Autor Wątek: Egmont 2021  (Przeczytany 740993 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Death

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1305 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:21:39 »
Sandman to mój top 1 komiksów w ogóle. Reszta bije się o drugie miejsce.

Offline JohnyQuiet

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1306 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:22:01 »
W trzech grubasach po ponad 600 stron.

To brzmi zachęcająco. A skoro jest to, jak ktoś wyżej zauważył spin-off Sandmana, jest sens czytać tę serię przed lekturą Sandmana, czy za dużo wątków mi ucieknie?

ramirez82

  • Gość
Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1307 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:23:12 »
Myślę, że spokojnie możesz czytać niezależnie od Sandmana.

JanT

  • Gość
Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1308 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:24:06 »
Lepiej po Sandmanie ale można też przed :)

Offline michał81

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1309 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:26:30 »
To brzmi zachęcająco. A skoro jest to, jak ktoś wyżej zauważył spin-off Sandmana, jest sens czytać tę serię przed lekturą Sandmana, czy za dużo wątków mi ucieknie?
Lucyfer nie ma nic wspólnego z Sandmanem. Jedyne co sobie zaspoilerujsz to,
Spoiler: PokażUkryj
że Lucyfer opuścił piekło i udał się na ziemie. Pojawia się co prawda też Daniel, co może skonfudować podczas lektury Sandmana później, ale w finale powinno się wszystko wyjaśnić.
Całościowo nie ma to większego znaczenia, bo o niezależna seria jest.

Offline JohnyQuiet

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1310 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:28:09 »
No to gitarka. Dzięki Panowie. Dodaję do listy zakupowej.  ;D

Offline Pan M

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1311 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:31:56 »
A ten Sandman nie jest jakiś mega pokręcony i na siłę wydumany, coś jak Morrison na sterydach?

Morrison i Gaiman to zupełnie różni twórcy. Łączy ich jednak zabawa nawiązaniami. Wiele postaci z "Sandmana" jest zapożyczone z masy innych, często pulpowych serii.  Pojawiają się też postacie z bardziej znanych seri.Nie chcę zdradzać szczegółów, żeby nie psuć serii.

Kapral

  • Gość
Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1312 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:37:15 »
Można też przeczytać Lucyfera ZAMIAST Sandmana. Carey nie przynudza jak Gaiman.

JanT

  • Gość
Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1313 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:40:58 »
Authority 2 ma 504 strony i cenę 149.99 zł czyli trochę potaniało :)

Offline sokratesik

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1314 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:41:41 »
Startowalem do Lucyfera 2 razy. Poczatek, kilka pierwszych tomow jest swietny, a czyta sie fenomenalnie, wsysnalem jak mlody pelikan. Jednakze, w okolicy tom 7-8 (nie pamietam dokladnie), moje zainteresowanie co dalej zaczelo spadac do dolu na leb na szyje, a poczatkowa ekscytacja lektura przeszla calkowicie. Tomow 10 i 11 nigdy nawet nie odfoliowalem. Nie mowie, ze to zla seria, bo nie, ale nie wiem, mi czegos w niej zabraklo. Zwlaszcza w drugiej polowie.
Zupełnie nie na temat - ja mam podobnie z Koziorożcem, utknąłem gdzieś ok 15-16 tomu i nijak nie mogę ruszyć ;)
Wracając do tematu Lucyfera - fakt, był taki tom, gdzie mnie też trochę przytykał (nie pamiętam, który, ale bardzo możliwe, że jeden z tych o których piszecie. Ale potem było znowu świetnie. Co do Sandmana... Na forum gildii kiedyś zażartowałem do kogoś, że znawca komiksowy, a Sandmana nie zna  ;) Chyba użyłem niewłaściwych słów, bo się obraził i nawet na przekór nie chciał przeczytać. W końcu mu przeszło, dał sobie wytłumaczyć by nie uzależniał swoich wyborów od durnych wpisów durnych osób (czyli mnie ;) ) i potem  pięknie i długo opisywał na forum "swoją niezwykłą przygodę z Sandmanem".
« Ostatnia zmiana: Wt, 02 Luty 2021, 13:59:49 wysłana przez sokratesik »

JanT

  • Gość
Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1315 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:49:38 »
Ten pierwszy tom Lucyfera zawiera  „The Sandman presents Lucifer" 1–3 oraz „Lucifer" 1–20 i ma 544 strony.
Czyli są to 3 pierwsze tomy pojedyncze.
« Ostatnia zmiana: Wt, 02 Luty 2021, 13:55:00 wysłana przez JanT »

Offline michał81

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1316 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 13:54:06 »
Czyli trzeba poczekać będzie do drugiego tomu, aby dowiedzieć się czy Lucifer: Nirvana będzie wydany chronologicznie, po powinien być po 20 zeszycie serii głównej.

sum41

  • Gość
Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1317 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 14:28:16 »
Dalej nic :(

Chyba że Tom Strong, ale przykładowe plansze nie wyglądają zbyt zachęcająco. Nie lubię takich naiwnych retro klimatów gdzie dobro zawsze zwycięża nad złem a wszyscy są mili i uczynni.

Czyli Lucky Luke już oficjalnie stał za się dwumiesięcznikiem. W takim powolnym tempie wydawniczym to sobie jeszcze długo poczekamy na całość.

Rysunki mimo braku typowego cieniowania postaci, bardzo mi sie podobaja, klimat pulpy sie szykuje :)

Offline asx76

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1318 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 14:37:25 »
Panowie, jak wypada "Tom Strong" na tle najlepszych dokonań Alana Moore'a?

Offline Mruk

Odp: Egmont 2021
« Odpowiedź #1319 dnia: Wt, 02 Luty 2021, 14:55:31 »
Zresztą 6 rocznie to i tak dobre tempo :)

Zgadzam się, do niedawna było 0 rocznie albo albumy-miniaturki, więc teraz 6 normalnych albumów rocznie jest dalej spoko.