Autor Wątek: Egmont 2020  (Przeczytany 662735 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #270 dnia: Cz, 30 Styczeń 2020, 23:33:13 »
Mister Miracle nie czytałem jeszcze, Batman jest słabiutki ale Vision to jeden z najlepszych i najoryginalniejszych komiksów jakie z siebie wypierdział Marvel w przeciągu ostatniej dekady. Jaka znowu dekonstrukcja (to jeden z najbardziej nadużywanych tu terminów chyba)? Co tam King dekonstruuje? On się rewelacyjnie bawi motywem Pinokia. Rozmemłany neurotyk, to chyba też nie o tym samym komiksie, bo tam  taki nie występuje.

Offline mack3

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #271 dnia: Cz, 30 Styczeń 2020, 23:49:47 »
Zważywszy, że te komiksy niedługo wyjdą w kolekcji Rosy, Egmont może na razie wstrzymać się z bezpośrednim  dodrukiem...
Wrzuciłem celowo ten komiks, bo nie za bardzo podchodzi mi kolorowanie w kolekcji Rosy (pisałem o tym swego czasu) i rozważam nawet dublowanie tej historii. Poza tym być może dla części osób ważne jest, żeby mieć tę historię w jednym tomie, a nie porozrzucaną po kilku osobnych ;)
Kto chce polajkuje, kto nie - nie ;)

Offline xanar

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #272 dnia: Cz, 30 Styczeń 2020, 23:50:30 »
Nie wiem co wy w tym Vision'ie takiego rewaluacyjnego widzicie, może ja jestem za głupi i po prostu nie zrumieniałem czegoś skoro tyle ludzi się tym zachwyca.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #273 dnia: Cz, 30 Styczeń 2020, 23:52:44 »
Kto wie? Kto wie? (żarcik).

Offline parsom

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #274 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 00:17:06 »
Jedna osoba napisze, że Mister Miracle to próba zwiększenia popularności trzecioligowego bohatera, kolejny, że jest to pewna analiza stadium depresji, jeszcze inny, że jest tu opisany lęk przed macierzyństwem, a następny, że to komiks o wymowie antywojennej i ktoś pewnie jeszcze doda, że to hołd dla Jacka Kirbiego.

W pierwszej lepszej operze mydlanej też pewnie znajdzie się z 10 odcinków o depresji, lęku przed macierzyństwem, czy czegoś, co w zamierzeniu scenarzysty miało być hołdem dla Bergmana. Ale to jeszcze nie czyni z takiego serialu wielkiego kina.

Michał81: "(...) pewna analiza stadium depresji (...)"
A tymczasem wypadałoby zakrzyknąć: "Znowu?!". Trochę już zbyt dużo tego we współczesnej popkulturze. Szkoda zatem, że King podążył na łatwiznę eksploatując zgrany temat. Najwyraźniej nie czytał "Sezonu burz" Sapkowskiego i nie miał sposobności wziąć sobie do serca rady Jaskra jak radzić sobie z depresją ;)

Fakt, że to zagranie tanie jak akcja reklamowa niejakiej Lipińskiej. Ale swoją drogą chyba jeszcze nikt dobrze tego nie zrobił. No, może poza Tove Jansson w Muminkach.

Offline arczi_ancymon

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #275 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 11:15:29 »
Nie wiem co wy w tym Vision'ie takiego rewaluacyjnego widzicie, może ja jestem za głupi i po prostu nie zrumieniałem czegoś skoro tyle ludzi się tym zachwyca.

O, to to. Dosłownie zmęczyłem kiedyś parę zeszytów i zachodziłem w głowę czym to się wyróżnia na tle setek przecietniakow.

Offline Pocztar

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #276 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 11:41:06 »
A może Wy po protu jesteście uprzedzeni do Kinga?  8)

Offline xanar

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #277 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 11:49:12 »
Bardzo możliwe, płaczący Batman też mi się nie podoba.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Bazyliszek

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #278 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 12:20:16 »
Wrzuciłem celowo ten komiks, bo nie za bardzo podchodzi mi kolorowanie w kolekcji Rosy (pisałem o tym swego czasu) i rozważam nawet dublowanie tej historii. Poza tym być może dla części osób ważne jest, żeby mieć tę historię w jednym tomie, a nie porozrzucaną po kilku osobnych ;)
Kto chce polajkuje, kto nie - nie ;)

Jak te tomy Kolekcji Rosy przestaną być wreszcie dublami z Kaczogrodu, czy ŻiCSMK które Egmont wydał już prawie 20 lat temu, to może zacznę wreszcie i te tomy obok Barksa kupować. Bo na razie te wszystkie duble mnie tylko irytują. W Barksie to przynajmniej jest miks - część było w KD, część nie i jakoś daje się to czytać (choć tłumaczenie gorsze). A Rosa dla posiadaczy poprzednich wydań na razie jest nieakceptowalny.

Offline Castiglione

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #279 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 13:00:16 »
Już ci kiedyś pisałem, że NIGDY nie przestaną być dublami. Raczej już pozostanie nieakceptowalny i całą tę kolekcję możesz sobie odpuścić, bo w Polsce nie wydano tylko siedmiu komiksów Rosy (+3 shorty). Zdaje się, że w jednym tomie znajdą się trzy nowości, a poza tym w niektórych może być po jednej nowej historii.

Inna sprawa, w jaki inny sposób Egmont miałby wydać kompletną kolekcję komiksów tego autora unikając powtórek...

Offline arczi_ancymon

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #280 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 13:18:19 »
A może Wy po protu jesteście uprzedzeni do Kinga?  8)

Nie wiem, to jedyny raz, kiedy próbowałem czegoś z jego nazwiskiem na okładce

Offline Gazza

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #281 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 14:18:46 »
A może Wy po protu jesteście uprzedzeni do Kinga?  8)
Ja uprzedzony na pewno nie jestem, ale powszechnie wznoszony na ołtarze Vision okazał się dla mnie po prostu NIEZŁY i nic ponad. Batman z Odrodzenia ogólnie szału na mnie również nie zrobił ale też zły nie jest. Może takie czasy trochę, że jak w morzu miernoty coś jest chociaż NIEZŁE/DOBRE to już z automatu szum się robi wokół. Czekam na lekturę Omega-men i Mister Miracle by móc coś więcej o jego twórczości mieć do powiedzenia.

BTW: w Komiksy amerykańskie autor otrzymał własny wątek. (moderacja może przenieść te posty).

Nesumi

  • Gość
Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #282 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 16:24:38 »
Dla mnie Vision dużo powyżej przeciętnej. Nastrojowe połączenie historii i  warstwy graficznej. Już te dwa czynniki idealnie się komponują dając w efekcie dzieło powyżej przeciętnej. Dla mnie kluczem do sukcesu jest tu świetnie zakreślona opowieść. Przypomina mi komiksy z dawnych lat (80te, 90te) tyle, że opowiedziane przy użyciu środków na miarę XXIgo wieku. Ale i to nie jest cała tajemnica tej wspaniałej opowieści.
Podoba mi się, że dużo rzeczy zostaje zasygnalizowanych w mniej lub bardziej zawoalowany sposób i potem rzeczywiście odgrywają rolę, jakiej się po nich spodziewamy. Coś w stylu sławnego:  jeżeli w pierwszym akcie pojawia się rewolwer, to w ostatnim musi wystrzelić.
Przede wszystkim zaś jest to dojrzała fabuła nie urągająca inteligencji czytelnika, co jest nagminne w superhero.

Offline Bazyliszek

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #283 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 20:02:52 »
@Eguaroc
Jest różnica jak na twardo zbiera się komiksy rozrzucone po różnych KD na przestrzeni 20 lat - jak to jest w kolekcji Barksa. A inna sytuacja gdy się powtarza kropka w kropkę wydania zbiorcze. Czyli właśnie stary Kaczogród w mniejszym formacie z Synem Słońca, albo drugi tom Życia i Czasów SmK, który też już mam.
Jak wyjdą wreszcie Rosy zbierające szorty z różnych KD, to biorę jak najbardziej. Ja po 2001 roku mam mało numerów KD, więc zbiorcze na twardo mi się przydadzą - jak Barksy.

Offline Castiglione

Odp: Egmont 2020
« Odpowiedź #284 dnia: So, 01 Luty 2020, 06:32:59 »
Tylko że ta różnica nie wynika że słabości nowego wydania, a z tego, jak te komiksy były wydawane wcześniej i że podobne inicjatywy ileś lat wstecz nie przebiły się na tyle, żeby je dokończyć.

Nie da się wydać kompletnej twórczości Rosy pomijając to, co już się ukazało, niezależnie w jakiej formie było u nas wydane, ani nie da się pominąć ŻiCSM.