Ranking michał81 robi mindfuck i pokazuje, że nasz fandom to bardziej ghetto. Jesteśmy odrealnieni. Z małą uwagą - ranking nie bada sprzedaży. Nie wiemy jak to wygląda wartościowo, który tytuł robi największą marżę. Spodziewać się należy, że Kajko i Kokosz za 17 zł ma znacznie mniejszą marżę niż Ultimate Spider-man za 150 zł. Choć z drugiej strony biorąc pod uwagę kwestie licencyjne (Marvel) i ich brak (KiK - tak mi się wydaje), to kto wie, czy i wartościowo nie jest to przepaść.
Jedyne co chcę zauważyć to, że Egmont mocno poszedł z ofertą - chwała im za to. Ale odwrót w ich wykonaniu może być super bolesny, w najczarniejszym scenariuszu - powrót do ery sprzed WKKM (tak, jestem zwolennikiem teorii że to nie filmy Marvela, a kolekcja WKKM uruchomiła Złotą Epokę Komiksu w Polsce), czyli 3 Batmany w ciągu roku, trochę Spideya, a o reszcie zapomnij.
Trudno, nie będziemy płakać, fan komiksu w Polsce ma twardą dupę.