Tak myślę, że wystarczyłoby napisać o odpuszczeniu zakupu nowego wydania z twojej strony ze względu na posiadanie poprzedniego i darować sobie teksty o nieakceptowalności działań Egmontu, kiedy samo wydanie jest najlepszym i najpełniejszym, jakie istnieje oraz jedyną sensowną opcją, na jaką mogli się zdecydować. No chyba że ktoś sądzi, że wydają to dla tej garstki osób, która przez 20 lat uzbierała każde poprzednie wydanie. Przy okazji można by też przestać się wypowiadać się w imieniu wszystkich fanów Rosy, bo dla ich raczej sporej części istnieje też takie pojęcie jak jakość wydania i jego niewątpliwa poprawa w stosunku do poprzednich edycji.
Zresztą nie pierwszy raz widać, że tak zwane "duble" są dla ciebie dublami tylko wtedy, kiedy już sam posiadasz dane wydanie, bo już zbiór tego, czego nie posiadasz jest OK.