Ja się cieszę z delikatnych zapowiedzi Egmontu na styczeń. Jeśli nie wezmę obu Batmanów z tego miesiąca, to zostanie mi zaledwie 6 pozycji do kupienia. I bardzo dobrze dla mnie, bo ciągle mam duże zaległości ciągnące się za mną od wakacji. Ale oczywiście jak w kolejnych miesiącach będą dobre tytuły to mogę brać i 15 pozycji miesięcznie.