No to niech TK zrobi prezentację komiksów dziecięcych dla dzieci. Wymaganie od ludzi w jego wieku, by cieszyli się z Lili i Puta czy innych tytułów dla małoletnich jest naprawdę niepoważne. Np. mnie osobiście interesują tylko Kaczki, Marvel/DC i żeby wreszcie 96 tomów głównej serii Lucky Luke'a wyszło po polsku i było dostępne. Nic więcej. A tu mija ponad 10 lat od rozpoczęcia Brązowej Ery komiksu w Polsce, a TK dalej grymasi na superhero, bo on sam uważa, że wie lepiej co ludzie powinni czytać. Jednocześnie Egmont Polska sporo zarabia na szerokiej ofercie komiksów bohaterskich, więc nie można znowu na siłę ograniczać tych tytułów i wpychać ludziom np. Fantasy Komiks. Ehhh - naprawdę czasem trudno zrozumieć taką postawę wielkiego naczelnego.
A rodzice dzieci którzy kupują im te dziecięce komiksy, to też nie mogą klaskać przy prezentacji, bo albo siedzą w domu z dziećmi, albo chodzą po targach, bo stoiska dla dzieci są bardziej interesujące, niż półtoragodzinna prelekcja robiona i kierowana dla dorosłych.