Autor Wątek: Egmont 2022  (Przeczytany 603005 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Szekak

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2070 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 14:54:11 »
Proste przełożenie z przeszłości jest możliwe dla tych co mają nostalgie. Bo gusta dzieci i młodzieży się bardzo zmieniły.  Coś co było szczytem mody dla nastolatek w połowie lat 90tych ostatnio usłyszałem, że jest cringowe Boysbandy zmieniły się na Ekipę i youtuberów.
Jestem strasznym boomerem, bo dla mnie to ekipa i ci wszyscy youtuberzy to jest dopiero zenada i cringe.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline HugoL3

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2071 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 16:15:41 »
Często piszecie tu tak, jakby TK = Egmont. Serio? Przecież to nawet nie jest polska firma. Nie wydaje mi się, żeby był ponad wszystkimi w wydawnictwie. Zwykły dyrektor na etacie. Łatwo go zmienić, jeśli cyferki nie będą się zgadzały w podsumowaniach rocznych.

Co do tego faworyzowania DC przez niego - kurczę, może jest w tym ziarenko prawdy. Tylko, że po TM-Semicu to Mandragora wzięła się za Marvela i poległa. Fakt, że była to głównie dystrybucja kioskowa. Możliwe, że w innym formacie żyłaby i wydawała Marvela do dziś.
Wydaje mi się, że TK przyjmuje inną maskę na spotkaniach z czytelnikami a inną tam u siebie w korpo. Na pewno obrywa za kiepskie decyzje.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2072 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 16:22:14 »
Często piszecie tu tak, jakby TK = Egmont. Serio? Przecież to nawet nie jest polska firma. Nie wydaje mi się, żeby był ponad wszystkimi w wydawnictwie. Zwykły dyrektor na etacie. Łatwo go zmienić, jeśli cyferki nie będą się zgadzały w podsumowaniach rocznych.

Co do tego faworyzowania DC przez niego - kurczę, może jest w tym ziarenko prawdy. Tylko, że po TM-Semicu to Mandragora wzięła się za Marvela i poległa. Fakt, że była to głównie dystrybucja kioskowa. Możliwe, że w innym formacie żyłaby i wydawała Marvela do dziś.
Wydaje mi się, że TK przyjmuje inną maskę na spotkaniach z czytelnikami a inną tam u siebie w korpo. Na pewno obrywa za kiepskie decyzje.

Z punktu widzenia czytelnika TK to Egmont bo tylko on z osób decyzyjnych ma tam pojęcie o komiksach, dla reszty, tak jak sam napisałeś zresztą, mają się zgadzać cyferki.

Offline Hobgoblin

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2073 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 16:32:22 »
Często piszecie tu tak, jakby TK = Egmont. Serio? Przecież to nawet nie jest polska firma. Nie wydaje mi się, żeby był ponad wszystkimi w wydawnictwie. Zwykły dyrektor na etacie. Łatwo go zmienić, jeśli cyferki nie będą się zgadzały w podsumowaniach rocznych.

Co do tego faworyzowania DC przez niego - kurczę, może jest w tym ziarenko prawdy. Tylko, że po TM-Semicu to Mandragora wzięła się za Marvela i poległa. Fakt, że była to głównie dystrybucja kioskowa. Możliwe, że w innym formacie żyłaby i wydawała Marvela do dziś.
Wydaje mi się, że TK przyjmuje inną maskę na spotkaniach z czytelnikami a inną tam u siebie w korpo. Na pewno obrywa za kiepskie decyzje.

Pisałem DOKŁADNIE o tym samym z miesiąc temu - że na tym forum przecenia się możliwości sprawcze Kołodziejczaka. Forumowicze odpisali zgodnie, że są 100% pewni, ze jego rola w Egmoncie odnośnie komiksów jest absolutnie kluczowa i to on podejmuje decyzje. Nie wiem skąd ta wiedza, ale skoro sa tak przekonani (i w domysle kupuja komiksy od Egmontu od ponad 20 lat) to uwierzyłem w to.

Offline HugoL3

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2074 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 17:53:31 »
Tak, pamiętam Twój post. Nie podłączyłem się wtedy do dyskusji, bo chyba głównym tematem były podwyżki cen.
Z wypowiedzi faktycznie słychać, że gość wie o czym mówi, ale gdyby np Egmont postawił przed nim jakiś nieosiągalny (dla niego?) target to pytanie, czy szybko by został zmieniony, czy może byłby równie szczery co w rozmowach z czytelnikami i powiedziałby swoim szefom "jasne, musimy zarabiać, zróbmy to". Egmont chyba bez jego udziału podjął decyzję o sprzedaży działu książek i zapewne bez jego wiedzy negocjowałby sprzedaż również innych działów.
Póki TK nie posiada udziałów w Egmoncie to traktuje go jako zwykłego etatowego pracownika. Ponieważ tylko on wychodzi przed szereg z tego wydawnictwa, pewnie dlatego jest kojarzony jako ten najbardziej decyzyjny.

Offline Cringer

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2075 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 18:04:58 »
Tak sobie czytam te wypowiedzi wyżej i aż się zastanawiam, czemu przy całej swojej gupocie/arogancji dalej Egmont jest?
A to Hachette które dorobiło się pierdyliardów na Marvelu wydaje obecnie tylko 2 komiksy miesięcznie i to DC.
Może i Egmont przegapił moment wejścia w Marvele, ale odpowiedź na kolekcje mieli bardzo dobrą. Tanie miekkie okładki albo droższe podwójne wydania. Więc chyba ktoś tam wie co robi.

Offline Hobgoblin

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2076 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 18:28:34 »
Tak sobie czytam te wypowiedzi wyżej i aż się zastanawiam, czemu przy całej swojej gupocie/arogancji dalej Egmont jest?


Bo jesteście! Są wychowani klienci, którzy są gotowi zapłacić za komiks po polsku nawet więcej jak za oryginalny.

Offline xanar

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2077 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 18:37:44 »
A gdzie tym masz komiks po polsku drożej niż oryginał, oczywiście porównując takie same formaty bo inaczej to jest bez sensu, już nawet pomijając jakość.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline HugoL3

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2078 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 19:02:30 »
A gdzie tym masz komiks po polsku drożej niż oryginał, oczywiście porównując takie same formaty bo inaczej to jest bez sensu, już nawet pomijając jakość.

Może być ciężko, bo chyba amerykanie nie drukują trade'ów w twardych oprawach, chyba że się mylę?
Mam tu oczywiście na myśli odpowiedniki tego, co wydał u nas Egmont.

Edit: Epici Spider-mana w USA 39,99 dolarów. Tylko co, będziemy się bawić w przeliczniki, liczenie ile kosztuje produkcja w USA?
« Ostatnia zmiana: Wt, 05 Lipiec 2022, 19:07:33 wysłana przez HugoL3 »

Offline xanar

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2079 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 19:29:27 »
Drukują takie w ohc, wydrukowanie w USA takiego OHC jest mniej więcej 2x droższe niż Chinach czy Turcji.

Spider-Man. Historia życia - PL 90,00 / USD $35, tylko u nas chyba wycieli ze 28 stron, no i Egmontowa jest szyta i ma zapewne grubszy papier.

Te epici to teraz kosztują $45 / $50

Ale takie trejdy na miękko to już chyba można porównać.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline radef

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2080 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 19:35:58 »
Nie będę komentował całego posta, ponieważ jest pełen bzdur. Egmont na bardzo różny sposób promuje komiks w Polsce od ponad 20 lat. Trzeba pamiętać, że przez Egmontem w Empikach nie istniało coś takiego jak półka z komiksem. Ale po co mam w ogóle gadać z gościem, który nie czyta tego co piszę.

Ja napisałem:
Cytuj
Ale to świetnie współgra z tym co napisałem o Czechach, gdzie WKKM i wszelkie kolekcje okazały się być podobnym sukcesem jak w Polsce, ale jednocześnie nie doprowadziły do znaczącego zwiększenia oferty przez wydawnictwa standardowe. Pomijając różnice w większości rynku, to tam nie było efektu "pokolenia TM-Semic", sam Semic w Czechach coś tam wydawał w latach 90., ale to były śladowe ilości w porównaniu z Polską.
A ty piszesz:
To dlatego, że oferta czeska historycznie zawsze wyprzedała polską pod kątem ilości publikacji pomimo mniejszego rynku i większego rozdrobnienia. Głupie Montenegro (700 tys. mieszkańców, tyle co Poznań) miało w swoich kioskach ofertę komiksów Marvela i DC w rodzimym języku większą niż Polacy (poza Batmanem). Dr Strange w osobnym tytule w 2013 roku? Proszę bardzo.
Dlatego moja frustracja jako dojrzewającego czytelnika rosła. Bo wiedziałem, że coś tu nie gra. Że Czesi, Ukraińcy, Chorwaci i Czarnogórcy mogli mieć większy rynek, a my żyliśmy pod butem Egmontu i wiecznym szantażu "Nie kupowaliście, to zamykamy serię Świat Komiksu w połowie rozpoczętych tytułów". To mnie chyba najbardziej dobijało, bo ja KUPOWAŁEM i zostawałem z serią w dupie. Jak można karać jednych za to, że drudzy czegoś nie zrobili. To było upokarzające, chyba mam traumę w ogóle, dlatego tak ostro hejtuję Taurusa.
W skrócie: pomijając krótki fragment tuż przed startem WKKM, oferta Marvela i DC w Czechach zawsze wyglądała biedniej niż w Polsce. To oczywiście prowadzi do słusznego wniosku, że faktycznie można było próbować wejść w Marvele przed 2012 roku i prawda jest taka, że sam Kołodziejczak jeszcze w 2013 lub 2014 roku wyśmiewał pomysły wydawania przez Egmont komiksów Marvela, by potem zmienić zdanie. Nie zmienia to faktu, że obecnie rynek czeski nadal w dużej części zaspokajają kolekcje od Hachette. Natomiast oferta wydań standardowych, od Crew czy BBArt, szczególnie w zakresie Marvela jest dużo, ale dużo biedniejsza niż w Polsce i nie wiem, czy rocznie wychodzi tam więcej niż 15 tytułów. Sytuacja w Słowacji jest już w ogóle tragiczna, tam komiksów się praktycznie w ogóle nie wydaje.
Ogólnie porównywanie rynku polskiego z rynkami jugosłowiańskimi, gdzie jednak kultura komiksowa od dekad była na zdecydowanie wyższym poziomie jest bez sensu.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Szekak

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2081 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 19:37:46 »
Drukują takie w ohc, wydrukowanie w USA takiego OHC jest mniej więcej 2x droższe niż Chinach czy Turcji.

Spider-Man. Historia życia - PL 90,00 / USD $35, tylko u nas chyba wycieli ze 28 stron, no i Egmontowa jest szyta i ma zapewne grubszy papier.

Te epici to teraz kosztują $45 / $50

Ale takie trejdy na miękko to już chyba można porównać.
Moze i mozna, ale po co? Imo takie porownywanie jest totalnie bez sensu, polskiemu wydawcy dochodza jeszcze koszta nabycia praw, tlumacza itp. Itd.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline HugoL3

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2082 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 19:46:22 »
Moze i mozna, ale po co? Imo takie porownywanie jest totalnie bez sensu, polskiemu wydawcy dochodza jeszcze koszta nabycia praw, tlumacza itp. Itd.

No tak, ale wydawca w PL nie płaci inkerowi, scenarzyście, rysownikowi... Więc chyba wyjdzie na jedno.

Online keram2

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2083 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 20:07:32 »

Radef ma rację pisząc o bezsensie porównywania rynku polskiego z jugosłowiańskimi.
W 1983 w Świecie Młodych ukazał się fragment Buddy Longwaya (20 plansz), a w opisie: "tym razem fragment większej całości z zeszytu SUPER EKS ALMANAH z Jugosławii".
Tam komuna wyglądała, trochę inaczej no i są efekty.
Równie bezsensowne byłoby porównywanie z krajami bałtyckimi, np. Saulis Krusna o komiksie litewskim: "Trudno opowiadać o rzeczach, których istnienie wydaje się bardziej wątpliwe niż koszykówka Pigmejów czy architektura gotycka Eskimosów". (Zeszyty komiksowe nr11)

Także ostrożniej z tymi porównaniami, bo skoro ciężko ogarnąć co się dzieje na naszym rynku to nie udawajmy ekspertów od innych krajów.
 


Offline radef

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2084 dnia: Wt, 05 Lipiec 2022, 21:47:29 »
No tak, ale wydawca w PL nie płaci inkerowi, scenarzyście, rysownikowi... Więc chyba wyjdzie na jedno.
Niby tak, ale w sumie nie. W USA jeden ten sam zeszyt jest wydawany kilka a czasem nawet kilkanaście razy. Najpierw jako zeszyt pojedynczy, potem jako trejd, potem jako HC/OHC, potem może omnibus, za jakiś czas jeszcze jakieś specjalne wydanie. I tak jak w cenie takiego trejda, który jest najczęściej drugim wydaniem, prawdopodobnie jest wkalkulowana w jakimś stopniu cena wytworzenia zeszytów oryginalnych, to w przypadku kolejnych przedruków te koszty odpadają.
Oczywiście w przypadku "Epiców" sytuacja jest bardziej skomplikowana, bo tam dochodzi jeszcze koszt cyfrowej restauracji materiałów, ale on i tak najczęściej był pokryty wcześniej. Albo poprzez wydania typu "Masterworks", albo poprzez cyfrowe subskrypcje i zakupy. Czyli de facto Marvel, kiedy wydaje "Epica", najczęściej musi po prostu do kupy złożyć pliki, które ma w bazie. Natomiast Egmont musi te pliczki od Marvela pobrać, a potem przetłumaczyć, wkleić tekst w dymki, zredagować tekst.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya