Nie, ta rozmowa od początku nie miała sensu

Skoro Egmont za późno wszedł w Vertigo, ludzie w tym czasie już zainteresowali się komiksami innych wydawnictw, to kto oprócz mnie kupuje ten szrot od Egmontu?
Michał, masz jakieś dziwne spojrzenie na rynek, nie wiem, czy patrzysz tylko przez pryzmat swojej osoby, ale żeby twierdzić, to co twierdzisz, musielibyśmy właśnie obserwować upadek Egmontu.
Po co wydawać cokolwiek z rynku amerykańskiego, przecież ludzie czytają po angielsku - słyszę to od kilkunastu lat, a u nas coraz więcej komiksów amerykańskich, po co oni to wydają, przecież każdy już to czytał???
A już uogólnianie czytelników do czytelnika, który przestał czytać Egmont, bo czyta innych wydawców, i opieranie się na tej teorii? To trzeba mieć klapki na oczach. Nie twierdzę, że nie ma takich czytelników, na pewno są, ale są różni czytelnicy, tak różni, jak zróżnicowana jest oferta naszych wydawnictw.