Trzech cegłach Millera, pierwszy nawet 200 stron nie miał 
I bardzo dobrze, że pierwszy nie miał.

Fakt, w pamięci utkwiły mi tylko te opasłe kolejne tomy. Tak czy inaczej albo Marvel im narzucił albo nie wiem co wpłynęło na tę decyzję. Szkoda trochę.
Wiadomo co.

W WKKM wyszedł tylko jeden tom Daredevila Waida, a nie dwa jak Millera, czy Punishera Ennisa. Nie ma już więc potrzeby zbijać tego po trzy standardowe trejdy, bo i tak nie mamy wyboru i musimy kupować to tak jak to Egmont wyda. Ale spoko - te cieńsze tomy, będą kosztowały jak te grubsze Millery.
