Egmont 2021

[sad_drone]

@Lafar egmont bazuje swoje wydania na francuskiej wersji, a tam chyba nic poza delano póki co nie wyszło, z wydaniami usa myślę nie ma co porównywać.

[Kvothe]

@Lafar egmont bazuje swoje wydania na francuskiej wersji, a tam chyba nic poza delano póki co nie wyszło, z wydaniami usa myślę nie ma co porównywać.

wydali Hellblazer by Mike Carey 3 tomy i wydadzą Simon Spurrier 1 zbiorczy tom. Szkoda, że u nas Egmont tego tak nie wyda.

[adamarluk]

... tego jeszcze nie wiemy.

[Castiglione]

Spurrier to "Hellblazer" z "Sandman Universe", więc raczej wiemy. W sumie fajnie, gdyby wydali to spójnie z resztą, ale z drugiej strony rozumiem, że w tym przypadku kolidują ze sobą dwie linie wydawnicze i nie ma idealnego rozwiązania.

Za to Carey wydaje mi się naturalną koleją rzeczy po Delano.

[Lafar]

@Lafar egmont bazuje swoje wydania na francuskiej wersji, a tam chyba nic poza delano póki co nie wyszło, z wydaniami usa myślę nie ma co porównywać.

Dzięki za info. Szkoda, że taki format wybrali - to jest praktycznie całość tylko z małymi lukami, jak już tyle pompują to mogli wydać na podstawie wydania US.

[misiokles]

Z tego co widzę to nawet amerykanie nie dostali tych rzeczy w HC.

[Lafar]

No nie dostali ale to chyba nic nie zmienia. Więcej jest takich przypadków - Doom Patrol w HC, Earth One w formacie powiększonym, Batman B&W w formacie zbliżonym do Absolute. Akurat to czy będzie to w HC czy w SC ich nie blokuje.

[michał81]

Problem jest taki, że Egmont wydaje Hellblazera bazując się na wydaniach Urban Comics, a tam na obecną chwilę poza Delano, Ennise, Ellisem, Azzarello i Careym są tylko dwa albumy dodatkowe Spencer/Murphy oraz Delano/Jock (więc chyba nie dostaniemy kompletu historii Delano). Urban ma też w zapowiedziach w tej samej linii Simona Spurrier, który u nas wyjdzie w linii Uniwersum Sandmana.

Dopóki Urban Comics nie stworzy nowych zbiorczych pod innych twórców, to raczej nie ma co liczyć na pozostałe zeszyty Hellblazera w takich wydaniach, bo Egmont musiałby je tworzyć sam, a raczej rzadko mu się to zdarza.

Z dłuższych runów zostają jeszcze zeszyty Denise Miny , Andy Diggle'a oraz  Petera Milligana.

Ciekawą opcją było by też wydanie wg rysownika np. do wspomnianego zbiorczego Spencer/Murphy (HELLBLAZER – CITY OF DEMONS) dołożyć rysowane przez niego Hellblazer #245–246 (scenariusz Jason Aaron) i wydać w tej samej linii jako Hellblazer Sean Murphy. Komiksy Murphiego raczej się u nas dobrze sprzedają, ze względu na jego kreskę.

[Edgar]

Bardzo mi się nie podoba taki sposób wydawania Hellblazera. Chciałbym dostać komplet ponumerowany od 1 do X. Takie rozbicie na scenarzystów zaburza chronologię i powoduje dziury. Oczywiście wiem, że każdy run można czytać niezależnie, ale ja i tak lubię "po kolei". Wielkich pretensji do Egmontu nie mam, taką podpisali umowę i tak muszą wydawać, ale jednak ten sposób wydawania jest według mnie nietrafiony.

[misiokles]

A co ze Spidermanami i Batmanami?

[Edgar]

Tu jednak jest trochę inaczej, bo jednak Hellblazera wydają w końcu "od początku" tylko nie po kolei. Z tytułami w uniwersum DC lub Marvela nikt by na pewno nie podjął się takiej inicjatywy. Poza tym od groma tam multiwersów, elseworldów i takich tam.
Tak czy inaczej Hellblazera naprawdę warto kupić i poczytać w każdej odsłonie i niezależnie od sposobu wydania.

[michał81]

Tu jednak jest trochę inaczej, bo jednak Hellblazera wydają w końcu "od początku" tylko nie po kolei. Z tytułami w uniwersum DC lub Marvela nikt by na pewno nie podjął się takiej inicjatywy. Poza tym od groma tam multiwersów, elseworldów i takich tam.
Tak czy inaczej Hellblazera naprawdę warto kupić i poczytać w każdej odsłonie i niezależnie od sposobu wydania.

No to się mylisz. Zapowiedziany Hellblazera Simona Spurrier dzieje się w Uniwersum Sandmana, kiedy pozostałe tomy to klasyczna seria nie mająca nic wspólnego z Uniwersum Sandmana.

Dodatkowo zapowiedziany Hellblazer Rise and Fall Taylora też jest poza tymi seriami, choć bliżej mu do klasycznej serii.

[Castiglione]

Bardzo mi się nie podoba taki sposób wydawania Hellblazera. Chciałbym dostać komplet ponumerowany od 1 do X. Takie rozbicie na scenarzystów zaburza chronologię i powoduje dziury. Oczywiście wiem, że każdy run można czytać niezależnie, ale ja i tak lubię "po kolei". Wielkich pretensji do Egmontu nie mam, taką podpisali umowę i tak muszą wydawać, ale jednak ten sposób wydawania jest według mnie nietrafiony.

Ja tam nie mam z tym problemu. Sporo materiału już wyszło albo ma wyjść, a wydaje mi się, że zarówno Egmont, jak i Urban będą chcieli kontynuować tę markę. Czy po kolei czy nie - w gruncie rzeczy nie ma to znaczenia, a podział na runy poszczególnych scenarzystów ma sens i dla mnie jest czytelny.

Oczywiście równie dobrze mogliby iść po kolei, ale wielkiej różnicy mi to nie robi. To trochę tak, jakbym miał nie kupić "Swamp Thinga" Moore'a, bo to vol 2. i do tego zaczyna się od numeru #20.

[Zielcok]

WITAM
https://egmont.pl/Liga-Sprawiedliwosci.-Do-was-nalezy-zemsta.-Tom-6,53792787,p.html


to tom 6 czy tom 5 to Liga Sprawiedliwości: Wojna totalna. Rok Łotrów??jeśli nie to gdzieś mi uciekł tom 5:/

[Sparnage]

Tomem piątym jest Wojna totalna, co z punktu kolekcjonerskiego nie ma sensu, więc jeżeli chcesz wciąż zbierać Justice League to musisz przeboleć brakujący numer 5 między tomami.