Strategia polega na wydawaniu dowolnych komiksów z danymi superbohaterami przed premierą ich filmów komiksowych, oraz wydawaniu tego co Kolekcje mają na zagranicznych listach tytułów, jeśli są zaplanowane ich polskie edycje. Albo wszystkie serie Morrisona.
Minęły kolejne 2 lata odkąd pytałem w 2019 roku na WTK/KW o to kiedy wyjdą wszystkie Lucky Luke'i. I do dziś jest to dalej nieskończone, ale uruchamiają pierwszy tom spin-offu. I taka to jest właśnie "strategia Egmontu". Aha - i jeszcze wciskanie tych samych zeszytów w kilka niby innych komiksów.
Jak zdążą wydać pierwsi to, co kolekcje mają w planach, to chwała im za to. Przynajmniej będzie lepiej i taniej wydane, a do tego kompletne.
Jeśli spodziewałeś się, że w ciągu dwóch lat wydadzą ponad 80 albumów LL, to jesteś ignorantem na rynku wydawniczym. Narzucili świetne, wystarczające tempo, a do tego uruchomili małego LL. Anachroniczne i niekomunikatywne Hachette tego by nie potrafiło.