marvela, a mówimy cały czas o amerykańskich filmach na podstawie komiksów Marvela. To nawet może nie dokładnie "holk", tak jak to zapisałem ale bardziej słychać "holk" niż "halk". Skończmy ten temat, OK? I dziękuję za cytat ze starego słownika.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Wrzesień 2022, 23:57:39 wysłana przez Kandor »

Offline Kadet

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2948 dnia: Pn, 26 Wrzesień 2022, 00:12:10 »
To tu macie amerykański słownik i klikając na głośnik, możecie sobie posłuchać, jaka jest wzorcowa wymowa w USA. Oczywiście w milionie regionalnych wariantów i akcentów ten wyraz może brzmieć inaczej.

https://www.merriam-webster.com/dictionary/hulk

Cały cymes polega na tym, że samogłoski angielskie w większości różnią się od naszych i wszelkie próby opisywania ich naszymi dźwiękami to siłą rzeczy przybliżenie. /ʌ/ to coś zbliżonego do naszego "a", ale krótkie i wymawia się z bardziej ściśniętymi wargami, więc wychodzi nietypowy dźwięk. Próbując przypisać go do znajomych dżwięków, jeden Polak może usłyszeć w nim coś jak "a", drugiemu to przypomni takie koślawe "o"... Tak jak z tą sukienką, co to była naraz biało-złota i niebiesko-czarna.

https://www.cbsnews.com/news/blue-black-white-gold-dress-color-debate-goes-viral/#app
« Ostatnia zmiana: Pn, 26 Wrzesień 2022, 00:16:40 wysłana przez Kadet »
Bardzo Was proszę o wsparcie i/albo udostępnienie zbiórki dla dziewczynki walczącej z rakiem: https://www.siepomaga.pl/walka-agatki.

Dziękuję z całego serca!

Offline Grzmichuj

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2949 dnia: Pn, 26 Wrzesień 2022, 01:03:48 »
To miłe jak próbowaliście wskrzesić thrill, który kiedyś czuło się na Zapowiedziach Egmontu. W tym roku nakryła go jednak dyskusja językoznawców i słusznie - poziom emocji niebotycznie wyższy.

W każdym razie chciałbym zasugerować wstrzemięźliwość w pompowaniu tego wydarzenia w przyszłości. To nie te czasy, bo kogoś szczerze obchodziło co firma X planuje sprzedać nam w roku Y. Żadne to nowości, żadne zaskoczenia, każdy kto interesuje się tym forum dokonałby podobnych wyborów. Te komiksy nic nam nie robią, w zasadzie to, ci którzy chcieli poznać Nightwinga czy The House On The Lake, to już dawno to zrobili, więc jakieś stękanie i ochy/achy wydają raczej ci, którzy pasję komiksową traktują wystarczająco rzetelnie, by znać np. Tyniona IV i jego dzieło, a jednocześnie nie na tyle poważnie, by przeczytać go te dwa lata temu, kiedy elektryzował publiczność.
jeżeli nadal będzie opowiadał takie bzdury, to skontaktuję się z odpowiednimi organami odnośnie pomawiania mnie, Egmontu i jeszcze kilku innych polskich wydawnictw. Ciekawe, czy wówczas będziesz takim kozakiem?

Offline sad_drone

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2950 dnia: Pn, 26 Wrzesień 2022, 01:13:24 »
@Grzmichuj Huh, nie wiedziałem że żeby "poważnie" traktować pasję komiksową trzeba mieć znajomość języka umożliwiająca czytanie komiksów w oryginale. Powiedz nam jeszcze strażniku bramy jakie inne kryteria trzeba spełnić twoim zdaniem, jest np jakaś ilość komiksów w bibliotece od której można sie nazywać prawdziwym komiksiarzem ?
If I Had More Time, I Would Have Written a Shorter Letter.

Offline Kandor

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2951 dnia: Pn, 26 Wrzesień 2022, 01:27:44 »
To tu macie amerykański słownik i klikając na głośnik, możecie sobie posłuchać, jaka jest wzorcowa wymowa w USA. Oczywiście w milionie regionalnych wariantów i akcentów ten wyraz może brzmieć inaczej.

https://www.merriam-webster.com/dictionary/hulk

Cały cymes polega na tym, że samogłoski angielskie w większości różnią się od naszych i wszelkie próby opisywania ich naszymi dźwiękami to siłą rzeczy przybliżenie. /ʌ/ to coś zbliżonego do naszego "a", ale krótkie i wymawia się z bardziej ściśniętymi wargami, więc wychodzi nietypowy dźwięk. Próbując przypisać go do znajomych dżwięków, jeden Polak może usłyszeć w nim coś jak "a", drugiemu to przypomni takie koślawe "o"... Tak jak z tą sukienką, co to była naraz biało-złota i niebiesko-czarna.

https://www.cbsnews.com/news/blue-black-white-gold-dress-color-debate-goes-viral/#app
OK, przy tej wzorcowej wymowie wciąż slyszę "holk", choć faktycznie lekko przechodzi owo "o" w "a", więc pełna zgoda co do tej teorii o kolorze sukienek. Jednak wciąż będę obstawał przy tym, że w filmach Marvela słychać owo "o" wyraźniej niż w podanym przykładzie. Z dwoma jednakże wyjątkami: na początku "Infinity War" Loki mówi, że nie jest Asgardczykiem i że mamy Hulka i aktor to wymawia trochę podobnie jak w przykładzie, natomiast w kontynuacji tego filmu mały chłopiec prosi Hulka o wspólną fotkę i to jego "hulk" brzmi trochę dziwnie, jakby wymawiał "holk" i zarazem mówił tak jakbyśmy to przeczytali zgodnie z polską fonetyką czyli "hulk" - przynajmniej ja to tak słyszę. Generalnie nazwijcie mnie dziwakiem, nazwijcie mnie upierdliwcem, ale jak oglądam filmy to tak to słyszę i tyle, podobnie jak właśnie gość z "Ponarzekajmy o filmach" (tak jak pisałem on wie że niby u nas "halk", ale on z reguły wymawia tak jak to słyszy w filmie). Uzus, niech będzie ten uzus, ale chyba lepiej żeby nowi młodzi widzowie uczyli się wymawiać tak jak slyszą w filmie, a nie kopiowali od innych? Dobra, idę spać :-)

Offline Kvothe

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2952 dnia: Pn, 26 Wrzesień 2022, 06:58:52 »
To zróbcie mi jeszcze elaboraty na temat wymowy Constantine, mam to wymawiać jak amerykanie czy jak brytyjczycy? Wszak to amerykańska postać, z amerykańskich komiksów i filmów, ale stworzył ją brytyjczyk.
To samo z Shang-Chi bo po filmie nagle wszyscy wymawiają to źle, nawet twórcy postaci.

Offline sokratesik

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2953 dnia: Pn, 26 Wrzesień 2022, 07:38:38 »
To miłe jak próbowaliście wskrzesić thrill, który kiedyś czuło się na Zapowiedziach Egmontu. W tym roku nakryła go jednak dyskusja językoznawców i słusznie - poziom emocji niebotycznie wyższy.

W każdym razie chciałbym zasugerować wstrzemięźliwość w pompowaniu tego wydarzenia w przyszłości. To nie te czasy, bo kogoś szczerze obchodziło co firma X planuje sprzedać nam w roku Y. Żadne to nowości, żadne zaskoczenia, każdy kto interesuje się tym forum dokonałby podobnych wyborów. Te komiksy nic nam nie robią, w zasadzie to, ci którzy chcieli poznać Nightwinga czy The House On The Lake, to już dawno to zrobili, więc jakieś stękanie i ochy/achy wydają raczej ci, którzy pasję komiksową traktują wystarczająco rzetelnie, by znać np. Tyniona IV i jego dzieło, a jednocześnie nie na tyle poważnie, by przeczytać go te dwa lata temu, kiedy elektryzował publiczność.
;D ;D Zanim dyskusja zmieniła się w forum językowe napisano na temat zapowiedzi kilkanaście stron. Ale nikogo to nie obchodzi. Jesteś mistrzem w stwarzaniu alternatywnej rzeczywistości, może scenariusze komiksowe zacznij pisać.
Mnie szczególnie cieszy Jack of Fables,  bo czytając końcowe tomy Baśni miało się poczucie niepełnej historii.

MLeKrSkr

  • Gość
Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2954 dnia: Pn, 26 Wrzesień 2022, 08:25:21 »
"Jack of Fables" pewnie wyjdzie w trzech zbiorczych po 400 stron każdy. Kupić kupię, bo "Baśnie" bardzo lubię, ale brak zapowiedzi nowego wydania trochę smuci. Ja tam mimo wszystko poczekam, bo jeżeli nie dziś to może jutro? Teraz padła deklaracja, że twardych opraw nie będzie, bo zalega dużo w miękkiej. Dodrukują to co brakuje (chyba tom 1 i 3) i możliwe, że Ci co czekali na nowe wydania kupią teraz to stare. Za jakiś czas nakład może się wyprzeda i za 3-5 lat pojawią się wydania w twardej. O takim "Hellblazer" i "Lucyferze" też kiedyś mówili, że się nie przyjęło, że zalega i że nowych wydań nie będzie. Z czasem ludzie wykupili i nowe wydania się pojawiły. Na rynku jest tyle dobra, że te kilka lat jeszcze poczekać mogę. Dla mnie mankamentem starego wydania jest to, że z czasem się ono rozkleja i kartki zaczynają latać. Tak miałem z "Sandmanem" i "Lucyferem". No i z kilkoma tomami "Baśni" właśnie. Swoją drogą "Królewnę Śnieżkę" mogliby wznowić :)

EDIT: A o "Ptakach nocy" coś wiadomo? Niby mieli wydać cały run Simone, a tu cisza od roku :(
« Ostatnia zmiana: Pn, 26 Wrzesień 2022, 08:53:42 wysłana przez MLeKrSkr »