UUUUUU, spora niespodzianka. Nie przejmuj się Murazor nikt komiksu z lat 70-tych za 300 złotych nie kieruje do randomowych kupujących, na półkach w Empiku raczej nie będzie stało, moooooże z wyjątkiem najczęściej odwiedzanych punktów w największych miastach z jednego-dwóch egzemplarzy w celach reklamowych. Nakład pewnie z 1000 sztuk, albo mniej. Trochę dziwny dobór tytułu, chyba lepiej było poczekać i puścić Thora Simonsona. Ktoś to wcześniej napisał już, że lepsze byłoby "New Gods" i mi się też tak wydaje, oni cały czas funkcjonują w DC często w pierwszym rzędzie i wydają się ciekawsi. Eternals byli przez prawie cały czas martwi, teraz chcą ich z Limbo za pomocą filmu wyrwać. No i osobiście wolałbym jednak mniejszy-wygodniejszy-tańszy format, ale cóż do kupienia musowo. Jak tam było z tym Noir? Można liczyć na więcej niż 35% zniżki?