@Death Posiadam omniaka books of magic, czytałem, i potwierdzam zachwyty. Spodziewałem się historii dla nastolatków a to jest porządne, dojrzałe i momentami mroczne vertigo na poziomie co najmniej lucyfera careya, a nawet momentami aspirujące do mistycyzmu sandmana.
Tylko właśnie, omnibusy to jest jedyna forma w której duża część tego runu zostanie zebrana, a ponieważ omnibusy schodzą w mniejszych nakładach niz tpb i kupują pasjonaci siedzący w temacie, to ryzyko jest zapewne mniejsze niż próbować wydawać ten run w normalnej grubości tomach (gdzie zamiast 2 omniaków byłoby pewnie z 8 tomów). Nie wiem czy zainteresowanie w pl byłoby na tyle duże żeby wydać całe księgi, skoro na rynek usa kalkuluje się jedynie takie specyficzne wydanie.
btw nie widze egmontu drukującego komiks na 1500 stron, tu się niestety muszę zgodzić z bazylem że już 500+ stron wydaje się być mało solidne robione przez nich, moje epiki spidera wyglądają przy okładce jakby się miały rozerwac na szyciu.