Oj, Bazyl, ciągniesz temat...
Wkurzają cię kłamliwe insynuacje na twoj temat? To zabawne, bo większość bzdur, które wypisujesz na temat działań Egmontu, to właśnie kłamliwe insynuacje. Nie zgrywaj pokrzywdzonego niewiniątka, bo nie pasuje ci.
Wspominasz po raz 50-ty o Sądzę Klonów, i oczywiście kłamiesz pisząc, że nie chciałeś mi sprzedać bez zysku, dlatego kupiłem od Motyla. Już pomijając, że robisz że mnie sknerę. Pisałem w sprawie tej Sagi do was obu, kiedy dogadałem z Motylem, napisałem tobie, że wezmę od niego. I wysłałem mu tyle samo pieniędzy, ile ty chciałeś, nie pamiętam już czy było to, 50, czy 60 zł.