No ale właśnie o nowy kanon chodzi. Jeżeli chodzi o licencje to Disney ma zarówno Marvela jak i Star Wars więc podejrzewam, że nie będzie tu znaczących dysproporcji. Nie upatrywał bym tutaj problemu.
Moim zdaniem argument, "że się nie sprzedaje", jest analogiczny do tego, który stosowano w latach po 2000 gdy miał być 1 Batman rocznie, a Marvela nie będzie "bo się nie sprzedaje". Nagle okazało się, że można sprzedawać znacznie więcej i obecnie mamy rynek tak rozwinięty, że Egmont leci autorami prezentując mało znane postacie, a i tak się sprzedaje. I opłaca się drukować nawet małe nakłady dla komiksowych zapaleńców. A jak było z Mignolaverse? Też pamiętam argument, że nie będzie porządnego wydania Hellboy'a, bo się nie sprzedaje na tyle. Nagle okazało się, że można w błyskawicznym czasie wydać całą serię oraz ogromną ilość BBPO w HC. Jeszcze pewnie doczekamy Abe Sapiena. Wiele czynników może decydować o tym, że sprzedaż jest niezadowalająca ale sam poziom sprzedaży nie powinien być czynnikiem decydującym bo można go kształtować. To, że nie ma nie znaczy, że nie może być dobrej sprzedaży. Potencjał jest. Moim zdaniem przede wszystkim negatywnie może wpływać kanał dystrybucji - kiosk, do których dostęp jest obecnie utrudniony. Star Wars Komiks za wyjątkiem Bonito i Aros nie jest raczej dostępny w dyskontach online, tych z których ludzie najczęściej korzystają, a jeżeli coś jest to są to starocie. Następny czynnik - częstotliwość wydawania i dobór tytułów. Czy ukazał się jakiś run w całości w ramach SWK, czy były to losowe wycinki różnych historii? Dalej - forma wydawnicza. Nie każdemu odpowiada budżetowa jakość, gdzie po kilku czytaniach można sobie to pisemko wsadzić nie powiem gdzie. A na półce raczej się takich pisemek nie postawi. Aby zarobić trzeba zainwestować tak jak w Marvela musiał Egmont zainwestować aby teraz móc do woli doić klientów, tak samo powinien zrobić z marką Star Wars. I co ciekawe można by przeciągnąć sporą część trylociarzy na jasną stronę mocy. Ja do niedawna nie tykałem komiksów z SW, ale spróbowałem i okazało się, że gatunkowo jest bardzo podobnie. Był potencjał to zrobić na fali premier nowej trylogii (pozytywnie czy negatywnie ważne że się mówiło, a w sklepach był merch) i bardzo dobrego Mando (drugi sezon na jesień 2020). Tak jak mówię, powinni wyciszyć SWK i zacząć wydawać nowy kanon w formie tpb ze skrzydełkami jak Marvel Now.